Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 14-10-2010, 09:56
Mam dokładnie ten sam problem z rozruchem.Korzystajac z rady tomcio połaczylem kablem plus aku i kabelek z rozrusznika zadziałał tylko teraz rodzi sie pytanie co dalej?pzekaźnik czy bezpiecznik?mykam sprawdzic i jedno i drugie zobaczy sie co to da. Jedno mnie tylko zastanawia dlaczego nie potrafie odpalic auta w ten właśnie sposób?czy to normalne?proszę o jakąs radę i odpowiedź.pozdrawiam.
[ Dodano: 14-10-2010, 21:12 ]
Tyka,Pali !!!
No moge sie wam pochwalić,że swoją awarię nareszcie usunołem.Problem tkwił nie po stronie rozrusznika,ani przekaźnika, nawet nie bezpicznika,nie wspomne już,ze nawet kabel masy nie był tego przyczyną.Mianowicie aż wstyd sie przyznać luzna kostka przy stacyjce.Proste.
Każdemu kto ma ten sam problem polecam zacząć poszukiwania od tago na czym ja skończylem.Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum