Grac
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 12 Mar 2015 Posty: 3 Skąd: Poznań
Wysłany: 13-03-2015, 14:13 Nierówna praca silnika, wysokie obroty
Witam,
świeżo kupiona Puma, niestety "serwisowana" przez pana kazia i miecia, klasyczne druciarstwo, będę próbował doprowadzić ją do porządku.
Na pierwszy ogień wysokie obroty: silnik po odpaleniu trzyma obroty w okolicy 1500 i nie schodzą poniżej 1000, mocno przebiera. Przy przełączaniu biegów obroty nie spadają, na dojeździe do skrzyżowania potrafią podnieść się do 5-6 tyś i muszę zgasić silnik, żeby go nie uszkodzić, czasem pomaga wciśnięcie sprzęgła, wtedy obroty spadają. Silnik nie reaguje na odłączenie przepływomierza, cewka, kable i zawór bocznikowy (bez autoadaptacji, o tym przeczytałem dopiero dziś) podmienione ze sprawnego auta, wszystko to bez rezultatu.
Na szrocie kupiłem przepływomierz, podobno od Pumy 1.7, o numerze 96FP-12B579-AB wraz rurą dolotową, w aucie jest zamontowany 93BB-12B579-BA / AFH60-02A, ten przepływomierz ma większą średnice, jest metalowy, ma kostkę na 5 pinów, już go ktoś reanimował, plastiki są poklejone... Na rurze dolotowej zamontowany jest BLOS i średnica oryginalnego węża nijak nie pasuje.
Czy możecie sprawdzić w swoich bolidach jakie symbole mają wasze przepływomierze? Spróbuję kupić i założyć sprawną przepływkę taką, jaka była założona w aucie, jeśli to nie pomoże to nie mam pojęcia co dalej.
Edit
Przeglądam alle... w celu kupna obudowy filtra powietrza i na jednej fotce jest zamontowany metalowy przepływomierz
http://img10.allegroimg.p...9/42/5093494272
Edit2
Dzięki za zainteresowanie tematem!
Podjechałem na szrot, kupiłem właściwą przepływkę, wyszorowałem ją i nadal to samo, cały czas jakby na ssaniu chodził, na wolnych obrotach trzyma 1400-1500 obrotów. Dodatkowo podejrzewam, że ktoś usunął termostat. Musze kupić elm'a i sie podłączyć.
Ostatnio zmieniony przez Grac 13-03-2015, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Zacznij szukać usterki od podłączenia auta pod jakiś skaner/komputer, i odczytu błędów.
_________________ Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu
Pumy już nie ma
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 13-03-2015, 18:57
Jak jesteś w stanie dojechać do Pniew, to zapraszam na diagnostykę Tak jak tomcio pisze, trzeba zacząć od odczytania kodów błędów.
deejay [Usunięty]
Wysłany: 13-03-2015, 19:43
Grac zacznij od dopięcia aku na 30 min i zrobienia porządnie adaptacji tym bardziej że była zagazowana i może nałapała błędów (instrukcja na forum). Ostatnio jechałem moją byłą pumą którą sprzedałem pół roku temu, byłem w szoku, przy zmianie biegów podbijała obroty do 3,5 tyś, na wolnych też miała dużo za duże i się bujały. Okazało się że zimą padł im aku i próbowali go kopać z kabli, chyba się nie udało i został kopnięty prostownikiem i od razu jazda, nałapał błędów. Po zresetowaniu i porządnej adaptacji śmiga aż miło, może warto zacząć od rzeczy najprostszych
Po co? Przecież trzeba odczytać błędy wtedy będzie wszystko wiadomo. Albo prawie wszystko.
_________________ Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu
Pumy już nie ma
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 14-03-2015, 11:41, w całości zmieniany 1 raz
Grac
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 12 Mar 2015 Posty: 3 Skąd: Poznań
Wysłany: 15-04-2015, 16:16
Znajomy mechanik się poddał, silnik nadal nie pracuje tak jak powinien, kieszeń lżejsza o kilka banknotów.
Pierwszy błąd który wyskoczył był związany z fazami rozrządu, wg mechanika trzeba wymienić rozrząd, powinno pomóc, niestety nie pomogło. Następnie po pojawiających się błędach wymieniono 3 różne zawory bocznikowe, 2 przepływki i czujnik/potencjometr położenia przepustnicy TPS.
Auto dziś odebrałem z warsztatu, prawdopodobnie uszkodzony jest sterownik silnika, czy trzeba kupować sterownik plus kluczyki czy wystarczy sam sterownik plus kodowanie immo?
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
Wysłany: 15-04-2015, 18:08
Najlepiej sterownik z kluczykami dwoma,to dodasz sobie potem swój do listy. Ewentualnie dokodowanie przez komputer,ale mało kto to robi. Możesz też sobie zrobić nowy kluczyk i przełożyć pastylki z tych kluczy co dostaniesz razem z kompem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum