Nadwozie, podwozie i wnętrze - korki rozporowe
Tast - 23-09-2011, 09:37
U mnie się sprawdziło i jest lepiej niż fabryka. Poza tym nie wiem czy o tym samym myślimy.. Chodzi Ci o te gniazda od środka boczków? Niektóre dłuższe, inne krótsze, w zależności od tego w którym miejscu boczka są? Bo jeśli tak, to wydaje mi się, że to jest część nie do kupienia..
wojteks - 23-09-2011, 09:56
Boczki rozbierałem w lato i nie pamiętam już czy gniazda były różne. Pamiętam, że były te spinki, które wyglądają jak kołek z dwoma kołnierzykami oraz taki małe plastikowe gniazda w które te kołki wchodziły. Wiem, że w kilku miejscach kołki się nie trzymają bo gniazda popękały. Chyba będę musiał zdjąć znowu te boczki i jeszcze raz zrewidować stan zaczepów
Tast - 23-09-2011, 14:37
To już wiem o co chodzi . Ja u siebie miałem połamane uchwyty (gniazda) spinek, ale w boczku i to je kleiłem.
A co do gniazd w drzwiach, czyli otworów w blasze to najlepiej kupić takie spinki, które gniazd nie potrzebują, czyli wtykasz je bezpośrednio w otwór, i takie według mnie lepiej trzymają .
Przykład spinki pod gniazdo:
http://allegro.pl/spinka-...1821689976.html
Przykład spinki pod otwór:
http://imageshack.us/phot.../156/sp1ea.jpg/
(zdjęcie z poprzedniej strony tematu)
wojteks - 26-09-2011, 05:19
No to wszystko jasne. Tyle że trochę za późno hehe. Wczoraj rozebrałem boczki i oczywiście okazało się że spinki są całe a gniazda w drzwiach popękały. Załatwiłem to trochę domowymi sposobami doklejając kawałki plastiku i w nie wczepiłem spinki. Trochę mało profesjonalnie. To rozwiązanie o którym piszesz rzeczywiście było by dużo lepsze.
Stev92 - 26-09-2011, 07:41
właśnie problem ze spinkami, kołkami do tapicerki jest bo niektórych np. metalowych haczyków od tylnych boczków lub bagażnika nie da się dokupić ;/
|
|
|