Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 21:16 |
Ocena stanu Pumy & pasy bezpieczeństwa |
Autor |
Wiadomość |
Natali
Dołączyła: 19 Gru 2005 Posty: 282 Skąd: Piotrków Tryb
|
Wysłany: 07-03-2006, 19:57
|
|
|
Moja puma tez była puknięta ale jej w takim stanie nie widziałam. Ja poduszek w swojej nie mam a kontrolka mi sie nie pali moze i lepiej bo nigdy nie zapinam pasów (jak dostane mandat to zaczne zapinac ) |
_________________ POPRZEDNIO FORD PUMA 1.4 1999r
Nastepne..RENAULT MEGANE CABRIO 1.9 DCI 2006r
Obecnie Renaut Megane IIsport 2.0T |
|
|
|
|
Paweł
---------------
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 06 Wrz 2005 Posty: 745 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: 07-03-2006, 22:44
|
|
|
Jak wam poducha twarzyczki przerysuje to zaczniecie zapinac pasy. Chyba ,ze juz bedzie za pozno na to |
|
|
|
|
Opoya
Szarak ST225
Dołączyła: 14 Wrz 2004 Posty: 4581 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-03-2006, 23:58
|
|
|
Dawno temu, zanim wsiadłam za kierownicę mojego pierwszego auta, mieliśmy wypadek. Jechaliśmy Fiestą przyjaciela (ja jako pasażer), naprzeciw jechał maluch i postanowił skręcić w lewo, zajeżdżając nam drogę (na dodatek był tam zakaz skrętu). Uderzyliśmy go prawym przodem, on dostał w prawy słupek, zrobił piruet wokół własnej osi... Maluch do kasacji, Fiesta odpaliła... Gdybym nie miała zapiętych pasów pewnie znalazłabym się pod kołami wybijając po drodze przednią szybę. Mostek bolał mnie jeszcze ze dwa tygodnie. Od tamtej pory zapinam pasy, a jeśli ktoś jedzie ze mną, też musi to zrobić, inaczej nie pojedzie... |
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
|
|
|
|
|
Waluś
Alfa...?! Yesss.... :-)
Dołączył: 22 Lut 2006 Posty: 1438 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: 08-03-2006, 07:16
|
|
|
Paweł napisał/a: | Jak wam poducha twarzyczki przerysuje to zaczniecie zapinac pasy. Chyba ,ze juz bedzie za pozno na to |
Zgadza się!!!
Jeśli nie macie zapiętych pasów - to siła, z jaką "odpala" poduszka może wam nie tylko pokiereszować buźkę, ale historia AIRBAGów zna takie przypadki, że poducha zamiast pomóc i uratować życie - tylko pomogła "pani z kosą" w pracy i klient(ka) już nie chodzi po tym świecie...
Pas ma za zadanie przytrzymać nas w krytycznym momencie "spotkania III-ego stopnia", następnie lekko nas puszcza, by bezwładne ciało a w szczególności głowa mogła "odbić się" od poduszki i z powrotem wrócić na "swoje miejsce"...
Także jeżdżenie bez pasów w autku z AIRBAGiem to już "jazda bez trzymanki" i do tego na własne życzenie... |
|
|
|
|
foo
W pyteczke
Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 764 Skąd: Manila
|
Wysłany: 08-03-2006, 08:37
|
|
|
trochę OT:
mały dla mnie... jeżdzenie bez pasów, zwłaszcza dynamiczną Pumką to dla mnie nieporozumienie... pomijając kwestie bezpieczeństwa, to nawet pomagają się utrzymać w fotelu przy manewrach
p.s. też miałem wypadek, w których pasy pomogły ale zapinałem i przed i po tym zdarzeniu; btw. w samolocie przy konkretnych turbulencjach też nie zapinacie? |
_________________ powered by peżot_kombi_diesel_automat (C) Gaydek
Heinz up, baby Heinz up! |
|
|
|
|
Bacha
& Łasia
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 01 Mar 2005 Posty: 587 Skąd: Nisko
|
Wysłany: 08-03-2006, 09:17
|
|
|
mysle, ze kazdy wie o tym iz pasy w samochodzie moga tylko pmoc... ja tez kiedys bralem udzial w wypadku siedzialem z tylu bez zapietych pasow samochod ktorym jechalem wbil sie w tyl auta stojacego na lewym pasie po tym jak kierowca autobusu wlaczajac sie do ruchu zepchna nas na to auto ... w skutek uderzenia przykleilem sie do fotela kierowcy malo przyjemne, mialem farta ze skonczylo sie na kolnierzu usztywniajacym i licznych siniakach ... w momecie uderzenia w stala przeszkode samochodem jadacym ledwie 70km/h sila dzialajaca na pasazerow wynosi okolo 2 ton ... od tamtej pory nawet na krzesle przed kompem zapinam pasy ... łasia. |
_________________ http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=444
http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Pum/39500
pytasz jaki mam silnik wystarczający by złoić Ci dup* ...
|
|
|
|
|
Ania
mój śliczny kotek
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączyła: 23 Wrz 2005 Posty: 105 Skąd: Zabrze / Tarnów
|
Wysłany: 08-03-2006, 13:07
|
|
|
Ja staram sie zawsze pamietac o pasach, choc czasem po miescie zapomne z rozpedu zapiac
Pusia, kup sobie takie zatrzaski na pasy (nie wiem jak one sie fachowo nazywaja, bo dostalam je od Czarnego), zapinasz pas, regulujesz go sobie tym zatrzaskiem i nic Cie nie uwiera, ani pas Ci sie nie wbija, np.w szyje Fajna rzecz, nie gnieciesz sobie tez ubrania przy okazji |
_________________ Drapiezna i słodka - jak Biały Tygrys i Czarna Kotka |
|
|
|
|
MaCinek [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2006, 13:15 ok ok juz ja mam;)
|
|
|
ok ok widze ze sie nam dyskusja rozrosla a ja chcialbym tylko powiedziec ze kupilem ta pume, konczy sie malowac teraz i za tydzien powinienem wyjechac na tor.mam nadzieje ze nie bede zalowal...
troszke ja poprawie, sprezynki Jamexa juz kupilem a jak wyjade to smigam na Bielsko na montaz Xenonow.Pozniej poszukam juz tylko skore.Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego grona
pozdrowienia
Marcin |
|
|
|
|
Natali
Dołączyła: 19 Gru 2005 Posty: 282 Skąd: Piotrków Tryb
|
Wysłany: 26-03-2006, 13:33
|
|
|
Oczywiscie, że nie będziesz żałowal "Do grona"-luzik. |
_________________ POPRZEDNIO FORD PUMA 1.4 1999r
Nastepne..RENAULT MEGANE CABRIO 1.9 DCI 2006r
Obecnie Renaut Megane IIsport 2.0T |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 26-03-2006, 18:29
|
|
|
MaCinek: gratuluję zakupu i oby się twoja Pumka dobrze sprawowała . Zapraszamy do Klubu . |
|
|
|
|
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-03-2006, 13:24
|
|
|
MaCinek napisał/a: | kupilem ta pume, konczy sie malowac teraz i za tydzien powinienem wyjechac na tor.mam nadzieje ze nie bede zalowal...
troszke ja poprawie, sprezynki Jamexa juz kupilem a jak wyjade to smigam na Bielsko na montaz Xenonow.Pozniej poszukam juz tylko skore |
Ty lepiej nią trochę pojeździj zanim wyłożysz kupę kasy, bo może się okazać, że to chłam, jakich wiele...
A wtedy wyrzucone pieniądze. |
|
|
|
|
MaCinek [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2006, 22:46
|
|
|
xenon i sprezyne sie zawsze sprzeda, take it easy Pusia |
|
|
|
|
|