Lemaciek
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Thistle
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 5 Skąd: Międzyrzecz
Wysłany: 12-07-2014, 15:31 Odłączony wężyk od przepustnicy
Z góry przepraszam jak będę wypisywał totalne głupoty, ponieważ moja wiedza na temat samochodów jest zerowa i dopiero się uczę.
Mam problem z odłączonym wężykiem od silnika. Z tego co się dowiedziałem to od przepustnicy dokładnie. Z drugiej strony jest podpięty w 1 z 2 miejsc, a drugie (dolne) ma założoną zaślepkę. Mechanik podczas rozrządu miał to sprawdzić i powiedział mi tylko, że wężyk nie może być podłączony i skoro samochód działa normalnie to nie trzeba nic naprawiać.
Za radą Dukesa podłączyłem przewód i przejechałem się po podwórku. Niby wszystko działa tak samo.
Do tego mam wrażenie, że moja Pumka powinna mieć więcej mocy. Czy to normalne, że już przy 160 km/h ma aż 5000 obrotów?
Pozdrawiam
miałeś odpięte podciśnienie z regulatora ciśnienia na listwie wtryskiwaczy, powinno być oczywiście podpięte aby przy wzroście podciśnienia w kolektorze regulował ciśnienie na listwie. To drugie podciśnienie (najniżej, cienki wężyk) jest oryginalnie zaślepiony. W pumie skrzynia jest dość krótka i przy piątce jest to możliwe
Ostatnio zmieniony przez 12-07-2014, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Lemaciek
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Thistle
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 5 Skąd: Międzyrzecz
Wysłany: 12-07-2014, 16:39
Czyli wężyk ma być podłączony? Ciekaw jestem dlaczego mechanik mówił, że nie może być.
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 16-07-2014, 14:00, w całości zmieniany 1 raz
Lemaciek
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Thistle
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 5 Skąd: Międzyrzecz
Wysłany: 16-07-2014, 18:40
Chciałem przy okazji w jednym temacie.
Ostatnio jak odpalałem Pumę, żeby ją przestawić to dziwnie się "zapowietrzyła" przy odpalaniu silnika. Nie było od razu "ryku" silnika tylko takie coś jakby bulgotanie.
Torchę ciężko opisywać takie rzeczy bez wiedzy
[ Dodano: 23-07-2014, 10:16 ]
Po przejechaniu większej odległości mogę stwierdzić, że Pumka zaczeła trochę zamulać i mniej warczy silnik, ale sprawia też wrażenie, że pracuje kulturalniej. Co może być zepsute, że wężyk był i prawdopodobie ma być odłączony?
deejay [Usunięty]
Wysłany: 23-07-2014, 11:45
pewnie regulator na listwie wtryskiwaczy bo na nic innego ten wężyk nie ma wpływu
Lemaciek
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Thistle
Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 5 Skąd: Międzyrzecz
Wysłany: 23-07-2014, 20:01
Można to jakoś sprawdzić i jaki mógłby być ewentualny koszt naprawy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum