Powinniśmy sobie pomagać w sytuacjach awaryjnych. Tym bardziej jeśli należymy do tego samego KLUBU
Sorki za błędy ale mam dysortografię( nieświadomie robię błędy gdy szybko piszę) poza tym nikt nie jest doskonały.
czołg [Usunięty]
Wysłany: 08-03-2005, 13:12
No masz rację Opoya, to wszystko na własne życzenie...No czlowiek uczy się na własnych błędach. A znacie jakiś wart polecenia warsztat w Wawie?
Powinniśmy sobie pomagać w sytuacjach awaryjnych. Tym bardziej jeśli należymy do tego samego KLUBU
Był już kiedyś taki pomysł, ale chyba warto go odświeżyć... może po prostu będziemy w opisach naszych Pum (w dziale "Klubowicze") podawać numery telefonów - oczywiście nieobowiązkowo. Ja zaraz to zrobię .
Czołg jak masz jakiegoś znajomego mechanika to czasami z nim pogadaj.
W mojej pumce też było zimno. W ASO powiedzieli, że to zawór, założyli nowy i nic. Dobrze, że troszkę mam pojęcie na temat samochodów. Poprosiłem mechanika aby mi odpowietrzył układ, ale on sie upierał, że tego się nie robi w tym samochodzie. W końcu ustapił i to zrobił i nagle ogrzewnie się znalazło. To wszystko było w ASO. Warto troszkę łyknąć wiedzy zanim udacie się do mechanika lub ASO. Bo jak zobaczą, że nic nie orientujecie się w mechanice, to na pewno z was zedrą.
Nie raz miałem na to przykłady. Zawsze jak coś się zepsuje zaczynajcie od najprostszych i najbardziej prostych zabiegów. Często nie warto rozbierać całego samochodu.
A jeszcze jedno do mnie możecie dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Biłgoraj leży na trasie Lublin - Przemyśl, mam po 100 km do Przemyśla i Rzeszowa i 90 bo Lublina, ale to żadna odległość, góra w godzinkę bym był.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum