Wysłany: 29-12-2009, 21:39 ogranicznik momentu obrotowego
W trakcie montażu Pumy zmieniano także zakres obrotów od jakich włącza się ogranicznik momentu obrotowego na biegu pierwszym i wstecznym. Na początku było to 1500 RPM (przed sierpniem 1998), później 2500 RPM, od marca 2000 wartość ta wynosiła 2800 RPM.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 29-12-2009, 23:12
Ogranicznik momentu obrotowego służy do tego żebyś po prostu nie zajechał silnika
W pumie jest ogranicznik momentu obrotowego na 1 biegu i wstecznym. W różnych rocznikach ustawiony na inne obroty. Można go ściągnać jak najbardziej, tylko po co
Raczej to niewarte zachodu, skrzynia biegów skonstruowana jest pod konkretne obroty i więcej może nie wytrzymać, nie mówiąc już o samym silniku. A Puma i tak rakietą się nie stanie.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
nie, tego Gaydek nie widziałem. ale nie pisze tam nic dokładnie o tym ograniczniku. Wczoraj an grupowym spotkaniu powiedziałem że coś takiego przeczytałem nikt nie wiedział ocb, i po prostu nas to zaciekawiło czego on tam jest i czy można go w łatwy sposób zdjąć i czy ktoś coś więcej o tym wie..
winiar
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 126 Skąd: Lublin
Wysłany: 30-12-2009, 11:22
Ja jestem ciekaw w jaki sposób działa ten ogranicznik tzn jak to się objawia podczas jazdy (czyt. ruszania) ?
Dla mnie, humanisty to wyższa szkoła jazdy, ale postaram się wyjaśnić jak ja to widzę... .
Nie wydaje Wam się, że mylicie obroty (obr/min) z momentem obrotowym (Nm)?
ZTCW Puma posiada ogranicznik zarówno jednego, jak i drugiego.
Ogranicznik obrotów, inaczej "odcinka" w Pumie 1,7 ustawiona została na poziomie 6750 obr/min, w FRP na poziomie 7150 obr/min (ale tam jest w jakiś sposób wzmocniona skrzynia biegów). Jak to sprawdzić? Rozpędzić się, docisnąć gaz do podłogi i obserwować jak rosną obroty, przy 6750 obr/min (w przypadku Pumy 1,7) wskazówka obrotomierza powinna się zatrzymać, auto przestanie przyspieszać. Na wykresie z hamowni też to widać.
Przykładowy wykres z prospektu:
Natomiast ogranicznik momentu obrotowego (moment obrotowy podawany jest w Nm, w Pumie 1,7 maksymalny moment obrotowy to 157 Nm i dostępny jest przy około 4500 obr/min - widać to na załączonym wykresie - i powyżej tej wartości - powyżej 4500 obr/min, gdy chcemy bardzo sprawnie przyspieszać należy myśleć o zmianie biegu, gdyż "niutonów" jest coraz mniej) odnosi się właśnie do wartości, o których mowa na początku a więc ogranicznik przy 1500 obr/min przed sierpniem 1998, ogranicznik przy 2500 obr/min do lutego 2000 a od marca 2000 ogranicznik przy 2800 obr/min.
Dlaczego tak jest? Nie wiem, ale podejrzewam, że Ford uznał, że Puma daje radę i pozwalał na więcej. Jak to wyczuć? Nie wiem. Nie wiem, czy ktoś jest na tyle czuły, żeby to wyczuć. Może widać to na hamowni. Ale... ja rozumiem to jako ingerencję w siłę jaka przenoszona jest na koła, bo im więcej Nm, tym większe ryzyko uszkodzenia tych elementów, które do przenoszenia zbyt dużych wartości momentu obrotowego przystosowane nie są. Puma jest tak a nie inaczej zestrojona, 125 KM, 157 Nm etc. Ma to odzwierciedlenie w wielkości hamulców, konstrukcji zawieszenia, skrzyni biegów itp. To tak po mojemu.
ZTCW pierwszy ogranicznik można "zdjąć" a raczej przesunąć odcinkę na wyższe obroty, ale po pierwsze, ZTCW robi się to poprzez zmianę elektroniki sterującej pracą silnika a po drugie, należy liczyć się ze skróceniem żywota skrzyni biegów, która przystosowana jest do takiego a nie innego ogranicznika obrotów. Co z drugim? Pewnie można zrobić to samo co z pierwszym, ale nie spotkałem się jak dotąd z know-how.
Słoodzik w tym poście
Słoodzik napisał/a:
Ogranicznik momentu obrotowego służy do tego żebyś po prostu nie zajechał silnika
W pumie jest ogranicznik momentu obrotowego na 1 biegu i wstecznym. W różnych rocznikach ustawiony na inne obroty. Można go ściągnać jak najbardziej, tylko po co
Raczej to niewarte zachodu, skrzynia biegów skonstruowana jest pod konkretne obroty i więcej może nie wytrzymać, nie mówiąc już o samym silniku. A Puma i tak rakietą się nie stanie.
wyjaśnij mniej więcej o co chodzi z ogranicznikiem momentu obrotowego. Natomiast tu
Słoodzik napisał/a:
Jeśli przeciągniesz obroty silnik się zdławi, nie zgaśnie, ale poczujesz brak mocy i żeby jechać dalej musisz zmienić bieg, bądź zmniejszyć obroty.
odniósł się raczej do ogranicznika obrotów.
Przykładowo, na jedynce można kręcić (obroty) do końca, do odcinki, ale po co? Bieg należy zmienić wcześniej. A to że "niutony" do pewnej chwili (1500 / 2500 / 2800 obr/min) będą zdławiane przez elektronikę to imo nam nic do tego i nie należy tych wartości traktować jak wartości, których przekraczać nie można. Należy je przekraczać, bo inaczej nie dałoby się jechać .
Rozpisałem się i pewnie dużo z tego nie wynika , ale jak mi się coś przypomni, to jeszcze napiszę.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 196 Skąd: Poznań City
Wysłany: 30-12-2009, 19:20
Maciek, jak na moje oko to ten ogranicznik (2) o którym wspomina Gaydek występuje tylko w wersji 1.7. A dla chcącego nic trudnego by go sciągnąć. Na www.fiestaklubpolska.pl było dokładnie opisane jak go ściągnąć jednak dokładnego odnośnika nieposiadam. Ale chodziło o drobne modyfikacje wiązki elektrycznej jeśli dobrze kojarze
Napewno nie wydaje mi się że jest tylko w 1.7 bo tego nigdzie nie doczytałem, odnosi się raczej napewno do wszystkich trzech jednostek silnikowych pumy.
Wszystko czaje o odcięciu i zdjęcia ogranicznika obrotów wiem, ale jest jedno ale
jeśli max moment 157Nm (u mnie mniej) jest na poziomie 4500 obrotów (u mnie chyba więcej trzeba kręcić ale to nieistotne) to dlaczego ma on być na jedynce i wstecznym ograniczony do pewnej wartości np 2500 obr. czy zdjęcie go zniszczyłoby skrzynię - chyba raczej nie skoro na innym biegu ten moment jest wyższy. czy też jest to tak, że na jedynce mamy 157Nm już przy 2500obr ? czy jest mniejszy a max dostępne 157Nm jest ograniczone np do 100Nm przy właśnie 2500obr.. a zdjęcie go spowodowałoby większego kopa na jedynce przy obrotach wyższych niż 2500 i można by lepiej pociągnąć na jedynce. tego właśnie nie rozumiem i dlatego założyłem temat.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 15 Skąd: Dopiewo
Wysłany: 08-12-2012, 09:58
witam, bardzo ciekawe, ale mi się wydaje, że nawet na 2 i 3 biegu jak chce się pocisnąć na śniegu to też go muli. Obrotomierz skacze do góry i w dół zamiast np na 3 biegu trzymać w poślizgu np 120 km/h. Nie mogę także znaleźć bezpiecznika od TC, pozdro
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 25 Cze 2012 Posty: 277 Skąd: Poznań
Wysłany: 15-12-2012, 23:29
na ile ustawiona jest odcinka na luzie? silnik 1,4 wciskam pedał powyzej 6 tys nic nie odcina dziwne...
Venom_4x4
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 05 Sty 2016 Posty: 174 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-02-2016, 14:43
Przypadkowo odkopałem ten wątek więc dorzucę swoje 3 grosze.
Otóż, z tego co piszą angole oraz na co wskazuje logiczne rozumowanie, to ten oto wynalazek służy ograniczeniu momentu obrotowego na 1 i wstecznym biegu.
Dlatego, że na tych biegach przekładnia jest najwyższa i na kołach (to nie to samo co na silniku) występuje duży moment. Ograniczenie momentu w dolnym zakresie obrotów umożliwia ruszanie bez ciągłego "palenia laćka". Po prostu w zakresie 800-1500rpm (dla wczesnych pum) ograniczono możliwość utraty trakcji. Z czasem próg ograniczenia wzrastał, dlatego starsze są minimalnie szybsze do 100 (przynajmniej na identycznej skrzyni)
Zmianę progu "Torque Limitera" należało by zestawić ze zmianami przełożeń skrzyń w trakcie produkcji. Namierzę dane to zestawię i wrzucę
_________________ Nie bierz życia na serio - i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum