Klub Forda Pumy

Franek · Wysłany: 29-03-2009, 11:56

Słoodzik, zamotałeś się. markko ładnie wszystko podsumował i wg mnie ma rację.

lewadzki · Wysłany: 30-03-2009, 09:58

na myjkach zazwycaj jest tez taki przycis rozsuwajacy szcotki i w momencie zblizania sie do lusterek mozna lekko rozsunac i nie ma problemu... ciezko bedzie wygrac z myjnia i odzyskac odszkodowanie, ale zycze powodzenia

tusia8510 · Wysłany: 30-03-2009, 12:03

własnie byłam na owej stacji orlenu, kierowniczka bardzo sympatyczna, spisała szkody i dała nam papier z którym mamy jechac do firmy ubezpieczeniowej - warty, wiec na stacji bez problemowo gorzej pewnie bedzie w ubezpieczalni...

[ Dodano: 30-03-2009, 13:04 ]

lewadzki · Wysłany: 30-03-2009, 12:25

czesto znajduje sie na panaleu sterujacym czy jak to nazwac, tam gdzie wklepujesz kod lub wkladasz karte i uruchamiasz myjnie przyciskiem start

[ Dodano: 30-03-2009, 13:26 ]
aaa fajnie ze tak spoko to zalatwili, myslalem ze beda sie migac .

Pusia · Wysłany: 30-03-2009, 14:32

Słoodzik · Wysłany: 30-03-2009, 16:28

Można siedzieć w środku. Pierwsze słyszę że nie można :roll:

tusia8510 · Wysłany: 30-03-2009, 18:34

jest napisane na instrukcji zeby wyjsc z auta

nomka · Wysłany: 30-03-2009, 20:56

Nie wolno siedzieć w aucie, jest napisane w instrukcjach myjni. Ale znam takie (i nie znoszę :roll:

) na których nie ma innej opcji - musisz zostać w samochodzie

BP na Grochowskiej.

tusia8510 · Wysłany: 01-04-2009, 14:13

dzis spisane papiery w ubezpieczalni, koles zrobił zdjęcia i obejrzał szkody
powiedzieli, ze oni wysyłają do łodzi i z łodzi przyjdzie decyzja, ciekawe jaki czas oczekiwania

Sestokacjusz · Wysłany: 11-04-2009, 08:58

Lusterka się składają ludki no co wy fakt ze zanim ich nie nasmarowałem trzeba było się ""położyć" żeby drgnęły ale wd40 i trochę smaru czyni cuda ja bym nigdy nie zaryzykował wjeżdżania na myjnie z rozłożonymi lusterkami jeśli jest wąsko wtedy loteria rusza i nic nie można już poradzić oprócz tego przycisku o którym wspominał lewadzki

tusia8510 · Wysłany: 11-04-2009, 11:36

dostałam list, że sprawa przyjęta, zobaczymy co bedzie dalej

tusia8510 · Wysłany: 26-04-2009, 22:18

no i sprawa zakończona.

W piątek na moje konto spłyneło 721zł i kilka groszy

a nawet jeszcze zadne pismo nie doszło.

lewadzki · Wysłany: 27-04-2009, 08:32

a koszt naprawy?? ile na tym zarobisz??

tusia8510 · Wysłany: 27-04-2009, 09:38

nie wiem jaki wyjdzie koszt naprawy, nie mialam kiedy sie tym zajac na razie gdyz wyjezdzalam i jestem za granica

w kazdym razie jak widac mozna dostac odszkodowanie od myjni za uszkodzenia i mysle ze ta kwota wystraczy na naprawe

Słoodzik · Wysłany: 28-04-2009, 21:26

tusia8510, gratuluję wygranej :mrgreen: