Klub Forda Pumy

[Dukes]

Witam,

z racji, że praktycznie od początku posiadania Pumy walczę z jej oświetleniem na różne sposoby, postanowiłem przygotować poradnik, w którym opisuję jak dostać się do odbłyśników czyli elementów mający największy wpływ na to czy w ogóle coś zobaczymy podczas nocnej jazdy oraz jak domowym sposobem poprawić jakość świecenia całego zestawu.

Ważna uwaga: cała operacja wymaga dużo cierpliwości, spokoju i pewnej ręki. Bardzo łatwo jest coś nieodwracalnie uszkodzić dlatego jeśli ktoś się zdecyduje na podobną zabawę proszę uważnie przeczytać poradnik!

Nie opisuje jak wyciągnąć lampę z samochodu oraz jak ją rozpołowić bo zostało to nieraz wyjaśnione na forum więc przejdźmy do sedna.



Po rozpołowieniu ujrzymy taki widok. Czerwonymi strzałkami zaznaczyłem uchwyty z których należy wyciągnąć ramie do którego przykręcone są soczewki z odbłyśnikami świateł mijania oraz drogowych. Z doświadczenia powiem tyle, że środkowy górny element mocujący jest strasznie kruchy i aby nie narobić sobie więcej problemów niż pożytku proponuje wykręcenie całości śrubami do ustawiania świateł. Potrzebny będzie klucz oczkowy 10'tka:



Do wykręcenia regulatora lewo-prawo można użyć nasadki również 10'tki.



Gdy już oba mocowania będą luźne należy jeszcze na samym dole po środku odłączyć ramię od silniczka elektrycznej regulacji świateł.



Po oddzieleniu obu elementów powinno to wyglądać tak:



Aby oddzielić soczewkę z odbłyśnikiem świateł mijania od ramienia trzeba odkręcić trzy śruby zaznaczone na poniższym zdjęciu. Klucz 22 TORX z otworem (taki sam jak do odkręcenia przepływomierza)



Po odkręceniu śrubek nareszcie będziemy mogli się dowiedzieć w jakim stanie jest odbłyśnik świateł mijania.







Jak widać w moim przypadku mam jeszcze lustro odbłyśnika jednak jest miejscami matowe co utrudnia w znacznym stopniu odbijanie promienia światła z żarówki/palnika ksenonowego przez co efektywność świateł drastycznie spada. Na szczęście praktycznie wszystko co jest wykonane z metalu da się wypolerować jednak aby to zrobić trzeba dobrać się do samego odbłyśnika. Należy ściąć nity, które łączą odbłyśnik z soczewką:





Do tej operacji proponuje użyć tzw. Dremla/multiszlifierki z tarczką ścierną:



No i tniemy





Teraz należy przeszlifować trochę nity na gładko aby łatwiej dało się je wydusić:



Celowo napisałem wydusić ponieważ nie polecam wybijania ich młotkiem.
Ja skorzystałem z imadła jako małej prasy, poszło szybko i sprawnie



No i nareszcie mamy wszystko w kawałkach:



Możemy się dokładniej przyjrzeć odbłyśnikowi:







Jak już pisałem, aż takiej tragedii nie ma. Odbłyśnik jest cały, miejscami tylko trochę zmatowiały. Gorzej jeśli byłby cały czarny lub lustro zaczęłoby odpadać płatami, wtedy można go tylko oddać do ponownego napylenia.

Niestety nie miałem możliwości zrobienia zdjęć podczas polerowania ale jest to czynność wymagająca dużej uwagi. Polerować, czyścić można tylko i wyłącznie watą! Nie radzę używać do tego celu miękkiej szmatki, nawet z mikrofibry ponieważ możemy porysować powierzchnie odbłyśnika i tylko pogorszymy sprawę. Na watę najlepiej nałożyć pastę polerską do chromu, aluminium w ilości łebka od zapałki i bardzo delikatnie, okrężnymi ruchami polerować powierzchnie odbłyśnika.

Mnie udało się uzyskać taki efekt:





Zdjęcie tego nie oddaje ale zniknęły wszelkie zmatowienia i przybyło blasku. Te drobne kropki to niestety kiepska jakość producenta odbłyśnika, możliwe do usunięcia tylko poprzez ponowne napylenie lustra.

Przy okazji polecam przeczyścić soczewkę od wewnątrz. Przez lata zbiera się na nich kurz który również pogarsza skuteczność świateł.





Ok, czas złożyć wszystko z powrotem w całość. Ja użyłem aluminiowych nitów o średnicy 3 mm jednak na upartego można to skręcić nawet śrubkami M3.







Soczewkę z odbłyśnikiem przykręcamy z powrotem do ramki.
Nie pisałem o tym wcześniej ponieważ w trakcie demontażu/montażu soczewki z odbłyśnikiem wiele razy zdarzy nam się dotknąć soczewek z zewnątrz więc dopiero teraz zajmiemy się ich czyszczeniem.
Ja do tego celu użyłem pasty Meguiar's PlastX:



Nakładamy troszkę na kawałek waty



I polerujemy oba szkła:





Możemy jeszcze przetrzeć od środka soczewkę świateł długich. Nie wymaga to rozkręcania ponieważ bez problemu można tam włożyć palec z watą:





I to by było na tyle, teraz należy już tylko złożyć z powrotem lampy i zamontować je w samochodzie aby podziwiać efekty naszej pracy


(Światła drogowe: żarówka HBM polecana przez Opoye, światła mijania: palnik HID 4300K)

[BuLaS]

No no to się narobiłeś , ja szukam ale nigdzie nie ma sensownego poradnika o uszczelnianiu lamp silikonem.

[Dukes]

Ale po co uszczelniać coś co nie zostało zaprojektowane aby być idealnie szczelne? Zerknij na pierwsze zdjęcie w pierwszym poście, dookoła obudowy jest gumowa uszczelka. Zapewne przez te ładnych parę lat trochę sparciała i się odkształciła i być może nie spełnia już do końca swojego zadania. Proponuje spryskać ją obficie silikonem w sprayu i 'rozruszać' palcami, powtarzać tą czynność nawet kilka razy i powinno być lepiej

[BuLaS]

No ja mam tak że jedną uszczelkę mogę sobie tak o wyjąć i mam w planach uszczelnić silikonem ale długo z tym zwlekam

[ Dodano: 14-01-2015, 16:26 ]
Głupio mi o to pytać bo to aż śmieszne pytanie światła drogowe to które dokładnie

[Opoya]

BuLaS, drogowe to inaczej długie. W Pumie to te z większymi soczewkami, są bliżej środka samochodu (czyli od zewnątrz samochodu: kierunki, pozycje, mijania, drogowe).

[BuLaS]

Bo coś moje dziwnie świeciły i zgłupiałem jak żarówki zmieniałem dziś

[mlody3eci]

Bardzo dobry manual- zmotywował mnie do wzięcia się za moje lampy.

Na wstępie, jeśli ktoś nie dysponuje małą szlifierką, spokojnie można to wykonać zwykłą wkrętarką/wiertarką z wiertłem poniżej 4mm.
A teraz najważniejsze. Stan moich odbłyśników był bardzo kiepski więc na szybko zacząłem szukać firmy, która ponownie mi je pokryje odblaskową warstwą.
20zł kosztowała mnie metalizacja obu odbłyśników (www.metalizacja.iplus.com.pl). Jeszcze nigdy nie widziałem żeby w Pumie światła tak dobrze świeciły (bez wstawiania xenonów lub mocniejszych żarówek).
Polecam również żarówki Lucas Light Booster +50%

Podsumowując,
jeśli nie jesteś zadowolony/a ze skuteczności swoich świateł, poświęć kilka godzin i 20zł- jest to druga najlepsza czynność jaką wykonałem przy Pumie po zamontowaniu czujników parkowania.