Klub Forda Pumy

Rathi · Wysłany: 30-11-2005, 11:51 **Sprzęgło**

Jeszcze nie musze, ale mam bardzo duze obawy, ze niedlugo bede musial wymienic sprzeglo.
Jak sie dowiedzialem, ze za calosc (z wymiana) zaplace ponad 1000 zl, to sie zalamalem : (
Czy ktos wie gdzie mozna kupic taniej?

miro0906 · Wysłany: 30-11-2005, 12:36

ja wymienialem nie dawno sprzegło i moj mechanik wymienil tylko tarcze ktora nowa kosztowala 160 zł w sklepie plus wymiana 250zł

Rathi · Wysłany: 01-12-2005, 15:44

A dlaczego wymieniales?
Slizgalo sie? (Chyba tak sie okresla sytuacje gdy np. na IV biegu wciska sie gaz, silnik wchodzi na obroty, ale auto nie przyspiesza.)

miro0906 · Wysłany: 01-12-2005, 18:24

tak wlasnie bylo slizgało sie!!!!mialem wymieniac cały komplet(tarcza dociski i wysprzeglik hydrauliczny)ale mechanik stwierdził ze tylko tarcza nadaje sie do wymiany,przejechalem juz 4 tys km i jest ok wiec mam nadzieje ze to byla dobra decyzja.

superwisior · Wysłany: 01-12-2005, 19:35

Wymieniałem tarcze sprzęgła w styczniu br. Mechanik wziął za to 350zł! Na początku było OK. Trzeba było się przyzwyczaić, bo sprzęgło łapało 'od dołu', ale z upływem czasu chwytało coraz wyżej. Teraz jestem umówiony 12.12. z innym mechanikiem na naprawę sprzęgła bo już na IIIbiegu się ślizga (bardzo niebezpieczne przy wyprzedzaniu!). Nowy mechanik powiedział mi, że ten poprzedni wymienił tylko tarcz a nie zeszlifował docisku, żeby te powierznie idealnie przylegały do siebie (przekazuje to tak pobieżnie, bo sam nie bardzo znam się na mechanice). W efekcie tarcz ardzo szybko się zużywała i po przejechaniu ponad 10.000 znowu muszę naprawiać sprzęgło.

Patriqs · Wysłany: 02-12-2005, 09:53

ślizgające sie sprzęgło to niezbyt fajna rzecz przy wyprzedzaniu...fakt

mi sie narazie (odpukać) nic nie dzieje ze sprzęgłem ale mam pytanie. Co oznacza i jakie sa objawy tego że sprzęgło łapie "od dołu"?

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

chyba chodzi o to, że trzeba wcisnąć do ziemi pedał sprzęgła, żeby złapało.

superwisior · Wysłany: 03-12-2005, 04:20

Bacha · Wysłany: 04-12-2005, 10:50

Ja u siebie sprzegielko sam wymienilem... za tarcze z dociskiem seryjnego sasch-a do 1.4 dalem 380 pln o ile dobrze pamietam w 1.7 montowali valeo i luke i komplet kosztuje cos kolo 500 pln... a to ze pedal sprzegla jest bardziej wrazliwy to normalka musi troszke potrwac zanim sie tarcza z dociskiem idealnie dopasuja... a tak na marginesie stara tarcza rozsypala sie mi w drobny mak no doslownie zostaly mi prawi same blaszki, a wiec noga jak najmniej na sprzeglo i nie przekraczac 5000 obr. czy to wogole mozliwe :)łasia.

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

łasia ja miałem to samo. Tarcza też sie rozsypała - może to przypadłość 1,4. T?eraz mam już innej firmy, nie pamiętam jakiej

czołg · Wysłany: 06-12-2005, 11:01

Polecam regeneracje tarczy sprzegła. Koszt jakieś 100 zł + łożysko oporowe. Jeżdze już na takowej ponad 20 tys km. Jest super.

Lukas · Wysłany: 06-12-2005, 15:31

Ja nie polecam rgenracji miałem taką tarcze i rozleciała się po około 40tyś ale moja była dość ostro eksploatowana :wink:

Teraz mam spieka i jest super no może nie w korkach :mrgreen:

ale na wyścigach :twisted:

Rathi · Wysłany: 07-12-2005, 10:42

Speedy · Wysłany: 07-12-2005, 23:53

lukas, a czuc roznice duza miedzy standardowym a spiekowym..??? Ile dales za spiekowe..???

Lukas · Wysłany: 08-12-2005, 14:20