Ale cale do wymiany czy sam wysprzeglik ! Bo slyszalem ze jeszcze w krakowie jest firma co nakuwa czy cos takiego za 50 zł tarcze od sprzegla bede musial sprawdzic co tam poszlo ! Najlepsze jest to ze nie zawsze slizga
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 01 Mar 2005 Posty: 587 Skąd: Nisko
Wysłany: 06-11-2007, 15:46
barteknh właśnie musisz sprawdzić co Ci padło bo ja też słyszałem o nabijaniu nowych okładzin na tarczę sprzęgła w miejsce starych i nawet jeśli bedziesz miał docisk do wymiany to moim zdaniem opłaca się to zrobić bo pewnie sama tarcza z pięć razy drożej wyjdzie... a co do regulacji samego sprzęgła to w pumie nie ma takiej możliwości Łasia.
opłaca się bawić w taką prowizorkę? Np. moje sprzęgło okazało się do wymiany w całości, w raz z łożyskiem hydraulicznym. Samo dostanie się do sprzęgła w Pumie jest na tyle praco i czasochłonne, że jak się już to zrobi to warto je wymienić w całości. Ma się spokój na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (zależy od stylu jazdy). A tak to wiesz kiedy ci coś znowu strzeli?
barteknh [Usunięty]
Wysłany: 07-11-2007, 16:55
Dzieki za rady w piatek jade do znajomego i rozbierzemi i sprawdzimy co sie stalo tak pozatym dzis zrobilem troche kilometrow i nic sie nie dzialo
[ Dodano: 13-11-2007, 11:16 ]
Siemanko . Od tego momentu co tu napisałem ten post nic sie nie dzieje sprzęgło nie ślizga , nie mam pojęcia co to mogło być
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum