Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 434 Skąd: okolice śląska
Wysłany: 21-05-2014, 17:25 olej w skrzyni biegów
Trafiło mnie, ze muszę dolać olej do skrzyni biegów. Prymitywnie to; "syntetyczny 75W-90", powinny być mieszalne. Ale jak zacząłem, grzebać to w TIS'ie znalazłem WSD-M2C200-B . Na ProjectPuma, gość po remoncie skrzyni wlewał WSD-M2C200-C . A wg tego--> Ford Oil Specifications niby to samo, ale jednak....
Ktoś coś podpowie ? Jaki olej kupić ?
mam silnik 1,4, ale skrzynie (chyba?) we wszystkich modelach są te same
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 434 Skąd: okolice śląska
Wysłany: 21-05-2014, 21:24
Dukes; problem mój jest taki. Przypadkowo zauważyłem "zapoconą" z kroplami oleju skrzynię. Po oględzinach dostrzegłem rysy, walniecie. Obfotografowałem. Po dwóch tygodniach obserwacji (~500km przejechane), zero kropli oleju pod samochodem. Obfotografowałem. Zmyłem zabrudzenia, nie zauważając śladów wycieku.
I teraz mój dylemat. Czy dolać tylko olej fordowski (drogi)? Czy od razu wymienić cały (np.tańszy który polecasz?
Bo dolać muszę
ps. zmiana biegów nadal jest "poprawna" , na pewno nie idealna, już słyszę tarcia, ale to może być moją fobią i sugestiami
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 21-05-2014, 22:15
Moim zdaniem nie warto, olej to olej i równie dobrze na Hipolu będzie chodzić ta skrzynia, w końcu to nie hydrauliczny automat Generalnie Ford twierdzi, że olej wystarczy na całe życie samochodu i nie ma procedury jego wymiany, a nawet "kurka" spustowego Jest co prawda śrubka, którą można wykręcić i część oleju wypłynie ale to ledwie połowa.
W poniedziałek miałem wymienianą skrzynie biegów i mechanik wlał do niej właśnie tego Carluba 75W-90 i powiem Ci, że skrzynia chodzi super. Przede wszystkim cichutko i bardzo lekko wchodzą biegi w porównaniu do poprzedniej.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 434 Skąd: okolice śląska
Wysłany: 24-05-2014, 11:53
dla potomnych uporządkuje moje wpisy
[1][2]
[ 3 ]
[1] fotka gdy zauważyłem problem, [2] po 2 tygodniach (jazda w deszczu!) [3] po umyciu, przetarciu brudów.
Obczaiłem, że 1 litr dedykowanego, fordowskiego oleu to wydatek 70zł~120zł . 3 litry (potrzeba 2,8l.) "jakiegoś" , syntetycznego oleju przekładniowego kosztuje 90zł~150zł.
I stąd moje dylematy finansowe. Bo ile mogę dolać? 100ml ? ..500ml ? raczej na pewno pół litra zostanie. Za porównywalną kasę można wymienić cały olej, ale dolewając do pozostałości po spuszczeniu (nie ma prostej metody przepłukania skrzyni biegów).
Udałem się więc do MĄDREGO mechanika. I szok, bo po organoleptycznych oględzinach stwierdził, że nie jest to wyciek ze skrzyni, tylko jest to olej silnikowy i usterką jest simering, uszczelniacz "między silnikiem a sprzęgłem". Rzekł - jeździć
Z całej sprawy najgorsze jest, że mam już fobie i "drugi bieg na pewno wchodzi mi ciężko, nawet słyszę metaliczne dźwięki"
Korci mnie dolewka ..
[ Dodano: 30-09-2015, 20:56 ]
edit fotki
Ostatnio zmieniony przez leman 30-09-2015, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Robiłem właśnie przegląd i koleś powiedział mi, że cieknie mi olej ze skrzyni :O Tylko zastanawia mnie fakt, że nie ma żadnego śladu na kostce by coś kapało. Orientujecie się może jaki jest mniej więcej koszt wymiany uszczelki? Dużo będzie z tym roboty?
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 26-01-2016, 23:45
Wejdź pod auto i zerknij czy masz zapocenie lub wyciek w miejscach gdzie półosie wychodzą ze skrzyni i na łączeniu skrzyni z silnikiem. Możesz również zerknąć pod skrzynkę z akumulatorem, tam znajduje się taki plastykowy "dynks", czyli odpowietrznik skrzyni, tamtędy również olej lubi uciekać i wtedy spływa po skrzyni biegów. Generalnie, jeśli miałbyś wyciek na uszczelniaczach półosi to jest to do zrobienia w warunkach domowych, szczególnie prawa półosi (dłuższa) bo po odkręceniu łożyska podpory półosi i wyjęciu amortyzatora z zwrotnicy, można tą półoś bardzo łatwo wysunąć ze skrzyni. Gorzej jeśli chodzi o lewą półoś ponieważ wchodzi do skrzyni na klips, przez co trzeba mieć odpowiedni "ajzol" i znaleźć dogodny punkt podparcia aby tą półoś wypiąć ze skrzyni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum