Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 262 Skąd: HollyŁódź
Wysłany: 20-08-2008, 20:31 Re: ...
Tomu napisał/a:
Miałem to samo - identycznie (z niemożliwoscią właczenia wtedyklimy itd.).Wymieniłem elektrozawór i sytuacja sie powtarza. Moze to rezystor..choć nie wiem co to ma do nie chcącej sie właczyć w takich sytuacjach klimy.. To chyba musi być coś jescze innego...:-/
Mam podobnie, tzn: po wymianie elektrozaworu klima i nawiew walą na ciepło.
Klima technicznie została sprawdzona i jest OK, mechanicy podejżewają ,że może padła regulacja ciepło/zimno(opornik,czy jakiś rezystor-coś w tym stylu), lub czujnik od elektrozaworu( za który ostro przepłaciłem, ale zależało mi na tym żeby dojechać na zlot).
Niestety nie mam czasu wstawić auta na warsztat więc jak na razie "szyby w dół.."
Jak znajdę chwilę i wyjmaki do radia to zajżę do tego regulatora i podzielę się wrażeniami
ps. sorka za przydługawi post ale dawno nic nie pisałem ,stąd moja wylewność.
_________________ Wir sind die Coolsten, wenn wir cruisen,
wenn wir durch die City düsen
Tomu [Usunięty]
Wysłany: 20-08-2008, 20:59 ...
Hmm.. za czujnik przepłaiłeś, bo być może kupiłes go w ASO - czy tak? Ja wszystkie częsci do samochodu kupuje na allegro od sprawdzonego sprzedawcy. Za zawór (nowy z gwarnacją i fakturą) dałem 69 zł. W ASO ten sam kosztuje 139 zł - na 50% rabat raczej nie liczyłbym... Tak,czy inaczej jeszcze na głowę nie upadłem żeby z 11-to letnim samochodem jeździć do ASO... Być może dlatego,że pracowałem w ASO Peugeota (koło Zawiercia) jakiś czas, gdzie głównie (ja jak i cał reszta "załogi") zajmowałem sie naciąganiem frajerów. Takze mam nato ciut inne spojrzenie po prostu....
Wracając do tematu teraz speóbuje wymienić jeszcze rezystor (który też oczywiscie kupię na allegro),ale przypuszczam że to tez raczej nie pomoże... Zobaczymy.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2050 Skąd: Rybnik
Wysłany: 21-08-2008, 15:40
Tomu napisał/a:
Wracając do tematu teraz speóbuje wymienić jeszcze rezystor (który też oczywiscie kupię na allegro)
nie żartuj, więcej zapłacisz za przesyłkę. Rezystory (w tym wypadku suwakowe, lub jak kto woli potencjometry) to najtańsze elektroniczne elementy, kupisz w każdym sklepie z takimi częściami, za dosłownie grosze
Wymieniłem wczoraj zawór nagrzewnicy i czesciowo pomoglo. Czesciowo, ponieważ klima działa, do wnetrza już nie leci cieple powietrze, jednak gdy zmieniam obieg powietrza na zamkniety nie slysze tego specyficznego dzwieku, który zawsze temu towarzyszy. Pozostaj mi jeszcze do wymiany rezystor dmuchawy (witrak włącza mi sie od razu na drugi bieg).
MielcaR666 [Usunięty]
Wysłany: 19-08-2009, 18:18
witam!mam ten sam problem.to co musze zrobic zeby bylo dobrze??
jamaan [Usunięty]
Wysłany: 14-01-2010, 13:25 Re: Cieple powietrze wlatujace do kabiny.
Prokotom napisał/a:
... do kabiny wlatuje mi cieple powietrze, nawet jak zamkne obieg powietrza. Co dziwniejsze im szybciej jade, tym sliniejszy strumien powietrza dostaje sie do wnetrza, podczas postoju po przylozeniu reki czuje tylko, ze kratki wlotowe sa nagrzane. Dodam, ze nawiew i klima sa wylaczone...
Snaco napisał/a:
...lecial taki wrzątek ze az sie bałem czy deska sie nie stopi...
Miałem raz taką samą sytuację w listopadzie. Koleżanka nacisnęła przycisk od zamkniętego obiegu powietrza. Po chwili w aucie zrobiło się jak w saunie. Najpierw po prostu zmniejszyłem regulacje temperatury na minimum ale nic to nie pomogło. Wyłączyłem więc zupełnie nawiew na 0 ale dalej leciał z nawiewów wrzątek. Musiałem podomykać i poprzestawiać wszystkie regulacje kierunku nawiewu żeby dmuchało jak najdalej ode mnie. Też nie wiele pomogło. W końcu zostało mi tylko otworzenie okna na maksa przy ok. 90km/h.
W końcu dojechałem na miejsce i zgasiłem silnik. Kiedy wróciłem i odpaliłem wszystko działało normalnie i działa do dzisiaj. Nie jestem tylko pewien czy zamknięty obieg powierza u mnie działa bo nie słyszę żadnego dźwieku kiedy go włączam, ale i tak rzadko z tego korzystam więc nie rozkminiałem tego jakoś dogłębniej.
W każdym razie u mnie ta awaria nastąpiła w chwili naciśnięcia przycisku "zamkniętego obiegu powietrza" a potem wszystko samo się naprawiło po wyłączeniu silnika na jakieś 30 min., więc obstawiałbym że to jakaś elektronika zgłupiała.
Ja kupiłem elektrozawór za 70zł i mam z nim same problemy... tzn... po prostu blokuje się.
Po odpaleniu silnika i ustawieniu nawiewu "na zimno" jest wszystko ok. Ale kiedy obrócę pokrętło na grzanie, elektrozawór się zacina... Pomaga albo stuknięcie w niego, albo kręcenie silnika do 4000 obrotów, przytrzymanie chwilę i puszczenie gazu żeby spadł na wolne obroty. Jeszcze wyłączenie i włączenie silnika. Miałem oddać go na gwarancji, ale jakoś nie mogę się zebrać bo auto potrzebne...
_________________ Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu
Pumy już nie ma
Ines [Usunięty]
Wysłany: 21-11-2010, 12:32
Mam problem z zimnym powietrzem w aucie. Działa dopiero na 4-ce. Latem w zasadzie nie ma to dla mnie znaczenia, bo jest gorąco, ale w zimie to jest nie do wytrzymania. Jak można temu zaradzić..?proszę o radę.
Tam gdzie pasażer trzyma nogi, to jeszcze głębiej pod górkę i trochę w stronę środka auta. Poznasz to po obudowie z jedną śrubką i małą wiązką przewodów. Siedząc na siedzeniu tego nie widać, trzeba się położyć albo usiąść na progu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
--> 
