Też coś takiego miałem ostatnio, ale związane to było z tym , że mój pasażer miał prze potężnego kaca i zioną jak ten smok Wawelski nie ciekawym zapachem. Szybki po przyjściu ze sklepu były całe zmrożone od wewnątrz. Może to wina kaca i poprzedniego dnia
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
Wysłany: 30-12-2009, 11:41
hehe nio ja nie pije moje półtora pasażera też nie
Ale juz jest oki, duzo ogrzewania auta, wycierania itp i jest luz
Co by nie bylo dla pewnosci i tak umiescilam pochlaniacz wilgoci, zeby sobie ze mna jezdzil
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum