Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 1171 Skąd: W-wa
Wysłany: 03-07-2011, 12:57
Niestety wiedziało sie, co się brało
Ale tak szczerze, to duzy worek karmy starcza raz na 2-3 mce, te saszetki koty dostaja 2 razy dziennie po pół dla kazdej, (Porta a co kilka dni ten Royal na sierść), Także do 200 zł na miesiąc się kwota zamyka (kwota dotyczy 2 kotów). Tak źle nie jest
_________________ Miałam 1.4, mam 1.7, a teraz MB SLK, czyli nie ma jazdy bez gwiazdy
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 03-07-2011, 22:28
gdzies ostatnio slyszslem , ze royal jest rakotworczy i przereklamowany. . . slyszeliscie cos o tym ?
bo wczesniej slyszalem ze royal jest jak najbardziej ok. pytam , bo zglupialem, chociaz Fifi nadal smiga na Royalu
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-07-2011, 00:50
CikCiak, myślałam, ze z 600 zł., czyli nie jest źle...
A mi wczoraj Puśka zginęła, w zasadzie to w piątek w nocy...
słychać było jakieś kocie walki, ale w nocy, więc nigdzie nie szłam, no i do dziś jej nie ma
Lewadzki, ja słyszałam, że herbata jest rakotwórcza, chleb rakotwórczy, jajka też... wierzysz w to wszystko ?
W sumie teraz wszystko jest rakotwórcze, więc karm Royalem Fifi, nic jej nie będzie (aż do samej śmierci ).
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 27 Maj 2008 Posty: 1171 Skąd: W-wa
Wysłany: 04-07-2011, 05:49
Oj oby się znalazła jak najszybciej. Wypuszczasz je na dwór?
_________________ Miałam 1.4, mam 1.7, a teraz MB SLK, czyli nie ma jazdy bez gwiazdy
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-07-2011, 23:01
Teraz mieszkam na wsi i owszem, wszystkie 3 koty wypuszczam na dwór.
Do tej pory nie było problemu, żeby oddaliły się poza rewir (czyt. siatkę).
Jednakże Pusia się dziś znalazła !!! Zaszyła się na strychu i spała 3 dni obrażona, że jej mama (czyli moja mama) pojechała na urlop, była wkurzona na babcię i na mnie, bo mamy nie było i dopiero jak dziś rodzice wrócili to wyszła !!!
Boże, a ja myślałam, że ją dzikie koty pożarły
Nani i Giselle też wychodzą, ale są sterylizowane, więc trzęsą tyłkami jak się tylko jakiś krzak poruszy i od razu lecą do domku
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączyła: 01 Mar 2005 Posty: 587 Skąd: Nisko
Wysłany: 12-07-2011, 18:45
CikCiak piękności po prostu cudne,a ogon rewelacja
lewadzki napisał/a:
gdzies ostatnio slyszslem , ze royal jest rakotworczy i przereklamowany. . . slyszeliscie cos o tym ?
moje od samego początku na Royalu,i jak narazie karma im służy,nie słyszałam nic na ten temat,moim zdaniem Royal jest bardzo dobrą karmą,a moje koty ją uwielbiają tylko mój portfel troszeczkę mniej
Pusia napisał/a:
Jednakże Pusia się dziś znalazła !!! Zaszyła się na strychu i spała 3 dni obrażona, że jej mama (czyli moja mama) pojechała na urlop, była wkurzona na babcię i na mnie, bo mamy nie było i dopiero jak dziś rodzice wrócili to wyszła !!!
To się ja wypowiem o karmie. RC jest dobry, rakotwórczość to pewnie plotka wpuszczona w sieć, tylko ze wzgledu na swoją popularnośc dorobił się podróbek, dlatego trzeba uważać co sie kupuje. Wypracowana marka to i cena trochę zawyżona, kilkanascie lat temu to samo było z Eucanubą. Ostatnio wycofali produkty weterynaryjne ze sprzedazy internetowej dlatego cena poszła w górę, bo są dostepne głownie u weterynarzy, którzy narzucają swoja, wyższą marżę. A tak poza tym to nalezy uważać na skład weterynaryjnych, bo np. karma dla psów z problemami żoładkowymi to po prostu "light" w innych markach, żadnych cudownych leków w niej nie ma. Standardowo więcej zboża, mniej mięsa, obnizony poziom tłuszczu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum