Klub Forda Pumy

marta1106 · Wysłany: 26-04-2009, 10:07

Mam to samo :sad:

Trzesie kierownica przy dodawaniu gazu na wysokich obrotach Mi mechanik powiedzial ze to poduszka skrzyni biegow

bleade · Wysłany: 20-05-2009, 09:09

To nie poduszki ani na silniku ani na skrzyni to półośka włąsnie jest wymieniana:(

Słoodzik · Wysłany: 20-05-2009, 19:17

Skąd masz pewność, że chodzi o tą właśnie część :roll:

marta1106 · Wysłany: 22-05-2009, 07:16

Bleade ma racje Wymienilam poduszke i dalej to samo!!! :cry:

Okazalo sie ze to półośki Bleade gdzie kupowales i za ile??? Bo z tego co wiem to drogie sa niestety :cry:

Mozesz dac jakies namiary???

zibi_21-1984 · Wysłany: 07-08-2010, 14:16

Odświeże temat. Ostatnio byłem na przeglądzie a mam to samo akurat że trzęsie kierownicą i od prawej strony pasażera ,zawsze między prędkością 90-110 ,gdy zdejmę nogę z gazu przy tej prędkości to nie trzęsie. Zapytałem mechanika co może być przyczyną tego , on mi odpowiedział że to napewno będzie półoś do wymiany. Podkreślił że już nie raz naprawiali własnie taki przypadek że trzęsło kierownicą i jedną stroną przodu auta i że jest to czesty przypadek m.in. w mondeo też. Teraz zastanawiam się czy winą może być sam krzyżak półośki, czy cała półośka może być skrzywiona u mnie. Aha pan mechanik powiedział że lepiej już kupić półoś regenerowaną ,ok 300-400zł i że przynajmniej mamy gwarancję.
A wymiana 50zł strona.

Paola · Wysłany: 17-08-2010, 09:50

U mnie trzęsło przy dodawaniu gazu i okazało się, że krzyżak w przegubie był do wymiany. Wymieniłam i auto jak nowe. Koszt 60zł. Nie ma co gdybać tylko trzeba sprawdzić...

Norbert · Wysłany: 12-12-2012, 23:25

Chyba tego wątku szukałem.
Od roku mam do dyspozycji Pumę Cikciaka czyli Nomki.
Widzę że już raz występowała w tym temacie.

Na biegu powyżej 100 km/h na 4 i 5 drży / bije / telepie trochę kierownica ale przede wszystkim nadwozie / podwozie / coś innego.

Pomaga to w nieprzekraczaniu prędkości za którą Inspekcja drogowa przesyła nieoznakowane zdjęcie. Pewnie znów krzyżaki o których wspominaliście. Auto niestety ostatnio katuję na dziurach. Wczesną wiosną mam zamiar je oddać Rywinowi do sceny kaskaderskiej Kilera 3. Chętnie bym Adama odwiedził bo i cenę podajecie niewygórowaną za te krzyżaki ale sezon Świąteczny i tylko 2 miesiące przede mną.

Przy okazji dodam że dzisiaj tym rozklekotańcem po telefonie Cikciaka o 14:30 pędziłem na Okęcie. Cikciak dotarła tam kwadrans przed odlotem do Innsbrucka (nie wiem po co - tam tylko skocznia) i porzuciła Gwiazdę przed terminalem. Poważnie. Jedyne miejsce gdzie detonują auta przed odholowaniem. Na szczęście przez godzinę żaden z trzech stojących obok radiowozów się nią nie zainteresował. Może magia blach WWL. Przy ewentualnej sprawie rozwodowej każdy sąd mnie uniewinni ;-)

Dobrze, dałem czytającym chwilę do namysłu. Te drgania na biegu powyżej 100 to więc krzyżak?

Pozdrawiam.