To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Hyde park - Co zrobiłeś/-aś dziś dla swojej Pumy?

Dukes - 01-05-2014, 19:18

Wymieniłem alternator :)
zygiboos - 01-05-2014, 20:54

Ja dziś rozebrałem troszkę zegarów i skrzynkę bezpieczników aby zlikwidować 2 problemy co ciągną się za mną od dawna. Perdółki ale szczypią :)

1. Co jakiś czas, na wybojach, jak włączyłem wycieraczkę albo bez powodu włączała się lampa sufitowa.

Wcześniej już wyczaiłem, że ma to jakiś związek z żółtą kostką od przerywnika wycieraczek, jako, że w obu są elektromagnesy, może na siebie oddziaływają... ale mimo że je od siebie oddaliłem to okazało się to niepotrzebne, nadal było źle i nic nie pomgło:


Rozebrałem więc obie kostki i poprawiłem wszystkie luty i... pomogło :) czyli były to zimne luty na którejś z kostek. Ciekawostka taka, że jedna kostka bez drugiej nie działa (a przecież jedna to wycieraczki a drugie to wyłącznik czasowy lampki, dziwne). Kostka wróciła na miejsce bez przedłużek i jak na razie mimo kilku brutalnych testów wszystko ok.

Tak to mniej więcej wygląda w środku (bardzo podobny przekaźnik do tych dwóch):

https://www.youtube.com/watch?v=KLo6Q9MlvcQ


--------------
2. Czasem nie działa mi obrotomierz. Na wyboju potrafi się wyłączyć i wskazywać zero, a potem lata jak chce lub jak mu się chce działa poprawnie. Rozebrałem dziś z kolegą i sprawdziliśmy naprawdę dużo, wtyczki, ścieżki, pomaga dopychanie wiązki kabli która idzie pod szybą. Jak ktoś wie gdzie bezpośrednio idą 4 i 5 pin z niebieskiej wtyczki w analogu to będę wdzięczny za pomoc, może pociągnę nowy kabelek bo coś nie styka w starej wiązce. Niestety dziś poległem. Ale jutro też jest dzień.



[ Dodano: 02-05-2014, 20:16 ]
Warto czasem się z problemem przespać, dziś spotkałem się z kolegą i poszło sprawnie: po nitce do kłębka, poprawiliśmy w jednym miejscu wiązkę i problem ustał. Zobaczymy co będzie dalej :)

trojan6 - 09-05-2014, 18:28

Wymieniony olej z/na Castrol Magnatec 10W40.
Wyważanie felg z przodu, bo trzęsło kierownicą. Już na szczęście jest ok ;-)

zygiboos - 10-05-2014, 16:30

Wymieniłem kostkę ISO w przejściówce do radia bo w starej wyłamały się blaszki.


Puman - 10-05-2014, 23:27

Uruchomiłem ozonator i z ozonowałem wnętrze oraz klimatyzację.
slawek535 - 12-05-2014, 12:47

Umyłem, posprzątałem i zaczęło padać :evil:
trojan6 - 12-05-2014, 17:10

Felgi przednie w aucie zostały wyprostowane. Już nic nie telepie kierownicą między 100, a 150 km/h
pablix - 12-05-2014, 19:04

Wymienione przednie klocki - jedna pozycja z listy "ToDo" mniej ;-)
Anonymous - 12-05-2014, 19:58

Wymieniony olej
Wymienione filtry
Wymieniony płyn do wspomagania
Wymieniony zawór nagrzewnicy
Podciągnięty ręczny

Dukes - 19-05-2014, 22:13

Wymieniłem skrzynie biegów bo stara chrobotała/szumiała przy rozpędzaniu i hamowaniu silnikiem :) Przy okazji kazałem zajrzeć do sprzęgła i tarczka miała już trochę powoli dosyć, ale mój cudowny mechanik pojechał do zakładu demontażu pojazdów i poszukali takiej samej tarczki w dużo lepszym stanie, która kosztowała mnie 30 zł i autko jeździ super :D Czuje się jak mały dzieciak gdy dostał nową zabawkę :mrgreen:
rafalski69 - 20-05-2014, 21:22

Przepaliłem wnętrze tłumika końcowego, Jestem w trakcie regeneracji tego :razz:
Anonymous - 20-05-2014, 21:28

A ja dzisiaj miałem dzień dziwnych zdarzeń, i właściwie to powinno być opisane w dziale, czego nie zrobiłem :cool:
Rano jadąc do pracy zauważyłem, że leci mi cieple powietrze. I nie miało znaczenia czy pokrętło jest na zimnym, czy na ciepłym (zawór nagrzewnicy wymieniany w zeszłym tygodniu), waliło ciepłem.
Więc po pracy postanowiłem podjechać do mechanika. Jadąc (12km), w tzw. międzyczasie bawiłem się pokrętłem i ... się naprawiło. Prawidłowa reakcja na skrajne pozycje pokrętła (samo się zepsuło, to i samo się naprawiło :mrgreen: ). Czyli do mechanika już nie dojechałem, działało prawidłowo :wink:
Następnie pojechałem zrobić przegląd i też go nie zrobiłem, bo była za duża kolejka oczekujących ( 5 samochodów).
Pozostało mi w takim razie, odebrać jeszcze zamówione wycieraczki, i też ich nie odebrałem, bo zamówili mi dwie takie same (czyli 2x 480mm), a miało być tradycyjnie 480mm + 510mm.
Zdenerwowali mnie i zamówiłem u konkurencji :idea:

trojan6 - 21-05-2014, 09:18

Wczoraj:
Odświeżyłem malowanie zacisków z przodu na czerwono.
Przyciąłem nadkola plastikowe - ocierały nieco bokiem o nowe opony.
Wyprowadziłem kable zasilające do podłączenia radia CB oraz dwóch gniazd USB, które zamierzam wbudować.

zygiboos - 21-05-2014, 22:51

Zahariash napisał/a:
Rano jadąc do pracy zauważyłem, że leci mi cieple powietrze. I nie miało znaczenia czy pokrętło jest na zimnym, czy na ciepłym


Swojego czasu sporo bawiłem się tym zaworkiem i opisana sytuacja oznacza moim zdaniem tylko jedno. Do zaworka nie dochodzi prąd. Domyślnie jest otwarty jak nie działa na niego napięcie - więc tak jakby gdzieś się kabelek przetarł i przestał stykać.

Dziś dałem Pumie odpocząć i przejechałem się do pracy na rowerze :)

zygiboos - 22-05-2014, 21:52

Sprawdzenie jest banalne, ale na wszelki wypadek powiem. Jak się problem powtórzy wyjmujemy wtyczkę z zaworka, miernik w niego w 2 wejścia i ustawiamy zimne na minimum. Jak pokazuje 12V to znaczy, że wszystko z elektryką ok i to silniczek odwala albo coś zaworek nieszczelny. Jak pokazuje 0V no to gdzieś kabelek idący od regulacji, podszybiem aż do komory silnika i zaworka.

Ale nieszczelność zaworka bym wyeliminował bo to się samo nie naprawi :D Jak dla mnie to:

1. Kabelek w przegrodzie silnika się gdzieś lekko przetarł dostała się wilgoć i pewnie jest cały zielony na odcinku 1 cm i ledwo styka.

2. Jeżeli elektryka jednak będzie ok, to może odwalać silniczek. Miałem zamiennik za 100zł i robił to samo, sam czasem się kopał bez powodu a po chwili działał. Dopasowałem oryginalny silniczek do obudowy zamiennika i problem ustał.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group