Klub Forda Pumy

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Poznaniacy, gdyby ktos z was słyszał, że zginał pies w typie berneńskiego psa pasterskiego to proszę o kontakt. Dziś zabrałem przybłedę, bo siedział w zaspie śniegu kilka godzin. W okolicy jest osiedle Strzeszyn Grecki, ale możliwe, że przybłąkał sie z innej części miasta. Jest młody, płochliwy, bardzo boi sie fajerwerków. Mozliwe, że przez to komuś zwiał, chociaż nie mozna wykluczać porzucenia, ponieważ siedział w poblizu ruchliwej drogi.

Info na dogomanii:
http://www.dogomania.pl/t...55#post16022655

lewadzki · Wysłany: 01-01-2011, 22:00

ja cie strasznie podziwiam ze ty tak potrafisz przygarniac te psiaki i szukac im domu.
szacun

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Wiesz jak widac że pies domowy a siedzi na dworze na mrozie to żal zostawić. Dodatkowo ten mimo ze wielki to jakis taki mało zaradny

Pusia · Wysłany: 02-01-2011, 19:05

Boogie, nieźle

Kolejnego psa chcesz "opchnąć'

Piesiowi życzę dobrego domku !

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

No niestety, jutro schronisko rusza pełna parą, mam nadzieję, że własciciel będzie zguby szukał.

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Niedługo przyjeżdżają właściciele odebrać zgubę

Pusia · Wysłany: 06-01-2011, 00:10

Ooo ! Super !!!

lewadzki · Wysłany: 06-01-2011, 10:37

a w jaki sposób odnalazłes właścicieli ??
psiak juz wrócił do domku ??

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Ze schroniska skierowali do mnie. Pojechał do domu

justynka5000 · Wysłany: 06-01-2011, 18:52

I jak właściciele tłumaczyli zgubienie psa?

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Wyjechali na urlop, pies był pod opieką sąsiadki. w noc sylwestrową jak zaczeli strzelać uciekł przez płot. Oni wczoraj wrócili a psa nie ma i zaczeli dzwonić wszędzie.

Pusia · Wysłany: 10-01-2011, 10:53

No to pięknie sąsiadka pilnowała. Nawet chomika bym jej nie powierzyła :???:

.

Ale dobrze, że wszystko szczęśliwie się zakończyło

Magenta · Wysłany: 11-06-2011, 10:53

Jestem na 99% pewna, że widzieliśmy niedawno Ping Ponga z panem na spacerze, na ul. Beskidzkiej (prostopadła do Biskupińskiej). Niestety, nie mieliśmy czasu, żeby się z nim przywitać...

Ale psiak wyglądał na zadowolonego z życia (tudzież ze spaceru).

Boogie · adm Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań

Dokładnie PingPong mieszka na Beskidzkiej