Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 22:08 |
WODA POD NOGAMI pasażera.. |
Autor |
Wiadomość |
dj seba
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Electric Green
Dołączył: 09 Maj 2012 Posty: 50 Skąd: kamieniec
|
Wysłany: 13-05-2012, 21:05
|
|
|
tusia8510, Jest to guma przy pedale hamulca albo tak jak bylo umnie wiązka co przechodz z komory silnika do skrzynki bsi |
_________________
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 14-07-2012, 16:58
|
|
|
Mi dalej woda sączy się w rancie po prawej stronie pod schowkiem po blasze. Za modułem też jest mokre.
Wyjęłam moduł włożyłam rekę najwyżej jak to możliwe i od góry pod wygluszeniem na tyle ile dałam rade sięgnąć sucho.
Nie mogę pod modułem zobaczyć jak to wygląda (tylko tyle ile wsunę troszkę rękę), bo nie mogę zdjąć ramki.
Ktoś podpowie jak ją zdjąć, żeby nie połamać
Wygląda na to, że trzyma ją jedna śruba , wygląda również, że jest ona włożona od strony nadkola za szmatą. Czy trzeba zatem od strony szmaty ją odkręcać
Kolejne pytanie: jak woda tam się dostaje
Napewno nie od klimy, odpływy wyczyszczone - auto stoi, pada deszcz - wodę widać sączącą sie delikatnie po rancie blachy.
Odkryłam, że brakuje jednej śruby mocującej błotnik od góry pod tą czarną kratką podszybia - czy tędy może dostawać się woda
Jaki może być rozmiar tej śruby To pojadę, nabędę i zakręcę. Jakieś podkładki dać czy coś ?
Ma ktoś jakiś pomysł ?? Bo szlag mnie już trafia Na szczęście woda nie leci mocno i szybko wysycha, ale tak nie może być |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 14-07-2012, 17:52
|
|
|
tusia8510 napisał/a: | Odkryłam, że brakuje jednej śruby mocującej błotnik od góry pod tą czarną kratką podszybia - czy tędy może dostawać się woda | Raczej nie, ponieważ nawet kiedy śruba jest wkręcona to nie ma ona żadnych uszczelek itp. A woda przedostanie się wszędzie bez uszczelnień. Ale lepiej na wszelki wypadek ją wkręcić. Aby to zrobić będziesz musiała zdjąć podszybie. Chyba, że uda Ci się odgiąć je tak aby nie pękło lub nie odkształciło się.
tusia8510 napisał/a: | Jaki może być rozmiar tej śruby To pojadę, nabędę i zakręcę. Jakieś podkładki dać czy coś ? | Ta śruba jest identyczna jak pozostałe, którymi przykręcony jest błotnik. Jak otworzysz maskę masz na całej długości błotnika 3 takie śruby. Możesz wykręcić sobie jedną na wzór, najlepiej tą środkową. Oryginalnie jest już ona z podkładką. Nie wiem czy będzie łatwo ją dokupić w zwykłym sklepie ponieważ ma ona szeroki gwint i nie jest ona zwykła, na którą można nakręcić zwykłą nakrętkę. Ta śruba bardziej przypomina gruby blachowkręt. |
_________________ Ten, co opatentował podświetlany schowek. http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7948
Sprawdź swoją Pumę po numerze VIN: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7055 |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
|
|
|
|
trojan6
Alfa Romeo GT 1.8TS
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 1830 Skąd: Białystok, Łapy
|
Wysłany: 16-07-2012, 10:32
|
|
|
Tusia, ja w piątek spotkałem pewnego pana, który ma pumę. Nie jest z klubu. Też ma problem z wodą w podszybiu. Ma zamiar zdjąć tą ramkę i pod spodem sylikon przezroczystym posmarować.
Moim zdaniem rozwiązanie może i wodoszczelne, ale chyba mało profesjonalne. |
_________________ Strony internetowe, pozycjonowanie - www.alfakoncept.pl |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 16-09-2012, 13:50
|
|
|
Czy ktoś wie jak najłatwiej dostać się do miejsca, gdzie kabelek od bocznego kierunkowskazu przebiega do środka po stronie pasażera
Czy wystarczy zdjąć koło i będzie dostęp, czy trzeba będzie zdejmować błotnik
Dziś próbowałam bez zdejmowania koła, odkręcając i odginając szmatę. Mimo małych dłoni mych nie ma szans znaleźć tego miejsca - przeszkadza zbiorniczek płynu spryskiwaczy.
BTW czy jest tam jeszcze jakieś wejście jakichś przewodów do środka auta, gdzie może się zdarzyć nieszczelność i którymi to mogłaby zaciekać woda |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
trojan6
Alfa Romeo GT 1.8TS
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 1830 Skąd: Białystok, Łapy
|
Wysłany: 17-09-2012, 10:14
|
|
|
tusia8510 napisał/a: |
Dziś próbowałam bez zdejmowania koła, odkręcając i odginając szmatę. Mimo małych dłoni mych nie ma szans znaleźć tego miejsca - przeszkadza zbiorniczek płynu spryskiwaczy. |
Tusia, wyjmij całkowicie nadkole - szmatę. To jest jedyne możliwe dojście.
tusia8510 napisał/a: | BTW czy jest tam jeszcze jakieś wejście jakichś przewodów do środka auta, gdzie może się zdarzyć nieszczelność i którymi to mogłaby zaciekać woda |
Dziura od kierunku jest nad nadkolem. Moim zdaniem tą dziurą nie ma szans, aby dostała się woda. |
_________________ Strony internetowe, pozycjonowanie - www.alfakoncept.pl |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 17-09-2012, 11:16
|
|
|
Da się bez zdejmowania szmaty z tego co wczoraj widziałam. Chyba wystarczy odkręcić o odgiąć tę cześć od strony zbiorniczka spryskiwacza, ale czy właśnie ów zbiorniczek nie będzie jeszcze przeszkadzał |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
rafalski69
1.4 i 1.7
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 1147 Skąd: Stradunia /Opolskie
|
Wysłany: 17-09-2012, 17:02
|
|
|
Ręką tam dojdziesz dzisiaj to sprawdzałem jest tam szczelina za zbiorniczkiem. trojan6, Ja tak miałem że właśnie tam mi się lało do środka. Wtedy cieknie tak jakby wewnątrz profilu, a później wydostaje się da środka |
_________________
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 17-09-2012, 17:16
|
|
|
Byłam dziś znów obczaić. Niestety nie dałam rady odkęcić jednej nakrętki, zatem nie zdjęłam koła, ale podniosłam auto na lewarku i był lepszy dostęp. Odgięłam szmatę, ręką znalazłam to miejsce, niestety nie udało mi się tego widzieć. W każdym razie, czuć pod palcami, że ta gumowa osłona jest lekko zmęczona, ale luźna nie jest. Wydaje mi się, że najlepiej zdjąć błotnik... i obczaić blachy, i dokładnie tę gumę, i ewentulanie naprawić, może jest sparciała i gdzieś tam przepuszcza. Bo to leci troszeczkę, nie ma kałuży, ale leci... |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
rafalski69
1.4 i 1.7
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 1147 Skąd: Stradunia /Opolskie
|
Wysłany: 22-09-2012, 14:54
|
|
|
A dasz radę sama zdjąć błotnik? Tak delikatnie? |
_________________
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 22-09-2012, 14:59
|
|
|
Próbowałam odkrecić śruby , te od góry. Nie ma szans, żeby się ruszyły. Tak w ogóle, mam nadzieję, że dobrze myślę, że zdjąć ten błotnik to nie jest jakoś dużo pracy. A poźniej zamontować z powrotem i spasować też nie będzie problemem |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
rafalski69
1.4 i 1.7
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 1147 Skąd: Stradunia /Opolskie
|
Wysłany: 22-09-2012, 15:03
|
|
|
ja się kiedyś męczyłem. Szczerze to najgorzej jest odkręcić dwie nakrętki ( te od strony drzwi jak je otworzysz) i później to wyjąc z tych szpilek odpowiednio. |
_________________
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 22-09-2012, 15:06
|
|
|
Tak myślę, czy nie byłoby najlepiej oddać do lakiernika. Oni chyba się najlepiej znają na zdejmowaniu części karoserii, powinni mniej więcej się orientować gdzie woda mogłaby się dostawać do środka itp. Czy to kiepski pomysł |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
rafalski69
1.4 i 1.7
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 1147 Skąd: Stradunia /Opolskie
|
Wysłany: 22-09-2012, 22:49
|
|
|
Wszystko zależy ile by chcieli za taką usługę A ostatnio słyszałem taką anegdotkę że jak ktoś coś za drogo kupi, a chodzi o to że towar/usługa jest tyle wart/a ile za nią jest w stanie/chce klient zapłacić . |
_________________
|
|
|
|
|
|