Paliwo i jego zużycie - Zużycie paliwa
Maciek - 16-12-2009, 21:58
ja zazwyczaj do baku wlewam orlenową verve 98, jak jestem w Lublinie to zaleję v-power na shellu. Po przeczytaniu artykułu wiem że nie zaleję więcej vervy, a v-power czy bp ultimate99 jak najbardziej. Ciekawe jak wyszłoby zalanie połowy baku shellem a połowy 95 , ta mieszanka byłaby w miarę tania i chyba niezła
Opoya - 17-12-2009, 00:18
Puma nie jest przystosowana do Pb 98, mapa zapłonu jest do benzyny 95 oktanowej, więc lanie benzyny o większej liczbie oktanowej mija się z celem i dodatkowo jest to droższe...
Mr.Maya - 17-12-2009, 07:27
Ja mam srednie spalanie jak jezdze 70% trasa 30% miasto przy obecnych temp na poziomie 5,5l a na trasie za to zchodze do 4,5l i bez jakies tam eco jazdy
Gaydek - 17-12-2009, 11:23
Mr.Maya, w Pumie?
sharky - 17-12-2009, 11:38
Chyba mowa o jakimś dieslu, patząc na obrazek w podpisie jest to chyba jakiś Seat, dobrze myślę?
Mr.Maya - 17-12-2009, 13:53
Tak mowa o moim klekocie
Gaydek, pumy juz nie mam od pazdziernika bo nie bylo chcetnego w rodzinie na nia
Gaydek - 17-12-2009, 20:25
No to imo wypadałoby napisać jaki to ma silnik. Nie wszyscy czytają całe forum. A tak w ogóle to tu piszemy o spalaniu w Pumach.
PS. Wiem co teraz ma Mr.Maya, ale chyba nie wszyscy wiedzą, że to Seat z silnikiem diesela... .
kolargol - 18-12-2009, 12:38
pierwsze spalanie na pb 95 gdy było jeszcze trochę cieplej i sprawdzałem parę razy możliwości Pumy wyszło mi 9,6l/100km - miasto 70% trasa 30%
tym razem zatankowałem BP Ultimate i samo miasto przy spokojnej jeździe i korkach wyszło 10,9l/100km więc już sporo...
auto stoi na zewnątrz
Mr.Maya - 18-12-2009, 14:02
kolargol, a co sie dziwisz jak nalales paliwa do ktorego puma nie jest przystosowana i to moglo tez spowodowac zwiekszenie spalania.
Szpitalniak - 18-12-2009, 16:29
Właśnie wróciłem z trasy. Na rezerwie, czyli od momentu stałego palenia się lampki przejechałem prawie 66 km. Na oblodzonej drodze. Miałem serce w gardle, bo zabłądziłem i jeszcze w lesie
sharky - 20-12-2009, 22:54
Mój ostatni pomiar spalania w największe mrozy:
- tankowanie za 100 zł, weszło 22,9 l (4,35 zł/l) - 283 km (8,0 l/100 km)
Jeden z większych wyników. Ale mrozy robią swoje a ja zanim pojadę lubię sobie trochę nagrzać auto bo przy temperaturze -15 nie idzie kierownicy trzymać a gałki tym bardziej. Ale skoro podobno "trzy minuty pracy silnika na biegu jałowym odpowiadają jednemu kilometrowi jazdy" to zanim nagrzeję troszkę w aucie i wyjadę z domu to zrobię już trochę kilometrów nie poruszając się autem...
Szpitalniak - 21-12-2009, 06:25
sharky napisał/a: | (4,35 zł/l)] |
Aż tyle ?? U mnie po 4.04.
michalknw - 21-12-2009, 07:23
tankowanie za 100zł w największe mrozy ok 24,5l i zrobiłem 325km... 30% z tego to miasto a reszta to trasa przy prędkości ok 150km/h w drodze powrotnej 130...
kolargol - 21-12-2009, 17:31
miałem okazję sprawdzić pumkę w dłuższej trasie i na 400 km spaliła 26l co daje 6,5 l/100km co prawda warunki do jazdy były kiepskie i wiekszość trasy 70-90km/h (sporadycznie szybciej). na pokładzie 3 osoby i bagaż
bariwo - 29-12-2009, 23:16
Kolejne pomiary i ... ja nie wiem jak Wy te 6-7-8 litrów na setkę robicie (:(
Trasa Świętochłowice-Warszawa-Marki, w sumie 325 km, zalane za 140 PLN i spalone w całości. Wyszło więc jakieś 10,5l/100km. Noc, pusta droga, non-stop 130-140 km/h - a więc ponoć prędkość najefektywniejsza dla niskiego spalania w Pumie 1,7 (specjalnie nie przyciskaliśmy powyżej 145km by nie zwiększać spalania, a mieć obiektywny osąd ile przy takiej prędkości Pumex zje). Paliwo 95.
Na trasie Jelenia Góra-Świętochłowice (285km) w tym 210 km jadąc autostradą A4 z prędkością 160-200km/h (niemal ciągle z pedałem gazu przy podłodze) "zjadł" ok. 15,5l/100km (trzeba było dotankować) - tutaj oczywiście nie mamy żadnych zastrzeżeń, bo to na pewno nie była w żaden sposób oszczędna jazda.
|
|
|