Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - Amortyzatory i sprężyny
Anonymous - 20-04-2014, 08:05
Dzięki za opinie. Ale czy moglibyście mi napisać gdzie można dostać te AP lub KW i po ile one chodzą? ( domyślam się jedynie, że ten pierwszy ok. 2tys a drugi pewnie x2 czyli koło 4tys )
Bo TA to na allegro są po 1,4tys i 1,6. Ale chyba niczym poza ceną się nie różnią, co?
Dukes - 20-04-2014, 08:48
AP kupisz nawet na allegro w cenie niecałych 2 tyś. zł. KW zdaje się widziałem w którymś sklepie rajdowym na zamówienie ale ceny nie pamiętam, może Zahariasz się wypowie
Anonymous - 20-04-2014, 09:00
Nie znalazłem bezpośredniego linku do aukcji ale napisałem do dwóch sprzedawców. Jak mi odpiszą to chętnie się z Wami podzielę informację.
Gaydek - 20-04-2014, 09:13
Ja AP kupiłem w marcu 2011 roku za 1796 zł w sklepie z zawieszeniami w Łomiankach. Nie wiem czy jeszcze działają, bo ich strona ( http://www.Pitstop.waw.pl ) chyba niedomaga, ale imo warto namierzyć ich poprzez Google i zadzwonić.
Anonymous - 20-04-2014, 10:02
Gaydek, ile kilometrów zrobiłeś na tym zawiasie już i jak się one spisuje w Pumie? Dużo masz obniżony pojazd
[ Dodano: 20-04-2014, 11:21 ]
Panowie znalazłem sklep który oferuje taki zawias. Z tym, że są dwa rodzaje. Różnią się tylnym mocowaniem amora. Jeden ma przelotowy "oczka", a drugi widełkowy. Wiem, że najlepiej sprawdzić na aucie ale chwilowo to niemożliwe i może coś na ten temat Wy byście wiedzieli.
http://www.mapet-tuning.c...pvhhfcrr49jj1n6
http://www.mapet-tuning.c...pvhhfcrr49jj1n6
Gaydek - 20-04-2014, 11:31
kozii napisał/a: | ile kilometrów zrobiłeś na tym zawiasie już i jak się one spisuje w Pumie? Dużo masz obniżony pojazd |
Nie wiem ile km zrobiłem na gwincie (prawdopodobnie około 35 tys. km w trzy lata) i nie wiem o ile cm obniżyłem Pumę (ztcp więcej niż połowę "z tego co można było"). Jak sam gwint się spisuje też nie powiem, bo razem z gwintem założyłem rozpórki (przód + tył), które też czuć a ponadto po jakimś czasie (teraz nie pamiętam dokładnie ile czasu minęło) dołożyłem poliuretanowe tuleje, które dały chyba tyle samo co gwint z rozpórkami.
Jeśli zależy Ci tylko na glebie, to gwint obowiązkowo. Jeśli głównie upalasz na równym asfalcie, j/w. Jeśli zależy Ci trochę na amortyzacji, to Bilstein B6 + Eibach Pro-Kit (być może - przez połączenie gwintu, rozpórek, poliuretanów i słabych asfaltów na mojej wsi - się mylę ).
Opoya - 20-04-2014, 11:50
kozii, panie też tu są i udzielają się również w tematach technicznych
Rodzaj mocowania tylnego zawieszenia zależy od rocznika. W ofercie której linki podałeś jest to napisane. Druga oferta tyczy się Pum od 99.
Ty masz Pumę z 98, więc masz mocowanie typu "widelec". O ile nie było tam nic "grzebane".
Anonymous - 20-04-2014, 18:29
kozii posiadam KW + to wszystko o czym pisał Gaydek (rozpórki + poliuretany). Ile na czym przejechałem km i jak to się spisuje, napiszę jak wrócę i będę miał chwilę czasu (prawdopodobnie wtorek). Jeśli moja odpowiedź ma być obiektywna i rzetelna, to muszę mieć dostęp do moich tajnych danych.
Teraz niestety jestem w gościnie, więc wybacz ...
Anonymous - 20-04-2014, 19:59
Opoya, wytłumaczyłaś mi to bardzo logicznie. Dzięki za fachową poradę.
Zależy mi na glebie, bo ja szybko nie jeżdżę. Wygląd przede wszystkim. Pewnie razem z zawiasem założę rozpórkę żeby puda nie ucierpiała zbytnio.
Anonymous - 22-04-2014, 16:50
Na gwincie jeżdżę od 2011r i przejechałem na nim 16.800km. Ile mam obniżone to Ci dokładnie nie powiem, ale było na tyle nisko (z tyłu), że nie można było wsadzić palców między koło a nadkole. Jednak przy moim rozstawie kół (ET16, felgi 16), było za nisko. Przy większych prędkościach (w granicach 120km/h) przy delikatnej nierówności na drodze, opona na tyle mocno mi uderzała w nadkole, że któregoś pięknego dnia jadąc do B-cy, rozwaliło mi nadkole.
Teraz mam podniesione ciut wyżej, jak chcesz w wolnej chwili mogę zrobić fotkę i powiem Ci jaka jest wysokość.
W codziennej eksploatacji zawieszenia spisuje się rewelacyjnie, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów.
Rozpórki i poliuretany sprawiają, że auto czujesz bardziej, niż przy seryjnym zawieszeniu. Samochód jest bardziej bezpośredni w prowadzeniu. Jest też bardziej twardo, ale coś za coś. Oczywiście jeśli to zawieszenie ma Ci posłużyć na dłużej, to kilka zasad, których ja się trzymam: Omijać dziury i wyboje, przez wszelkie nierówności przejeżdżać bardzo ostrożnie, "policjantów" przejeżdżam po uprzednim zatrzymaniu się (czasem jest to niemożliwe )
W związku z powyższym, czasami stajesz się zawaligrodą i robisz korek, ale taki już urok "gwintów"
Reasumując: warto, byle nie za nisko, bo na naszych drogach to bez sensu.
Anonymous - 22-04-2014, 17:55
Super. To teraz proszę o jakieś foto aut mocno obniżonych z tego forum.
slawek535 - 22-04-2014, 20:09
Najniższa puma to puma poldka
franekqwerty - 28-04-2014, 20:53
Mam pytanie. W wykazie napraw poprzedniego właściciela mojej Pumy pisze (chodzi o zawieszenie, bez hamulców, opon itp):
"Łączniki stabilizatora UNKEL 53zł 14.11.2009" (kupione 4.5 roku temu, 97000km temu)
"Wahacze przednie 178zł 26.11.2009" (kupione 4.5 roku temu, 97000km temu)
"Sprężyny przednie GH - 230zł 20.01.2010" (kupione 4 lata temu, 93000km temu)
"Amortyzatory KYB komplet + komplet poduszek, odbojów i osłon - 1100zł + sworznie wahaczy przednich TRW - 90zł + łączniki stabilizatora DELPHI - 64zł + gumy stabilizatora 12zł + tuleje wahaczy przednich 96zł + 20zł wymiana 11.11.2010" (kupione 3,5 roku temu, 69000km temu)
"Osłony przegubów zewnętrznych - 52zł, łączniki stabilizatora UNKEL - 52zł, sworzeń wahacza lewy przód - 50zł, robocizna - 100zł 02.04.2012" (kupione 2 lata temu, 33000km temu)
"Sworznie wahaczy przednich FB - 110zł 22.10.2012" (kupione 1.5 roku temu, 18000km temu)
Nie mam już kontaktu z poprzednim właścicielem, aby spytać się szczegółów.
W Google trudno znaleźć informacje o sprężynach. Na Allegro są jakieś GH do Pumy ale znacznie tańsze, za ok 60zł za sztukę.
Moje sprężyny mają kolor niebieski, 4 lata temu kosztowały 230zł za komplet przód oraz na oko nie obniżają mojego zawieszenia (opony 195/50 R15):
.
Zna ktoś może takie sprężyny? Pytam, bo nie wiem czy to są zwykłe czy obniżające, sportowe czy nie, a muszę dobrać do nich zestaw przednich amortyzatorów.
Drugie pytanie: jakie są najtańsze amortyzatory przód do tych sprężyn (lub standardowych sprężyn), które pozwalają brać zakręty z większą prędkością niż standardowe (nie miękkie ale nie za twarde) ale jednocześnie trwałe, a nie takie co będzie trzeba wymienić wkrótce. Oczywiście, moim marzeniem są B6 (~500zł za sztukę), ale nie mam tyle gotówki więc muszą być tanie (najtańsze w swojej klasie oferujące lepszą twardość niż standardowe i trwałość). Na forum pisaliście tyle o amorkach, że głowa boli. Jak na 2014 rok, po większych/dłuższych doświadczeniach forumowiczów (niektóre tematy o amorach powstały ok 2006 roku) - co polecacie najlepszego
*w cenie do 200zł
*w cenie do 250zł
*w cenie do 300zł
za sztukę (amortyzator przód do sprężyn standardowych lub moich GH bo zakładam że są zgodne ze standardowymi)?
Pietia - 28-04-2014, 22:57
franekqwerty, niestety ale nie ma żadnego standardu trardości sprężyn do koloru wujek google podpowie Ci a czy te sprężyny są obniżające czy nie sprawdź sam Poza tym po zdjęciu widać że to standardowe przynajmniej mi się tak wydaje albo chcesz coś sportowego albo serie musisz się zdecydować bo dobór amorów do sprężyn jest ważny według mnie, no chyba że założysz sprężyny na ori amory to będziesz wymieniał częściej amortyzatory
franekqwerty - 28-04-2014, 23:18
Wolałbym nie wymieniać sprężyn jeśli to nie jest konieczne bo to dodatkowy koszt.
Po prostu szukam tanich amortyzatorów do standardowych (seryjnych) sprężyn, które mają twardość większą niż standardowe (seryjne) amortyzatory i które są dostatecznie trwałe, a nie żeby za 3 lata musieć je znów wymieniać. Generalnie chodzi o to aby lepiej brały zakręty niż standardowe seryjne amortyzatory, więc rozumiem że muszą być twardsze.
Nie chcę też kupować amortyzatorów do moich sprężyn które po prostu przez niekompatybilność z moimi sprężynami ulegną awarii lub zwiększonemu zużyciu.
|
|
|