Przesunięty przez: Gaydek 20-01-2007, 21:10 |
Rzeczywisty przebieg |
Autor |
Wiadomość |
Quazar [Usunięty]
|
Wysłany: 15-11-2005, 23:13 Rzeczywisty przebieg
|
|
|
Przymierzam się do kupna PUMY r.97 import Italia...
Na liczniku 80000km - pytanie czy nie 180000 ?
Jak ocenic stan faktyczny ?
Kierownica, gałki - wydaje się ze ok.
Ślad naprawy tapicerki siedzenia kierowcy
Tarcze hamulcowe na oko nie więcej niż 100000 (wymieniane?)
Sprzęgło ślizga (tarcza do wymiany)
Pedały - na oko nie wygląda na 180000
No właśnie na oko - nigdy wcześniej nie oglądałem PUMY po takich przebiegach...
Tutaj pytanie do klubowiczów:
Po czym z największym prawdopodobieństwem poznać prawde?
Czy zużyta tarcza sprzęgłowa przy 80000 to rzecz niezwykła? (nie znam poprzedniego właściciela)
Jak wyglądają elementy ( kierownica itp) po 80000 a jak po 180000 ?
A silnik ? Jakieś znaczące różnice?
Po badaniu podwozia (szarpak) lekkie luzy na swożniu prawego wahacza - sprawa nie wymagająca natychmiastowej interwencji. Amortyzatory ok.
Co jeszcze ? Jak byc pewnym ?
Z góry dzięki,
Quazar |
|
|
|
|
foo
W pyteczke
Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 764 Skąd: Manila
|
Wysłany: 16-11-2005, 02:54 Re: Rzeczywisty przebieg
|
|
|
Quazar napisał/a: | Przymierzam się do kupna PUMY r.97 import Italia...
Na liczniku 80000km - pytanie czy nie 180000 ?
Jak ocenic stan faktyczny ?
Kierownica, gałki - wydaje się ze ok.
Ślad naprawy tapicerki siedzenia kierowcy
Tarcze hamulcowe na oko nie więcej niż 100000 (wymieniane?)
Sprzęgło ślizga (tarcza do wymiany)
Pedały - na oko nie wygląda na 180000
Quazar |
ja (mając teraz około 75k), wymieniałem tarcze hamulcowe już parę razy, więc po tym raczej trudno wyrokować
tarcze sprzęgła wymieniłem przy około 70k - więc przy zużyte przy 80k to całkiem normalny objaw
pewnie nie masz szans na zdobycie historii serwisu tego autka? |
_________________ powered by peżot_kombi_diesel_automat (C) Gaydek
Heinz up, baby Heinz up! |
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 16-11-2005, 03:18
|
|
|
Chyba najlepiej będzi widać po amorkach. Po 180tys nadawałyby sie pewnie do wymiany. Hamulce to normalne że wymienione - ja zmieniałem przy 88tys. Sprzęgło rozleciało mi się przy 89tys. |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 16-11-2005, 11:18
|
|
|
Ja zarówno tarczę sprzęgła jak i klocki & tarcze hamulce wymieniałem przy przebiegu około 50 000 km. Fakt, najlepiej zdać się na stan amorków (no chyba, że były wymieniane). Moje amorki przy przebiegu okolo 87 000 km są chyba w jeszcze dobrym stanie. |
|
|
|
|
foo
W pyteczke
Dołączył: 14 Wrz 2004 Posty: 764 Skąd: Manila
|
Wysłany: 16-11-2005, 14:57
|
|
|
ja amorki wymieniłem około 70k, ale miałem jeden konkretnie zniszczony |
_________________ powered by peżot_kombi_diesel_automat (C) Gaydek
Heinz up, baby Heinz up! |
|
|
|
|
shawn [Usunięty]
|
Wysłany: 16-11-2005, 17:40
|
|
|
Jeżeli jest to auto z zagranicy (szczególnie z Niemiec) to możesz przyjać przed podanym przebiegiem cyferkę 1 .
Po przekroczeniu granicy z Polską pewnie zdecydowana większość aut ma cofane liczniki, taki urok Polski, najpierw patrzy sie na przebieg a potem stan techniczny. |
|
|
|
|
Rathi
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 30 Maj 2005 Posty: 184 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-11-2005, 13:40
|
|
|
W Pumie nie trzeba cofac. Po 100k licznik zaczyna od poczatku.
Tez mialem z moja problem. Miala 97k na liczniku.
Ale byla w PL od kilku lat, wiec byla szansa, ze to jednak 97k a nie 197k.
Chyba, ze rzeczywiscie miala ponad 100k i ktos "cofnal". |
_________________ Robert z Krakowa
http://dragonus.pl/
Sklep z grami planszowymi, wypożyczalnia gier |
|
|
|
|
majkel23
prawniczek
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 20 Gru 2004 Posty: 83 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 18-11-2005, 14:57
|
|
|
ja mam 1997 r...i mam 137 tys..ale udokumentowane serwisowo...uwazam ze na ten wiek to dosyc normalny przebieg..jesli auto jest sciagniete "z zachodu" (a tu tak jest) to uwazam ze przy 8-letnim aucie 80 tys...to troszke za malo...10 tys. rocznie...jak na kraje "zachodnie" to ciut za malo...ale..moze dobrze trafiles... |
|
|
|
|
SzwejK
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 38 Skąd: Poznań, Warszawa
|
Wysłany: 18-11-2005, 15:19
|
|
|
Moje autko jest z 1999 (rejestracja 09.2000) a mam na liczniku już 85 tys. km.
Nie wydaje mi się żeby autko z 1997 roku mogło mieć przebieg 80 tys. km. Tym bardziej że Pumkami jeżdzą raczej ludzie młodzi, żywiołowi a to raczej sprzyja robieniu kilometrów. Chyba że w twoim przypadku jeździła nim jakaś starsza pani i to tylko w niedzielę do kościoła
Trzeba być optymistą ale ja w tym przypadku nie miałbym złudzeń |
|
|
|
|
Patriqs
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 06 Paź 2005 Posty: 248 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18-11-2005, 16:09
|
|
|
no ja tam nie wiem...moja Pumka jest z września 1999 i ma teraz niecałe 83 000km.
Ja tam żyje sobie w przeświadczeniu że lcznik nie był cofnięty
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-11-2005, 17:45
|
|
|
Różnie to bywa. Podejrzewam, że sporo osób traktuje Pumę jako drugie autko w rodzinie. Kolega kupił 14-letnie BMW z przebiegiem 100tys. km bo był używany jako autko dla żony na zakupy. Mam zreszta w rodzinie osobę z 4-letnim autkiem i przebiegiem 9tys. |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
Ania
mój śliczny kotek
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączyła: 23 Wrz 2005 Posty: 105 Skąd: Zabrze / Tarnów
|
Wysłany: 19-11-2005, 15:51
|
|
|
Ja tez mam w rodzinie osobę, która ma 4-letnie auto z przebiegiem 14 tys.,ale u osób starszych to jeszcze ok. mozna uwierzyć, jak młody to wiadomo, że jakiś przekręt Moja pumka (r.1999) ma ok.86 tys.teraz, jeżdżę nią od 3 miesięcy. W grudniu 2004, jak ją Czarny kopował, miała 67, także Piotrek za 8 miesięcy zrobił 17tys (od gr.-sierpnia, bo w sierpniu ją kupowałam i miała 84tys), wiec to zależy kto jeździ, ale ogólnie młodzi raczej więcej jeżdżą i bardziej wykorzystują potencjał autka, zwłaszcza pumki A na autka sprowadzane trzeba uważać, bo jak szukałam pumy, to też mnie chciali naciagnac na różne graty, z poprzestawianymi licznikami itd.które zawsze były IDEALNE i bezwypadkowe, a na serio to sie nadawały na złom, zwłaszcza te z Niemiec. Ale zawsze są wyjątki i może akurat ten jest ok. Powodzenia |
|
|
|
|
ksolk
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 357 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 19-11-2005, 23:09
|
|
|
A ja teraz bardziej optymistycznie!!Kupiłem TT od gościa 61-lat,pełna.Książka,itp,pierwszy właściciel,kilka aut w domku plus cabrio,aktualnie zamienił TT na nowego CLK 2,3 Kompresor,więc proszę nie zrażać z góry na tandete!!
P.S Przejechałem juz 25000km i póki co wszystko sprawuje isę rewelacyjnie!Juz mam na budziku 100000km |
|
|
|
|
PUMAFan
Matiasz
Dołączył: 25 Sie 2005 Posty: 317 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24-11-2005, 10:17
|
|
|
Moja Pumka jest z 1997 roku i ma przebieg 86 tyś km, w 2001 roku sprowadzona do Polski i miała 21 tyś potem cały czas serwisowana z wpisami do książki i zgodnymi datami więc myśle że jest to prawdziwy przebieg wnętrze nie jest zniszczone kierownica nie wytarta, nawet opona na zapasie jest z 1997 roku. Więc niekoniecznie samochód taki jak Puma musi mieć większy przebieg |
|
|
|
|
Rathi
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 30 Maj 2005 Posty: 184 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-11-2005, 12:18
|
|
|
PUMAFan napisał/a: | Moja Pumka jest z 1997 roku i ma przebieg 86 tyś km, w 2001 roku sprowadzona do Polski i miała 21 tyś |
Wierzysz w 21 tys. w 4 lata? Na zachodzie? To nawet w PL jest wiecej.
Stawialbym na 121 tys. No, chyba, ze krecona.
30 tys. rocznie. Taka jest srednia dla aut z zachodu. |
_________________ Robert z Krakowa
http://dragonus.pl/
Sklep z grami planszowymi, wypożyczalnia gier |
|
|
|
|
|