Klub Forda Pumy

Pauka · Wysłany: 02-12-2013, 18:05 **Katalizator**

Witam

Myślę o wycięciu katalizatora ( Puma 98 r, 1.7 zetec) , gdyż mam seryjny środkowy tłumik, końcowy sportowy basowy, (dźwięk może być ale dla mnie za cichy

) .
Wyciąć katalizator i środkowy tłumik, a do końcowego wspawać rurę

.

Jakie są wady i zalety w wycięciu katalizatora.

Ostatnie wyjście to zrobienie przelotu na środkowym tłumiku, aczkolwiek przelot to tylko najlepiej do turbo.

Gaydek · admin Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica

Nie szkoda czasu i pieniędzy?

rapart · Wysłany: 02-12-2013, 18:57

Wycięcie kata z reguły wiąże się z uzyskaniem metalicznego pogłosu z wydechu - czasem to bardzo, bardzo uciążliwe dzwoniące "puszki"... To efekt rozprężania spalin. Nie wiem, jak będzie akurat w Pumie, ale w mojej byłej MX-6 to było nie do zniesienia. W Colcie akurat jest dobrze, chociaż nie jestem do końca zadowolony z dźwięku. Poza tym wydech w NA musi powodować opory na przelocie, taka jest jego zasada działania. Ja bym nie ruszał.

Pauka · Wysłany: 02-12-2013, 19:43

Wycięcie katalizatora 30 zł

, wspawanie rury czyli od kolektora do wydechu koncowego ma isc sama rura ok 100 zl

Odgłos metaliczny jest spowodowany tylko tym że źle był wycięty

rapart · Wysłany: 03-12-2013, 15:13

Rozwiń proszę myśl "źle wycięty" - po skosie? Wzdłuż?

Katalizator pełni również rolę komory rozprężnej - to stąd, nie przez "złe wycięcie", się bierze to metaliczne paskudztwo.

Tutaj mniej więcej słychać tę "blachę":
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=OCEMlPpFWD4[/youtube]

dizaier · Dołączył: 29 Wrz 2013 Posty: 32 Skąd: POLSKA

Ja bym nie rzeźbił , szkoda czasu i pieniędzy

http://www.youtube.com/watch?v=JFPbce6Hyok