Nadwozie, podwozie i wnętrze - Nadkola
Anonymous - 05-03-2008, 21:11
robertpuma1910, ciesz sie ze nie ponosimy kosztow zrobienia formy!! Udało mi sie załatwic po normalnej cenie i naprawde jestem z tego zadowolony, bo inaczej w przypadku 20kpl bys musiał zapłacic 250zł za forme i 160zł za nadkola = 410zł!
morgan, Ok zakładam nowy temat z lista chetnych na nadkola!
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?p=68363#68363
robertpuma1910 - 05-03-2008, 22:10
Hadzi, wiem ale gdyby np. zebrało się 50 chętnych to przy ich min 20 kpl. nasze zamówienie robiłoby wrażenie i dlaczego nie próbować coś jeszcze uszczknąć z ceny Ale zobaczymy ilu będzie chętnych.
Ponawiam prośbę do Adminów o korespondencję o zapisach na te nadkola
TomCat - 05-03-2008, 22:40
ofkors też się piszę !
dodajcie mnie do listy
Kurzki - 12-03-2008, 08:20
ja tez sie pisze na te nadkola
adasieniek - 12-03-2008, 12:05
ok, ale powiedzcie mi jak to będzie z montażem takiego nadkola? Trzeba będzie zdejmować koła?? Bo te szmaty to aż za koła zachodzą, a poza tym ja mam trochę obniżone zawieszenie i musiałbym mieć ręce ginekologa, żeby tam sprawnie wszystko podokręcać
Opoya - 12-03-2008, 13:18
TomCat, Kurzki, zamówienia w innym temacie!
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=3022
morgan - 12-03-2008, 13:43
adasieniek, musisz zdjąć koło inaczej nie zdejmiesz.Nadkole jest przykrecone 6 śróbkami.A za nadkole są włożone za rant od strony zewnętrznej.Jak odkręcisz śróbki to złapiesz za jeden koniec nadole i za drugi tej szmaty i ściśniesz do środka w strone amortyzatora.Wtedy ładnie Ci wyjdzie stare nadkole.Warto po wyciąbnięciu tego starego nadkola wyczyścić blache od środka z brudu i dodatkowo wysmarować biteksem wtedy będzie bardzo profesjonalnie.Jakładając nowe zrobisz wszystko w odwrotną strone.Mysle że gdybyś nie smarował tej blaczy założenie takiego nadkola powinno zająć ci jakieś 20 min na koło.
Anonymous - 29-03-2008, 19:38
Sprawa z nadkolami wygląda tak: dziś doopiero porobiłem fotki i juz wysłałem do tej firmy. Teraz czekamy na odpowiedź. Jesli bedzie pozytywna to wtedy poproszę Was o jak najszybsze wpłacanie zaliczek.
morgan, a wyciagałeś z tyłu nadkole? Tam jest tak pojeb...%&^$ rozwiązanie, ze sie załamałem! Zobacz sam:
Musiałem rozciąć nadkole by móc je wyjąć! Ta "szmata" jest jak szmata To marynarka męska jest sztywniejsza niż to nadkole!
Jak przednie zdjełem to sie przeraziłem ile piachu jest w progu, tuż pod kierunkiem w błotniku! Dodam, ze od kilku dni jest ciepło i słonecznie a ten piach był mokry!!
Niby Fiat robi buble, to co w takim bądź razie robi Ford? To jest straszne!
Anonymous - 29-03-2008, 19:52
Hadzi, to jesli musiałeś rozciąc stare nadkole to czy problemu nie będzie z włożeniem plastikowego?
Anonymous - 29-03-2008, 19:54
Zobaczymy jaj ta firma to rozwiąże, bo być może w tym miejscu bedzie otwór lub wyciecie.
Anonymous - 31-03-2008, 18:54
Dziś dzwonili do mnie z tej firmy. Czy jest ktoś chetny by do nich do Zaborowa podjechać? ja swoje im wysle w tym lub w przyszłym tygodniu, ale i tak dobrze by były gdy jak juz oni dostana je to by sie ktoś zjawił by jeszcze zobaczyli jak to na Pumie wyglada, a na 101% bedzie potrzebna Puma im do przymiarki juz gotowego elementu jakos tak za niecały miesiac, by ewentualnie coś poprawić. Jest ktoś chetny??
robertpuma1910 - 08-04-2008, 21:34
Ostatnio na spocie w Łodzi poruszyliśmy temat plastikowych nadkoli i padła opinia, że piasek, kamienie itp z kół uderzając w plastuk będą bardzo hałasować. Nasze "filcowe" nadkola mimo wszytsko jakiej jakości są to jednak doskonale tłumią ten hałas. Chyba w tym sporo prawdy bo słyszę podczas jazdy w deszcz jak z szerokich kapci leci piasek na oboje drzwi to dźwięk nie za ciekawy.
Gaydek - 08-04-2008, 21:45
Jeżdżę dwoma autami z plastikowymi nadkolami i nie zwróciłem uwagi na jakikolwiek hałas za wyjątkiem jazdy na remontowanych odcinkach, na których naprawa polega na wysypaniu kamyczków i ubijaniu ich łopatami . Nie wiem ja to będzie w Pumie, bo autka o których mówię są dobrze wyciszone.
Bartek i Madzia - 09-04-2008, 12:30
robertpuma1910 napisał/a: | Ostatnio na spocie w Łodzi poruszyliśmy temat plastikowych nadkoli i padła opinia, że piasek, kamienie itp z kół uderzając w plastuk będą bardzo hałasować. Nasze "filcowe" nadkola mimo wszytsko jakiej jakości są to jednak doskonale tłumią ten hałas. Chyba w tym sporo prawdy bo słyszę podczas jazdy w deszcz jak z szerokich kapci leci piasek na oboje drzwi to dźwięk nie za ciekawy. |
to zawsze można nakleić filcaki na plastikowe nadkole i po kłopocie
Murka i Murek - 15-04-2008, 20:46
A nam w lewym przednim nadkolu odkształciła się ta szmata i trze o oponę... Zastanawiam się, czy ją wyszarpać, czy czymś przymocować Może jakaś śrubka poszła
|
|
|