Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 27-08-2010, 21:13
Boogie napisał/a:
W 99 roku wszedł licznik elektroniczny, zmieniły sie ogólnie zegary z półokrągłych na okrągłe, materiał tapicerki też został zmieniony, sposób składania przednich foteli również, uchwyt klamka a nie grzybek.
No i jeszcze panel środkowy się zmienił: są inne przyciski od klimy i wewnętrznego obiegu, jak również zapalniczka nie jest już z popielniczką.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™
BarteckB [Usunięty]
Wysłany: 27-08-2010, 21:17
jeśli była bita i potem ktoś zrobił ją dobrze, to jestem skłonny taką kupić
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-08-2010, 05:41
Modyfikacje modelu podstawowego na przełomie lat 1999/2000: cyfrowy licznik przebiegu, okrągłe tarcze na desce rozdzielczej, zmiana klawiszy obsługi klimatyzacji, zapalniczka z popielniczki wędruje na konsolę środkową, nowe fotele przednie (fotel kierowcy z ręczną regulacją wysokości położenia), nowy wzór tapicerki (w wersjach limitowanych i zestawach wyposażenia tapicerka skórzana), pojedynczy zatrzask na pokrywie schowka na lewarek, światło wewnętrzne czasowo ściemniające się, niebieskie logo Ford na kierownicy, nowe teleskopy wolniej otwierające klapę bagażnika, nowy wzór felg aluminiowych (9 ramion), zmiana koloru plastików we wnętrzu z szaro-niebieskiego na szary, większa średnica tarcz hamulcowych i bębnów, nowa pompa wspomagania, trzecie światło STOP pojawia się w klapie bagażnika nad logo Ford.
to powiem wam, że widać na fotkach zmienione zderzaki - są innego koloru. Nie ukrywam, że byłby to mój pierwszy samochód i na pewno za 2,3,4 lata pójdzie na sprzedanie a z takimi zderzakami byłoby ciężko
BarteckB, za 4 lata to wezmiesz za tą pumę 4 000 zł. Poza tym zderzaki to plastik. Po 4 latach mozesz mieć jeszcze większą różnicę w kolorze. Ciężko to by ci było sprzedać auto naprawdę uszkodzone. Nikt nie będzie wymagał od 15 letniego auta żeby było jak z salonu... szczególnie za takie pieniądze.
Panie.. na błotnikach i śrubach nie widać śladu dłubania, dzwonu nie było raczej w tej pumie, w korku ktoś nie dohamował, pękł przedni zderzak, z tyłu ktoś go delikatnie dobił - tylny zderzak pomalował bo widać świeższy lakier bezbarwny, a z przodu wymienił zderzak na inny, a że zderzak zderzakowi nierówny to i spasowanie się nie zgadza zresztą ustawić go nie tak hop siup sam wiem bo sobie to robiłem. Problem ze sprzedażą?! a ile samochodów w polsce ma odrapane zderzaki? więcej jak połowa, z czego połowa je wymienia lub maluje a druga na nich jeździ bo to nie koroduje przecież. obejrzyj ją, żle nie wygląda, sprawdź stan techniczny, może gość zejdzie trochę z ceny
BarteckB [Usunięty]
Wysłany: 28-08-2010, 14:47
jutro rano będę oglądać, więc tak jak wcześniej zamelduję się tutaj po oględzinach
Dokładnie. Modyfikacje nie zostały wprowadzone w jednym momencie. Były wprowadzane na przełomie 1999 i 2000.
BarteckB [Usunięty]
Wysłany: 29-08-2010, 10:56
Witam ponownie
Pumką oglądnięta. O wiele lepszy stan niż ta czarna. Sprzedawca nie kombinował tylko prosto z mostu mówił jak się sprawy mają. Zatem:
- Sprowadzona z Włoch - była puknięta na autostradzie z przodu i z tylu - błotniki wymienione, i belka z tylu ( nie oryginał ) dzięki czemu nie ma ABS'u i kontroli trakcji - niby kabelki są, ale musiałbym sprawdzić na serwisie czy nie ma żadnych problemów z podłączeniem
- Korozja na tylnych nadkolach (trzeba się przed zimą z tym pobawić)
- Maska jest troche krzywa, trzeba by się pobawić z nią
- Tj w opisie amorki przednie + sprężyny do wymiany (Z tego co mówił z robocizną do 1000zł się wyrobi)
- Prawe przednie nadkole było lekko szpachlowane
Do plusów:
- Wnętrze bardzo czyste
- Nawet całkiem fajne fele z oponami letnimi + komplet zimowek
- Światła coś ala ksenony - inne żarówki które lepiej świecą (do nich jakiś transformatorek był)
Ale gdybym miał go brać, musiałbym zobaczyć na kanale podwozie jeszcze, i myślę, że mechanik mógłby kilka słów powiedzieć w jakim jest stanie.
Co sądzicie o nim ? Ja osobiście w takim stanie gdzieś 9300-9500zł max mógłbym zaoferować, choć i tak chciałbym wynegocjować niżej
Pozdrawiam, Bartek
Franek [Usunięty]
Wysłany: 29-08-2010, 11:45
Ja Ci powiem tak.
BarteckB napisał/a:
- Sprowadzona z Włoch
Tu każdy ma swoje opinie, ja bym auta z Włoch nie kupił.
BarteckB napisał/a:
była puknięta na autostradzie z przodu i z tylu - błotniki wymienione, i belka z tylu ( nie oryginał ) dzięki czemu nie ma ABS'u i kontroli trakcji - niby kabelki są,
Nie spotkałem się z zamiennikiem belki, więc dla mnie to jakiś kombinowany układ.
BarteckB napisał/a:
Tj w opisie amorki przednie + sprężyny do wymiany (Z tego co mówił z robocizną do 1000zł się wyrobi)
1000 za samo zawieszenie.
BarteckB napisał/a:
Prawe przednie nadkole było lekko szpachlowane
Skoro szpachlował błotnik, to czemu nie zrobił nadkoli? Ano temu, że to droższa sprawa, bo nie ma reperaturek i trzeba robić wszystko ręcznie.
BarteckB napisał/a:
Światła coś ala ksenony
To już zakrawa (jak by to powiedział Słoodzik - pozdro!) na wiejski tuning.
Wg mine jeśli chcesz zrobić nadkola, amory, wywalić wiejskie żarówki, zrobić belkę itp itd to musiał byś włożyć minimum 3 - 3,5 tyś.
Pluz zarejestrowanie i ubezpieczanie.
poldek [Usunięty]
Wysłany: 29-08-2010, 11:57
Samo zrobienie nadkoli z reperaturkami to koszt około 1000pln.
Jak na moje oko to troszke dużo do robienia i nie koniecznie musi to być tanie.
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 29-08-2010, 14:53
franek te ala ksenony to pewnie to co klub zamawial, skoro maja "jakis transformatorek"
same amorki to ok 500zl.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum