Klub Forda Pumy

[Maciekzywiec]

Witam posiadam pewien problem z hamulcem tylnym z którym nie bardzo wiem co mam zrobić a mianowicie powiem w czym tkwi problem. Przejechałem odcinek 2 km i zatrzymałem się używając hamulca, wrzuciłem wsteczny i próbuje cofnąć i nie mogę tylne zawieszenie podnosi się do góry. Z lekka zdenerwowany nerwowo zaglądam na reczny ale jest wporzadku opuszczony. Wiec chwytam reczny i próbuje go podnieść ale strasznie ciężko idzie do góry praktycznie nie da się go w ogóle podnieść! Dopiero po mocnym pociagnieciu i opuszczeniu kilka krotnie lekko puściły koła. Na chwilę obecną obserwuje że podczas próby cofania tył samochodu lekko się podnosi !
W związku z powyższym nie bardzo wiem co jest grane a jestem ponad 300 km od domu czy ktoś może mi pomóc w miarę swoich możliwości jak odblokować te koła całkowicie?

[leman]

Nio trochę szkoda, że nawet jak masz problem, to nie próbujesz uszanować zasad które inni tutaj przyjęli --> Regulamin forum KFP

Bez ściągnięcia bębnów można tylko dywagować i pieprzyć bez sensu.
Doraźnie spróbuj --> max poluzować linkę ręcznego i wielokrotnie naciśnij hamulec. Przejedź się kawałek(do przód i tył) i gwałtownie zahamuj.
Jak to da jakiś efekt, to nie naciągaj linki hamulca ręcznego. Bez niego można jechać, z zablokowanymi kołami ... trudniej

[Maciekzywiec]

Dziękuję Ci za pomoc ale jestem w trasie i nie bardzo mam czas na to by czytać regulamin. Prosiłem o doraźna pomoc bo nie wiedziałem co mam zrobić w takim przypadku! A stalem na stacji benzynowej 300 km od domu .Twoja sugestia odkrecenia srubki koło ręcznego dała zdecydowana poprawę ! I za tą sugestie dziekuje

[leman]

Nie mając hamulca ręcznego, albo inaczej .. mając ale niesprawny , nie zapomnij zostawiać Pumki na biegu (najlepiej I lub R) i ze skręconymi max kołami w kierunku krawężnika