Klub Forda Pumy

[fpuma]

Hej, na nierównościach z tyłu w klapie bagażnika słychać jakieś piski, tudno określić co to jest, obkleiłem taśmą (izolacyjną) element który zatrzaska się w zamku bagażnika i przez jeden dzień był spokój, potem dzwięki znowu sie pojawiły, czy mogą to być uszkodzone wachacze klapy bagażnika?

Hej, na nierównościach z tyłu w klapie bagażnika słychać jakieś piski, tudno określić co to jest, obkleiłem taśmą (izolacyjną) element który zatrzaska się w zamku bagażnika i przez jeden dzień był spokój, potem dzwięki znowu sie pojawiły, czy mogą to być uszkodzone wachacze klapy bagażnika?

[Mr.Maya]

W gbagazniku jest na srodku pod klapa taki plastik mocowany na kolki zobacz czy dobrze jest zamocowany bo tez mialem tak po zdemontowaniu go ze piszczalo

[nomka]

U mnie kiedyś strasznie piszczało, ale tylko wtedy gdy klapa była "lekko" zamknięta. Odkąd silnie ja zatrzaskuje nic nie słyszę...

[bleade]

[fpuma]

podpisuje się pod prośba Bleade'a

podpisuje się pod prośba Bleade'a

[bartolomeo]

czasami piszczy nie dokręcona śruba od tego na czym leży koło zapasowe pod bagażnikiem. Taka wielka śruba można ją dokręcić kluczem do nakrętek w kołach

[Shakira]

[Słoodzik]

A może piszczy sama półka

[fpuma]

pólki ie mam, ale obkleilem taki metalowy zaczep który wchodzi do zamka/zachacza się przy zamknięciu (taśmą izolacyjną) i przez 3-4 dni jest wszystko ok, tzn żadnych pisków, ale do momenty gdy taśma się zniekształci od docisku zamka piski wracają, to znaczy że bez taśmy jest mało usztywniona klapa i ten metal w zamku?

pólki ie mam, ale obkleilem taki metalowy zaczep który wchodzi do zamka/zachacza się przy zamknięciu (taśmą izolacyjną) i przez 3-4 dni jest wszystko ok, tzn żadnych pisków, ale do momenty gdy taśma się zniekształci od docisku zamka piski wracają, to znaczy że bez taśmy jest mało usztywniona klapa i ten metal w zamku?

[Playah]

Hej. Mam to samo i juz mnie normalnie szlag trafia. Jeszcze miesiac temu tak nie mialem. Chyba mi sie wytluklo od jezdzenia po dziurach. Co wieksza nierownosc to piszczy tak, ze radio na full musze wlaczac. No i jak tu laske przewiezc jakas? To tak jakby na chate zaprosic i drzwi wejsciowe mi skrzypialy. A z tego co wykminilem to (niewiem jak to sie fachowo nazywa) te 4 metalowe dociski (takie preciki) na klapie bagaznika stykajace sie po zamknieciu bagaznika z 4 metalowymi plytkami. Np jedna z nich odpowiada za wlaczenie lampki w bagazniku w momencie jego otwarcia, inna za sygnalizacje otwartych drzwi na desce rozdzielczej (kiedy bagaznik jest otwarty i metalowy precik sie nie styka z plytka). Rozkrecilem to co jest w klapie bagaznika, napsikalem smarem w sprayu na, pod i do i w ogole wszedzie, powycieralem potem, to samo na dole te plytki nad zderzakiem i qpa. Dalej piszczy Bo jak mnie trafi to wykrece, a w bagazniku zamontuje lampke na sznureczek...

Hej. Mam to samo i juz mnie normalnie szlag trafia. Jeszcze miesiac temu tak nie mialem. Chyba mi sie wytluklo od jezdzenia po dziurach. Co wieksza nierownosc to piszczy tak, ze radio na full musze wlaczac. No i jak tu laske przewiezc jakas? To tak jakby na chate zaprosic i drzwi wejsciowe mi skrzypialy. A z tego co wykminilem to (niewiem jak to sie fachowo nazywa) te 4 metalowe dociski (takie preciki) na klapie bagaznika stykajace sie po zamknieciu bagaznika z 4 metalowymi plytkami. Np jedna z nich odpowiada za wlaczenie lampki w bagazniku w momencie jego otwarcia, inna za sygnalizacje otwartych drzwi na desce rozdzielczej (kiedy bagaznik jest otwarty i metalowy precik sie nie styka z plytka). Rozkrecilem to co jest w klapie bagaznika, napsikalem smarem w sprayu na, pod i do i w ogole wszedzie, powycieralem potem, to samo na dole te plytki nad zderzakiem i qpa. Dalej piszczy Bo jak mnie trafi to wykrece, a w bagazniku zamontuje lampke na sznureczek...

[fpuma]

U mnie narazie ustało, ale to nie były te "płytki" tylko metalowy zaczep zamka który zatrzaskje się jak zamyka się klapę. Normalnie jest obklejony kawałkiem gumy, ja dodatkowo obkleiłem taśmą izolacyjną (kilka wartsw) ale trzeba uważać żeby nie przesadzić bo wtedy klapa się nie zamknie. A i co jakś czas tzn miesiąc wymieniam warstwy bo się wyrabia taśma i znowu zaczyna piszczeć (o dziwo od 3 miesięcy jest spokój i nie wymieniałem )

U mnie narazie ustało, ale to nie były te "płytki" tylko metalowy zaczep zamka który zatrzaskje się jak zamyka się klapę. Normalnie jest obklejony kawałkiem gumy, ja dodatkowo obkleiłem taśmą izolacyjną (kilka wartsw) ale trzeba uważać żeby nie przesadzić bo wtedy klapa się nie zamknie. A i co jakś czas tzn miesiąc wymieniam warstwy bo się wyrabia taśma i znowu zaczyna piszczeć (o dziwo od 3 miesięcy jest spokój i nie wymieniałem )

[trojan6]

W moim pumolocie była też aferka z stukającą klapą tylną. Myślałem, że chodzi o zamek. Rozkręciłem wysmarowałem wszystko i nic.

Olśnienia dostałem, gdy bo ciężkiej sobotniej nocy musiałem jechać z tyłu w swoim samochodzie <lol>. Dojrzałem wtedy, że tylna uszczelka szyby odklęiła się od blachy klapy. Wsadziłem w szczelinę gąbkę. I jak na razie jest ok. Niestety nie mam pomysłu co z tym zrobić, żeby było full wypas. Czyżbym musiał całą szybę odkleić i na nowo?

[Playah]

A ja musialem rozkrecic cala tapicerke z tylu samochodu zeby sie przekonac, ze piszczy mi sruba przy prawym tylnym nadkolu lol.

A ja musialem rozkrecic cala tapicerke z tylu samochodu zeby sie przekonac, ze piszczy mi sruba przy prawym tylnym nadkolu lol.