Klub Forda Pumy

mike · Wysłany: 27-01-2007, 20:07 **Pompka od spryskiwacza**

Został mi letni płyn do spryskiwacza w zbiorniku i po nadejściu spóźnionej zimy zamarzł. Nie pomaga zalanie go plynem zimowym. Nie słychać wogóle, żeby pompka pracowała. Czyżby ją szlag trafił ? Jak to sprawdzić ?

Cichy85 · Wysłany: 27-01-2007, 22:04

miejmy nadzieje ze nie, mogę tylko pocieszyć ze miałem tak w tamtym roku w peugeocie he tez letni płyn zamarzł i nic nie pomagało nawet tak jak ty wlewając zimowy płyn!! musisz czekać na cieplejsze dni aż się roztopi i powinno wszystko chodzić, u mnie tak bynajmniej było !! a tez nie było słychac pompki !!

pozdrawiam

Mr.Maya · Wysłany: 27-01-2007, 22:16

mike, zagotuj wode i wlej do zbiorniczka ale wczesniej postaraj sie jakos usunac zimowy plyn. Potem wypryskaj wszytko to co jest w zbiorniczku i zalej zimowym. Druga opcja jak masz garaz do daj nadmuch cieplego powietrza do zbiorniczka po pewnym czasie letni plyn sie roztopi. Mam nadzieje ze nie rosadzi Ci zbiorniczka.

Waluś · Wysłany: 27-01-2007, 22:31

Jeśli pompka jest OK - dolej denaturatu. Powinno pomóc. Pzdr :cool:

Snaco · Wysłany: 27-01-2007, 22:55

Hollywódź jak zwykle przygotowana :-)

BTW ja nawet w zeszla zime w te duze mrozy lalem denaturat do paliwa.....bez problemu samochod odpalał......

Opoya · Wysłany: 28-01-2007, 02:06

Snaco, masz przyzwyczajnia z Malucha... w zeszłą zimę nic nie dolewałam, auto bez problemu odpalało. Jeśli Puma jest zadbana, nie powinna mieć problemu z odpaleniem.

Wracając do tematu, IMO musisz poczekać aż się roztopi. Problem polega na tym, że zamarzło w przewodach, w zbiorniku możesz roztopić dolewając np. denaturatu, ale w rurkach już nie. Możesz odłączyć rurkę idącą do samych spryskiwaczy (po otwarciu maski przy zawiasie obok wlewu do zbiornika spryskiwaczy) i sprawdzić czy po odłączeniu działa. Jeśli tak, to zamarzło w samych spryskiwaczach, można je odmrozić używając suszarki do włosów.

Snaco · Wysłany: 28-01-2007, 12:47

Mr.Maya · Wysłany: 28-01-2007, 13:58

mike · Wysłany: 28-01-2007, 14:21

Thx za wszystkie wskazówki. Poprosiłem o pomoc kuzyna, bo się zna na rzeczy i ma garaż. Pomógł mi dostać się do pompki ( takie małe ustrojstwo kosztuje az 277 zl !), zalalismy gorącą woda i działa

Mr.Maya · Wysłany: 28-01-2007, 14:24

czyli zrobiliscie tak jak napisalem w pierwszym swoim poscie. Zalej teraz plynem zimowym i masz po klopocie. Kup jakis dobry a nie tani z biedronki czy innego super marketu.

mike · Wysłany: 28-01-2007, 14:29

Jasne, jestem raczej z tych, co wolą kupić mniej/rzadziej, ale dobrego

Mr.Maya · Wysłany: 28-01-2007, 14:33

Opoya · Wysłany: 28-01-2007, 15:03

Snaco, fakt, moja Puma pije V-Power Shella i odkąd ją tam taknkuję nigdy nie miałam problemów. Zeszłej zimy nawet przy największych mrozach odpalała bez probemu, ku dużemu zdziwieniu sąsiada... Do tej pory wypomina, że jego Mercedes (beczka) nie odpalił, "a to małe g... bez problemu"...
Dodam, że jak tankowałam na Neste, to zdarzały się kłopoty. Wtedy raz na pół roku dolewałam do paliwa dodatek STP. Późną wiosną do czyszczenia wtryskiwaczy, późna jesienią do wiązania wody.

mike, gratuluję, że się udało, garaż w takim przypadku to najlepsze rozwiązanie

Snaco · Wysłany: 28-01-2007, 15:44

Shakira · Wysłany: 28-01-2007, 22:01

temat: pompka do spryskiwaczy
wiec czy ktos moze mi powiedziec czy to tez bedzie pompka, od jakiegos czasu gdy pryskam szybe to z lewej strony ( kierowca) tak jakby bylo mniejsze cisnienie i "sika" na szybe dosc nisko, z prawej strony (pasazer) jest ok wiec czy to moze tylko w przewodach jakies dziadostwo sie zapchalo czy moze jednak moze miec to grubszy zwiazek z pompka, moze jakies rozwiazanie komus sie nasunie - bede wdzieczna