Klub Forda Pumy

markko · Wysłany: 09-04-2008, 16:32

to nie jest normalne

Gaydek · admin Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica

W mojej Pumie w czasie jazdy ze stałą prędkością, np. 100 km/h na górkach i dołkach - nierównościach wskazówka "bujała się" na lewo i prawo. Pamiętam, że w innych Pumach >99 było podobnie.

Hadzi · Wysłany: 09-04-2008, 17:41

U mnie nie buja sie na nierownosciach, ale skacze przy okolo 10-60km/h ale to z winy linki od predkosciomierza. Zauważyłem ze im zimniej tym bardziej drga. Powyzej 60km/h juz jest spokój.
IMO to nie jest normalne.

rafalski69 · Wysłany: 09-04-2008, 18:03

no ja mam ten sam problem ze ona sie buja i juz zastanawiałem sie czy to normalne no ale nie mam pojecia

bartolomeo · Wysłany: 09-04-2008, 19:29

mi buja przy większych prędkościach, powyżej 140, nie zależnie od temperatury, gór, dolin czy numeru buta

markko · Wysłany: 09-04-2008, 19:54

jest kilka możliwości załamana linka, luz na lince, źle włożona w liczniki, źle włożona w skrzynie.

Gaydek · admin Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica

morgan · Wysłany: 09-04-2008, 22:42

Może warto wykręcić linke od licznika i od skrzyni i ją lekko pokręcić może coś w środku trze,warto też ją przesmarować może wtedy problem ustąpi.Druga sprawa może też już mieć mały luz ślimak w skrzyni a wtedy nic się nie zrobi.

D Z I Q S · Wysłany: 26-07-2008, 15:04

witam.
wracajac wczoraj nagle padł mi licznik predkosci jak i równiez oba liczniki odmiezajace kilometry...
pumka z '98....
jakies pomysła jak sie do tego dobrac i gdzie szukac??

MAM JESZCE PYTANIE...czy w Pumach jest "czujnik VSS" tj czujnik prędkości jazdy??
wyczytałem o czymś takim na forum focusa i objawi mi się zgadzają...

Hadzi · Wysłany: 27-07-2008, 09:39

D Z I Q S, sprawdz czy linka licznika sie nie odczepiła z liczników lub ze skrzyni, bo jest ona dość krótka. Mogła też pęknąć/urwać sie i bedziesz musiał kupić nową.

D Z I Q S · Wysłany: 28-07-2008, 02:34

dzięki Hadzi...- tylko która jest to ta linka w skrzyni?? :???:

może ktoś zrobiłby zdjątko lub odrobine mnie poprowadzi..

wielkie dzięki

Volo · Wysłany: 28-07-2008, 15:44

Cytat:

MAM JESZCE PYTANIE...czy w Pumach jest "czujnik VSS" tj czujnik prędkości jazdy??
wyczytałem o czymś takim na forum focusa i objawi mi się zgadzają...

Oczywiście że jest, kabel wychodzi ze skrzyni, steruje m.in. wspomaganiem, hamulcami, poduchami...

D Z I Q S · Wysłany: 28-07-2008, 16:15

znalazłęm coś takiego:

http://www.allegro.pl/ite...r_vss_ford.html

jak myślicie, nadaje się??

a teraz wracam do przyczyn które wskazują na padnięcie tego czujnika:
- lekko szarpie przy zmianie biegów, wczesniej tak nie było
- nie działa licznik manualny ani predkosciomierz mimo że nic się nie poodczepiało bo sprawdzałem
- przy wysokich obrotach kopci jak smok
- całe auto podskakuje jak na postoju kręce na maxa czyli 6500 obr/min , co wczeniej do 7 tyś
-na luzie na postoju obroty 1200, przy jezdzie na luzie 1700 im bardziej rozgrzany dochodzi do 2 tyś . Jak zw czasie jazdy na luzie mam 1700 i docisnę tylko sprzegło to obroty spadają chwilowo do 1300 i z powrotem wedrują na 1,7tyś az do zatrzymania. Ewidentny jest wpływ temperatury na obroty silnika..

jak myślicie?? hmmm

przed chwilą wykręciłem linke od prędkościomierza własnie chyba z całego tego "VSS" <podobne jest na zdjęciu w linku aukcji>lecz jego samego z przewodami nie udało mi sie wyciągnąć bo kiepskie jest dojście dla kleszczyków...jutro sie za to zabiore !
Miał ktoś z tym problem??

[ Dodano: 29-07-2008, 14:41 ]
i znowu klapa.... :evil:

rozkręciłem dzisiaj wszystko włącznie z zegarami i nic...dalej niedziała!
wypiąłem nawet te kostke z kablami ( chyba VSS) do której wchodzi linka w skrzyni i podpiąłem bezpośrednio linke w skrzynie i też nic to niedało -liczniki kilometrów i prędkości stoją w miejscu. linka cała -ładnie się obraca..
niemam już pomysłów :neutral:

delaveine · Wysłany: 17-05-2009, 22:00

To ja się podepnę pod temat i spytam się czy ta linka musi tak skakać? Mniej więcej wygląda to tak jak opisał Hadzi, ze od 10-60 km/h skacze, a później jest w miarę oki ( prawie w ogóle się nie rusza ). Jak wracałem z Redy to tak skakała, że w ogóle nie wiedziałem z jaką prędkością jadę i po powrocie troszkę ją przesmarowałem, bo była dosyć sucha... Dokręciłem ją też przy skrzyni. Jednak to całkowicie nie rozwiązało problemu. Udało wam się coś tym zrobić czy trzeba się przyzwyczaić...?