Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 19:13 |
Obroty silnika |
Autor |
Wiadomość |
Hadzi [Usunięty]
|
Wysłany: 07-08-2008, 13:14
|
|
|
fpuma, u mnie jest oki, tylko pytam z ciekawości Jest tylko jeden przypadek gdy na postoju na luzie wskazówka mi lekko faluje ku dołowi - gdy mam audio właczone na okolo 65-70% powera |
|
|
|
|
Prokotom [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2008, 09:20
|
|
|
Powoli przestaje rozumiec moja sonde. Jak juz wczesniej pisalem nie zawsze dzialala, a jak juz to wykres byl daleki od idealu. Zawsze jezdzilem na V-Power, a od poprzedniego tankowania przesiadlem sie na 95 i problem zniknal. Silnik chodzi idelania, zadnych problemow, gasniecia, dlawienia, szarpania. Czyzby V-Power byl za bardzo wzbogacony dla mojej sondy, chociaz przyznam szczerze, ze jak to pisze to juz mi glupota traci |
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19-08-2008, 10:18
|
|
|
Prokotom, czemu nie rozumiesz sondy..??
Czemu twierdzisz ze sonda ma jakiś wpływ na obroty..?? Jeździłeś bez..??
Ja sprawdzałem...dość długo śmigałem bez sond/sondy najpierw jednej później drugiej. Poza tym ze CHECK się palił nie miało to żadnego wpływu na pracę MOJEGO silnika.
Później nawet bez katalizatora parę dni z podpiętymi sondami - nawet CHECK się nie palił...
Wszystko zawsze było w normie a na pewno wolne obroty.
Może u Was jest coś innego nie wiem... |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
Prokotom [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2008, 10:50
|
|
|
Speedy, mechanik (zaufany) z ASO jak sprawdzal co moze byc nie tak, stwierdzil ze problem obrotow u mnie moze byc powodowany wlasnie przez sonde, a ze sam nie jestem ekspertem w tej dziedzinie to polegam na jego zdaniu. |
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19-08-2008, 10:59
|
|
|
Prokotom, OK ok
Tak tylko pytałem czy właśnie ktoś gdzieś coś sprawdzał.
Faktycznie..możliwe że jeśli z sondą jest coś nie tak to może powodować problem.
Odłącz sonde/sondy i sprawdź wtedy OK..?? |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
Prokotom [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2008, 11:01
|
|
|
Poki co chyba nie bede ruszal jak jest dobrze. Obecnie musze sie jeszcze uporac z zaworem nagrzewnicy i rezystorem dmuchawy. A jak znowy sie zaczna jazdy z obratami (chociaz mam nadzieje, ze nie) to wtedy bede drazyl dalej |
|
|
|
|
amadeusz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 39 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 01-09-2008, 19:47
|
|
|
Sonda Lambda nie odpowiada za obroty.... ale niewątpliwie ma wpływ na prace silnika, ponieważ reguluje zawartość mieszanki paliwo - powietrze a na dokładkę ma to także wpływ na katalizator i dopalanie spalin w katalizatorze ...
Reasumując :
Bez sondy można jeździć ale może popsuć się nam katalizator i zwiększyć zużycie paliwa.
No i na badaniu spalin nie przejdziemy badań....
No i na koniec co najważniejsze na kompie wyjdzie czy sonda jest zwalona czy nie ...
Jeżeli by była to byłby problem z odpalaniem i gasł by silnik na wolnych....
A na dokładkę miałem także problem z obrotami i się udało pod pokrywą na silniku jest wiązka z przewodami i w niej był jeden przewód który robił zwarcie do masy co powodowało dziwne objawy w obrotach silnika 3 tyś obrotów potem na 1,5 tyś, a po włączeniu sprzęgła silnik robi BU- BU 500 do 900 obrotów, prawdopodobnie był to przewód od czujnika wychylenia przepustnicy....hm.... ale zrobili mi w warsztacie i działa Puma.... |
|
|
|
|
plik9 [Usunięty]
|
Wysłany: 09-09-2008, 01:19
|
|
|
Witam wszystkich.
Jak myślicie? Co może być nie tak z Pumą jak obroty nie spadają w czasie zmiany biegów, a nawet czasem rosną i dopiero po chwili opadają albo i nie. Dzieje się tak po naciśnięciu sprzęgła.
Dziękuje z góry za pomoc |
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-09-2008, 08:06
|
|
|
przepływomierz...brudny filtr, za mało powietrza..coś z tych rzeczy.
Miałem tak w mondeo 1,8 (on ma taka sama przepływke), po wyczyszczeniu filtra i przepływki wszystko wróciło do normy |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
paw_chb [Usunięty]
|
Wysłany: 09-09-2008, 14:54
|
|
|
Ja miałem tak dosłownie przez cały miesiąc i sie wkurzyłem gdy to się nasiłalo, pojechałem do jednego mechamnieka i powiedział że silnik krokowy jest do wymiany a skora ja jestem zilony w tych tematach to kupiłem za 300 zł nowy i to był błąd:/ po założeniu nic sie nie zmieniło. Pojechałem tym razem do swojego znajomego (nie pojechałem do niego od razu bo wiedziałem że będzie długo robił) zostawiłem mu na pare dni i zrobił Powiedział że wyskakiwał jakiś błąd i po przejrzeniu okazało się że jakiś kabelek raz łączył a raz nie i go pożądnie skręcił. Ja miałem tak żę obroty rosły na luzie często się zdażało że poprostu gasł na luzie i większym dołku.... |
|
|
|
|
Prokotom [Usunięty]
|
Wysłany: 10-09-2008, 09:06
|
|
|
paw_chb, a mógłbyś sie dopytać znajomego co to za kabelek był? |
|
|
|
|
paw_chb [Usunięty]
|
Wysłany: 10-09-2008, 10:35
|
|
|
Ja wiem który:D a wiec: jak patrzysz pod maske stojąc przodem do samochodu:) po lewo od zbiorniczka wspomagania prawie przy samym boku nad rurkami od klimy jest kostka i ta właśnie kostka z kabelkam czasem nie łączyła i wyskakiwał błąd... |
|
|
|
|
amadeusz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 39 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-09-2008, 12:12
|
|
|
Ale kolega ma już zawór wolnych obrotów nowy i dobrze ... Tylko sie cieszyć ...a co do kostki to sie zgadza ... podobnie było u mnie... niestety... troche to trwało ale sie udało...
[ Dodano: 10-09-2008, 13:18 ]
plik9 Witaj.... U Ciebie może to być np. Czujnik wychylenia przepustnicy lub poprostu zabrudzony przepływomierz powietrza ....?? Przepływomierz można oczyścić sprężonym alkoholem izopropylowym (IPA) i powietrzem... Dostępny w każdym sklepie Elektronicznym .... czujnik wychylenia przepustnicy to nic innego jak potencjometr .... więc odpinasz i miernik i patrzysz... ale niestety dobrze jest zdemontować i wyczyścić przepustnice.... Ale uważam że najpierw KONTAKT i sprawdzić podłączenia elektryczne a później Demontaż...
Miłej zabawy.... |
|
|
|
|
Benon
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 249 Skąd: Wiry/Poznań
|
Wysłany: 18-09-2008, 21:23
|
|
|
Prokotom mam takie same objawy jak Ty odnośnie obrotów i grzania/chłodzenia.
Dzisiaj byłem na diagnostyce komputerowej, zero błędów, przepływkę mi przeciścili i nadal to samo, ogrzewanie działa jak chce, raz zimno, raz ogień. Ręce opadają... |
_________________
|
|
|
|
|
amadeusz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 39 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19-09-2008, 11:06
|
|
|
Witaj... musisz poprostu tak apropo grzania i chłodzenia wymienić zawór do nagrzewnicy i będzie spokój .... z grzaniem też miałem kłopoty ale po wymianie problem znikł... koszt na allegro nowy zawór to około 78 zł z przesyłką a potem 15 minut pracy przy silniku i już jest ok.... |
|
|
|
|
|