Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 18:43 |
Wymiana paska |
Autor |
Wiadomość |
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 07-01-2006, 19:20 Wymiana paska
|
|
|
Cześć wszystkim!
Jestem "nowym" posiadaczem kociaka 1.7 i trafiłem na problemik. Chciałem wymienić pasek wieloklinowy, ale jak przyglądnąłem się temu co się tam dzieje na silniczku....
Generalnie - w jaki sposób realizowany jest naciąg paska? (na alternatorze niestety nie dopatrzyłem się takiej możliwości ). A może ktoś z Was wymieniał już samodzielnie owy pasek? Jeśli tak to poproszę o wskazówki. Z góry wielkie thnx! Pozdrowienia! |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 09-01-2006, 20:57
|
|
|
Widzę, że cisza w tym temacie
W każdym razie alarm odwołany - pasek wymieniony. Po tej "króciutkiej" zabawie, mogę chyba pracę doktorską napisać W każdym razie gdyby ktoś potrzebował - służę pomocą! Pozdrowienia! |
|
|
|
|
Thor
Thor
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 64 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 09-01-2006, 21:03
|
|
|
Hmm nie mam zamiaru wymieniac jeszcze paska ale chetnie sie dowiem taka wiedza sie moze przydac w przyszlosci |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 09-01-2006, 21:15
|
|
|
Nie ma sprawy - jak będziesz chciał wymienić, to się umówimy na dłuuuuuższą pogawędkę. BTW - niektóre wersje Pumki (ze wspomaganiem i klimą) mają ten sam pasek wieloklinowy, który stosuje Porsche w swoich 911. Długość prawie dwa metry!! |
|
|
|
|
Thor
Thor
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 64 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 09-01-2006, 21:33
|
|
|
Mam taki zamiar najwczesniej w wakacje porzadnie poszperac w mojej pumce bo jak narazie to tylko naprawialem ja po poprzednim wlascicielu ale wielkie dzieki za pomoc Jak bede potrzebowal to wiem gdzie sie zglosic:D |
_________________ "Kazdy jest kowalem wlasnego losu i szczescia" |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 09-01-2006, 21:56
|
|
|
Nie ma sprawy. Ja też naprawiam Pumę po poprzednim właścicielu. I z kilku innych rzeczy też mogę już doktorat pisać Ale to nic. Mimo wszystko Pumka jest naprawdę przyjaznym autkiem do serwisowania. Mam jeszcze Mini Morrisa. Kiedyś jak wymieniałem przekładnię kierowniczą, to okazało się, że trzeba silnik wyciągać! I 10h zabawy w garażu jak nic |
|
|
|
|
Kurzki
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 632 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-01-2006, 23:28
|
|
|
przypadkiem paseknie jest naciagany poprzez jdno z kol na lozysku ? |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 10-01-2006, 13:14
|
|
|
Nie. Naciąg paska realizowany jest przez rolkę napinającą, czyli de facto pasek naciągany jest siłą sprężyny |
|
|
|
|
Kurzki
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 632 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-01-2006, 16:49
|
|
|
no dokladnie o to mi chodzilo , tyle chyba , ze jakos smiesznie to napisalem |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 15-01-2006, 14:31
|
|
|
BTW - podczas wymiany paska zauważyłem błąd konstrukcyjny (no może nie tak ostro, powiedzmy "niedopatrzenie"). Sprawa dotyczy wersji 1.7 ze wspomaganiem i klimą. Poniżej rolki napinającej, tuż nad prawą półosią, poprowadzony jest jeden z węży układu klimatyzacji. Akurat pod napinaczem znajduje się króciec łączący, a same węże zaciśnięte są opaskami zaciskowymi. I tutaj pojawia się problem - jest mało miejsca i przy niecy wypracowanym pasku wieloklinowym, napinacz przesuwa się w dół, co może skutkować dotykaniem wspomnianych opasek zaciskowych o pasek wieloklinowy (u mnie tak się zdarzyło). Efekt jest taki, że podczas pracy silnika dochodzi do frezowania fragmentu paska, co oczywiście grozi jego zerwaniem, a w konsekwencji brak wspomagania, brak napędu pompy wody, brak ładowania i klimy!
P.S. A poniżej, dla zainteresowanych, schemat prowadzenia paska dla wszystkich wersji motoru 1.7. |
|
|
|
|
MaCinek [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2006, 22:17 Re: Wymiana paska
|
|
|
Bankowy napisał/a: | Cześć wszystkim!
Jestem "nowym" posiadaczem kociaka 1.7 i trafiłem na problemik. Chciałem wymienić pasek wieloklinowy, ale jak przyglądnąłem się temu co się tam dzieje na silniczku....
Generalnie - w jaki sposób realizowany jest naciąg paska? (na alternatorze niestety nie dopatrzyłem się takiej możliwości ). A może ktoś z Was wymieniał już samodzielnie owy pasek? Jeśli tak to poproszę o wskazówki. Z góry wielkie thnx! Pozdrowienia! |
witaj,ja sie bede za to teraz zabierac.jakie sa koszta materialow, rolka/pasek? wersja 1.7 |
|
|
|
|
wąski
& Wąska
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 16 Lis 2004 Posty: 286 Skąd: Luboń
|
Wysłany: 27-03-2006, 12:05
|
|
|
Ja ostatnio wymieniałem pasek 6PK. Jeżeli chodzi o napinacz to jest on na samym dole silnika przy przegrodzie kabiny. Pasek to koszt ok 60 - 75 zł (zależy jakiej firmy), rolka prowadząca czyli "koło pośrednie paska napędowego" w serwisie kosztuje ok 90 zł. Nie wiem ile kosztuje cały napinacz ale lada dzień bede wiedział bo przy wymianie okazło się ze nie jest on tez w najlepszym stanie i wprzyszłym tygodniu będę go wymieniał. |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 27-03-2006, 14:23
|
|
|
Ja miałem pasek BOSCHa za niecałe 40zł, rolki nie zmieniałem - nie ma potrzeby! Chyba, że łożysko jest "zajechane", ale to słychać. |
|
|
|
|
|