Klub Forda Pumy

[Daedroth]

Witam, problem pojawił się wczoraj, na parkingu cofałem z dużym impetem i w trakcie silnik mi zgasł po czym już nie odpalił, sprawdzałem bezpieczniki i wyłącznik uderzeniowy, czyściłem styki odłączałem akumulator itp. rozrusznik kręci, kontrolki się świecą, nie odpala nawet na popych, wydaje mi się że problem tkwi w pompie paliwa albo w jej zasilaniu albo już sam nie wiem. proszę ratujcie

[Dukes]

Do działania silnika benzynowego potrzebne są trzy rzeczy: powietrze, paliwo oraz iskra.
Powietrza mamy pod dostatkiem więc jeśli zgasł nagle to raczej nie jego wina ale spójrz pod maską czy wszystkie przewody podciśnieniowe wokół przepustnicy są całe i na swoim miejscu
Po włączeniu zapłonu słychać pompę paliwa? Jeśli nie to sprawdź jej przekaźnik, rozpiskę znajdziesz w instrukcji.
Możesz wykręcić jedną ze świec i sprawdzić czy jest w ogóle iskra podczas kręcenia, być może uszkodzeniu uległa cewka zapłonowa.

[sharky]

W trakcie cofania zgasł? A może czarny scenariusz czyli rozrząd?

[Daedroth]

Witam, udało się naprawić po podpięciu do kompa pokazywało problem z napięciem w pompie paliwa, ale z pomocą kolegi patrzyliśmy po kolei, mniej więcej jak rozpisał to Dukes problemem okazała się wtyczka od cewki, która jakimś cudem poluzowała się ale nie wypadła całkiem, co z kolei wywaliło problem na komputer, po wpięciu i usunięciu błędu, pali pierdoła ale pozbawiła mnie auta na dobę koszt naprawy: dwa piwa

[Salamander2033]

Ale za to przyjemność jazdy bezcenna

[Daedroth]

jak dziecko się cieszyłem jak zapalił