Pusia - 28-05-2008, 10:06 Wiedziałam, że się znajdą ! Zawsze jest to z winy leniwego listonosza, któremu nawet awizo nie chce się zostawić ! wrrr.. 
może na Łowicz już będą 
adasieniek - 28-05-2008, 15:10 o to zdążę jeszcze wrócić z rejsu 
Anonymous - 28-05-2008, 18:21 Na Zlot w Poznaniu na 100% sie nie wyrobią. trojan6 - 12-06-2012, 00:40 Co jakiś czas oglądam nadkola w Pumie czy o zgrozo czasem nie ma rudej... Dziś zabrałem się do wymiany nadkoli z szmat na plastikowe kupione na Allegro ... http://allegro.pl/nadkole...2325507237.html Zarezerwowałem sobie trochę czasu, bo wiedziałem że nie pójdzie łatwo. Start 18.30. Zdjąłem jedno, drugie nadkole. Obczyściłem z piasku... i o zgrozo - jest ruda ;( Była od wewnętrznej strony nadkoli. Widząc to wyczyściłem drucianką i hameritte czarny od wewnątrz bo nie widać i tak.. Przy okazji machnąłem bębny z tyłu na czerwono.    
Zabrałem się za pasowanie nadkoli. Zacząłem od tyłu kierowcy. Ni jak patrzeć, nie dało się ich wpasować, żeby dobrze leżały. Przymocowałem jedną śrubką i próbowałem naciągać. Trach mocowanie z góry i nadkole porwało się. Powstała dziura. Do tego zrobiłem fe wycięcie na przewody do hamulców... Wszystko wyglądało marnie. Szczelina pomiędzy górną - najbardziej drażliwą stroną nadkola, a nadkolem. Wpadłem na cudowny pomysł - gorący klej. Żałuję!!  Jak wstałem spod auta sprawdzić jak mi wyszło wkur... się. Normalnie du.. Efekt taki. Stracone prawie 5h.
   
Co ja mam z tym zrobić? Bo widzę zrowiązanie jedno. Wyrzucić to i pomalować szmaty farbą, aby nie nasiąkały i powtórnie je założyć. Może jakoś ten gorący klej zejdzie.. Co doradzacie?? silverstar - 12-06-2012, 07:33 Masz rację niestety te plastikowe nie są super, mam u siebie, cóż nie jestem zbytnim estetą więc nie zwracam uwagi natomiast koła z przodu przy skręcaniu szorują po nadkolach 
trojan6 - 12-06-2012, 07:51 Dokładnie silverstar. Trzeba chyba będzie wybrać między estetyką, a wodoodpornością. Po uszczelnieniu tym klejem stały się wręcz wodoodporne. slawek535 - 12-06-2012, 13:52 trojan6, a które nadkole ci nie pasowało? w poprzedniej pumie tez zakładałem te nadkola. wszystkie 3 były fajnie zrobione pasowały ale tylni lewy ni jak nie pasował. z góry wystawał z 2cm trojan6 - 12-06-2012, 14:55 Dokładnie. To jest tylne lewe. To chyba powinienem spróbować z prawym, bo i tak zdjęte jest na daną chwilę. slawek535 - 12-06-2012, 15:18 to chyba jakaś wada fabryczna kolega tez tak miał. 
trojan6 - 12-06-2012, 21:15 Zmierzyłem drugie. Faktycznie nie wystaje, ale mimo wszystko to jest wiekie gów.. Po zamontowaniu tak jak to producent przwidział pozostaje szczelina między nadkolem plastikowym,a resztą auta około 5mm. Beznadziejnie to wydląda. Nie rozumiem po jakiego są te wypustki "doklejane" do nadkoli. Czego to ma niby się trzymać? Oto filmik jak to się ma u mnie. Jak ktoś a zamontowane te nadkola u siebie, to proszę o foto. Będę bardzo wdzięczny. Spróbuję jutro jeszcze kupić jakiś czarny sylikon albo czarne wkłady kleju. A jak i to będzie lipa to szmaty pomaluję ze dwiema warstwami czarnej farby z jednej i drugiej strony i powrócą, bo niemogę już. 
slawek535 - 12-06-2012, 21:40 ja z lewej strony tez tak miałem ale reszta super spasowała 
tusia8510 - 12-06-2012, 21:49 O kurde ale lipnie wygląda, oby dało się to jakoś spasować. Będziesz to przycinał, żeby nie wystawało? trojan6 - 12-06-2012, 21:50 To co wstawiłem na filmiku to jest strona prawa. Tusia. Będę to chyba wywalał i zamienie na szmaty. Jak ma zgnić to i tak zgnije. tusia8510 - 12-06-2012, 21:54 Ja też się nad tymi nadkolami zastanawiałam, ale pisali że to lipa, więc dałam sobie spokój. Mi się wydaje, że szmaty jak pomalujesz to mogą stać się za cieżkie i stracą kształt, mogą zwisać u góry. Może je umyć, wyczyścić, wysuszyć. Od wewnątrz blachy wyczyścić ruda jak jest, pojechać grubą warstwą jakiegoś środka konserw. , założyć szmaty. Może się mylę , ale wydaje mi się to sensowne. Anonymous - 12-06-2012, 22:15 Jak macie problem z nadkolami - wywalcie je tak jak ja (od trzech lat nie mam - zero rudej )
|
||||||||
