Klub Forda Pumy

mlody3eci · Wysłany: 09-11-2012, 21:25

Jak najbardziej może być powodem braku dużego obiegu, ale w tej sytuacji i tak powinno działać ogrzewanie. Może być zapowietrzony, ale nie mam pomysłu jak mogło do tego dojść jeśli nikt przy aucie nie grzebał. Tak czy inaczej, płyn będzie spuszczany więc wlej najpierw środek czyszczący. To nie zaszkodzi, a może dużo pomóc.

tusia8510 · Wysłany: 09-11-2012, 21:31

Właśnie co do tego, to mechan. powiedział, że lepiej układu nie czyścić i że nie ma też takiej potrzeby...

Jutro kupię ten termostat, jutro wymieni i powiedział, że chce zalać też starym płynem, że mam nie kupować nowego.

Ciekawi mnie też ta opcja z pompą wody, czy tu może byc też przyczyna :?:

Nie była ona wymieniana razem z rozrządem - nie wiedziałam, że lepiej wymienić od razu, a w warsztacie o tym nawet słowa nie powiedzieli wtedy

trojan6 · Wysłany: 09-11-2012, 21:47

Z tym płukaniem układu przy wymianie termostatu może być różnie. Nasze auta nie są nowe. Mają od 11 do 15 lat... W Pumie płukałem układ było ok. W Escorcie 98' niestety pociekło gdzieś, musiałem dolać uszczelaniacza do układu chłodniczego... Więc, jeżeli nie jest to koniecznie odradziłbym płukanie.

Dietih · Wysłany: 09-11-2012, 21:55

mlody3eci · Wysłany: 09-11-2012, 22:26

W pumie nie ma potrzeby wymiany pompy wody przy wymianie rozrządu- nie jest napędzana przez rozrząd.
A płukanie przy użyciu ww środka znacznie poprawia skuteczność ogrzewania.

tusia8510 · Wysłany: 09-11-2012, 22:28

No z tego co czytałam, to o ile dobrze pamietam - pompa wody co 120 tys , a rozrząd co 60 tys. - czyli wychodzi co drugą wymianę rozrządu razem z pompą.

mlody3eci · Wysłany: 09-11-2012, 22:50

Tak, ale w Pumie wymieniając pompę wody nie rozbiera się rozrządu jak w większości samochodów.
Zabierz od mechanika stary termostat i sobie go sama w domu sprawdź wrzucając do garnka z gorącą wodą. Jeśli zacznie się otwierać w okolicach 80stopni to znaczy, że sprawny.

Dietih · Wysłany: 09-11-2012, 23:44

tusia8510 · Wysłany: 09-11-2012, 23:58

Te 60 tys. to miałam na myśli w zasadzie pasek, nie sprecyzowałam, a komplet co 120 tys. razem z pompą.
Skoro w instrukcji tak jest napisane jak powyżej wymieniłeś to ok. Jednak czytalam na naszym forum , że przy mniejszych przebiegach już były "zmęczone" rozrządy. Wydaje mi się, że może to taki optymalny czas, żeby nie było za późno, bo lepiej IMO wymienić ciut wcześniej niż wg instrukcji max czas/przebieg i uniknąć większej szansy na uszkodzenie silnika.

No i jeśli pompa jest niezależna, to ja juz nie wiem, czemu często spotykałam info, że wymienia się od razu z rozrządem. Może żeby za jednym zamachem i nie grzebać w razie wu poźniej od nowa, a może przyzwyczajenie mechaników z napraw innych aut ?

Lekki of t. się robi :mrgreen:

BTW jak sprawdzić termostat podgrzewając zapalniczką ?

Dietih · Wysłany: 10-11-2012, 00:13

tusia8510 · Wysłany: 10-11-2012, 06:27

OK, a czy w 1.7 termostat występuje bez obudowy u wszystkich czy tylko Hadzi tak miał :?:

Za możliwie szybkie potwierdzenie tej info bede wdzięczna, bo ok południa muszę nabyć .

mlody3eci · Wysłany: 10-11-2012, 09:22

Kupuj sam termostat. Obudowa jest zbyt droga by wymieniać niepotrzebnie.

Sprawdzanie zapalniczką jak najbardziej możliwe choć ciężej jest określić przy ilu stopniach się otworzy, ale każdy sposób dobry (szczerze powiedziawszy nawet mi taka opcja nie przyszła do głowy).

Już myślałem o tym, by po rozwiązaniu problemu poprosić moderatorów o usunięcie postów, bo tak naprawdę to o czym piszemy już było w tym i innych wątkach

sharky · Wysłany: 10-11-2012, 11:30

Ogólnie kupuje się sam termostat, ale jeżeli obudowa jest uszkodzona to też trzeba. Nie jest taka droga z tym, że to zamiennik :arrow:

http://ford.sklep.pl/prod...tu-ZETEC-S.html

tusia8510 · Wysłany: 12-11-2012, 22:48

Wszystko wskazuje na to, że uszczelka :cry:

. Po wymianie termostatu te węże, które wchodzą do elektrozaworu są zimne, za elektrozaworem wiadomo, też zimne, nawiew jest zimny. W układzie jest powietrze (spaliny :?:

- jak to sprawdzić :?:

) , nie daje się to odpowietrzyć.
Jestem załamana, jakieś rady? Co można jeszcze sprawdzić , zrobić, cokolwiek :cry:

??

mlody3eci · Wysłany: 12-11-2012, 23:28

Jeśli uszczelka to najprawdopodobniej byłby płyn chłodniczy w oleju, co objawiałoby się "majonezem". Moim zdaniem puma jest bardzo trudna do odpowietrzenia-jak układ jest już zalany płynem to ściągaj węże do elektrozaworu na odpalonym silniku. Jeśli samochód się zagotuje to go pozostaw do całkowitego ostygnięcia- pęcherz powietrza się skurczy i zaciągnie trochę płynu. Musi się udać. Łap się wszystkich możliwych metod przed wymianą uszczelki i nie wierz mechanikom.

Po ostatnim spuszczaniu płynu udało mi się wyjątkowo łatwo odpowietrzyć układ- wlewać płyn do zbiorniczka na zdjętym wężu chłodnica-termostat. W ten sposób eliminuje się przynajmniej 200-300ml powietrza z silnika.

A co z termostatem? Uszkodzony był czy sprawny?