A jeszcze inni być może wróca na stare lata do Pumy
[ Dodano: 26-01-2012, 10:11 ]
bariwo napisał/a:
moje wsadzanie.
Byle nie przy wszystkich.... Nie każdy miałby ochote na to patrzeć
bariwo napisał/a:
Jak lubicie sobie pokpić, to na zdrowie
Zawsze znajdzie sie jakas loża szyderców.... przyzwyczaj się
bariwo napisał/a:
Koledzy kąśliwi niczym nie tresowana kobra widzę ;)
Lepiej by tu pasowało: wściekli niczym nieposkromiona puma
A swoja drogą po co się denerwujesz? To jest forum i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Popatrz na to z przymrużeniem oka
[ Dodano: 26-01-2012, 10:13 ]
PS.
bariwo napisał/a:
Już się nawet dowiedziałem, że "trupa" kupiłem
Szkoda że nie widziałeś mojej Pumy jak ją kupiłem ile tam rzeczy było do zrobienia ale przy zakupie wiedziałem o tym i dla mnie było najważniejsze czy napęd jest sprawny i czy kot nie zostawia 4-ech śladów.
Dawnom się nie odzywał. No ale minął rok (prawie) od zakupu Pumy. Więc może jakieś takie podsumowanie w dziedzinie kosztowej.
Przy zakupie wiedziałem, że trzeba będzie wymienić sprzęło, ale nie wiedziałem, że będę musał uzupełnić w aucie "pierdółki" typu apteczka, miotełka, skrobaczka, trójkąt, kamizelka odblaskowa, torba na te graty, gaśnica, dywaniki...
A z rzeczy, które wymienić/naprawić trzeba było w trakcie eksploatacji, to:
- zakup żarówek HB3 i W5W 97,00
(jedna z żarówek padła na samym początku, w marcu jeszcze, wymieniłem na Osram Cool Blue - świecą lepiej od oryginalnych i [odpukać] jeszcze cały czas działają)
- zakup zaworu nagrzewnicy 89,00
(czeka mnie niestety kolejna wymiana tego zaworu, trefny, chyba, egzemplarz mi się trafił - ogrzewanie zwykle działa w trybie binarnym, czyli albo jest, albo nie ma; przy czym jak już jest, to się nie daje wyłączyć.... )
- zakup płynu chłodniczego 49,00
- wymiana płynu chłodniczego 40,00
(po awarii zaworu to wodę miałem w układzie...)
- zakup filtra kabinowego i wycieraczek 89,00
- przyklejenie tapicerki drzwi, uszczelnienie kielicha 50,00
(ten gumowy kielich trzeba było uszczelnić bo panowie od montażu gazu przez niego kabelki jakieś przeciągnęli, a że kielich jakoś się "wciągnął" zamiast dzielnie do góry wystawać - to ciekło tamtędy przy większych deszczach)
Czyli w sumie 1650 zł (a właściwie połowa z tego, jeśli nie liczyć sprzęgła, które jako dodatek do kosztu zakupu potraktować można). I 3800 zł - bo chciałem
Wydaje mi się, że jak na rok i przejechanie 10.000 km, to chyba nie są to jakieś straszne koszty.
Także potraktowanie Pumy jak auta brrrr "użytkowego" - taniocha.
Jakby chcieć powydziwiać nieco i popoprawiać zawieszenie, inne parametry mechaniczne czy wygląd - to tak jak koledzy piszą - górnej granicy to chyba nie ma (poza dnem portfela, rzecz jasna...)
Generalnie Pumka okazała się baaardzo dobrym wyborem na drugie auto w domu. Chociaż to ja nią częściej i więcej jeżdżę, niż żonka, dla której była kupiona.
Pozdrawiam grupę z Trójmiasta (i szeeeroko rozumianej okolicy)
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 401 Skąd: skądinąd
Wysłany: 11-03-2013, 16:38
Moondust, powiedz proszę czym uszczelniłeś ten kielich bo kurcze mam go popękanego i cieknie mi tamtędy woda aż cały misiek pod fotelami mokry od kierowcy.
A co do tematu to ja na razie mogę pochwalić się wymianą zaworu nagrzewnicy:
120zł część
0zł robocizna (bo z kolegą założyliśmy i odpowietrzyliśmy)
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 04 Kwi 2011 Posty: 32 Skąd: Lębork
Wysłany: 13-03-2013, 15:32
"Oryginalnie " panowie gazownicy polecieli jakąś zwykłą-niezwykłą taśmą izolacyjną...
Się zepsuło...
Osobiście próbowałem zapaćkać tym takim pistoletem rozgrzewającym klej (silikonowy).
Się zepsuło...
Zapodałem do warsztatu (coby tę tapicerkę też przymajdać) - i tam zrobili - "działa" do dzisiaj. Sprawdzę czym i jak i napiszę (ale tapicerka znowu skrzypi )
_________________ jest: Ford Puma 1.7 VCT 97' - 125 KM
jest: Mazda MX-6 2,5 V6 92' - 168 KM
był: Mitsubishi Colt 2.0 DOHC 92' - 150 KM
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 07-07-2013, 20:24
pierwsza puma - przez prawie dwa lata - wymiana oleju, klocki i czujnik ABS-u .
nie pamietam ile to bylo, ale moze 600zl max. aa plus amory na przod.
To bylo zlote autko. . . maly przebieg, przy zakupie, miala wtedy 7 lat, lezka sie za?nia kreci.
Pumka shaki - koszty ? hym hym przemilczmy ten temat, kupno praktycznie drugiej sztuki
Sniezynka. . . reperaturki plus cale malowanko 2800 . ale to sie nie liczy, no moze reperaturki z 800 bo w pumie trzeba.
ostatnie pol roku to bylo wlozenie w auto prawie 3 tys. masakra
Jesli jeszcze kiedys kupimy "malucha" do miasta , to watpie ze bedzie to puma (za stare juz i zbyt zaniedbane , a szkoda ) to albo 2001 albo wymarzona Tigre
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 10-07-2013, 08:37, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum