erykidzi - 31-05-2007, 12:02 Ja miałem u siebie didy w postojach to szybko mi padły, ale mało tego one mi sie stopiły nie moglem ich nawet wyjąć z obudowy. Póżniej miałem postoje philips blue vision, ale lipnie wyglądało, ale za to idealnie nadają się do podświetlania tylnej tablicy. Teraz wstawiłem pomarańczowe zwykłe żarówki po 50gr/szt i świeci długo i pomarańczowo. Do parańczowego policjanci napewno się nie przyczepią, prawie wszystkie amerykańskie samochody mają pomaraczowe postoje. hojrak - 13-02-2008, 10:05 Temat postu: Żarówki postojowe Mam takie pytanko ostatnio widziałem na żywo i na allegro znalazłem żarówki postojowe 5W w różnych kolorach. Orientujecie się może czy jest to dozwolone np. niebieskie, zielone, czerwone itp? Bo takie są dostępne. Najchętniej bym wstawił sobie niebieskie bo fajnie to wygląda tylko jak to jest z naszym Polskim prawem? 
-----> np. takie  ----
sharky - 13-02-2008, 11:12 Niestety jest to niedozwolone. Ja jednak i tak mam wstawione inne.  Kupiłem diodowe zamienniki tych oryginalnych ale w kolorze białym (delikatnie wpada w niebieski ale kolor diody to biały). Wiem jedno, policja na pewno przyczepi się 2 razy szybciej do postojówek w kolorze czerwonym, zielonym lub niebieskim niż do tych w kolorze białym.  Do tych Blue Vision z Philipsa nie powinni się przyczepić. http://moto.allegro.pl/it...ion_w5w_5w.html A ja mam coś w podobie do tych: http://moto.allegro.pl/it..._na_start_.html Widzę, że ich cena spadła odkąd wyszły te zwykłe żarówki z Philipsa, ja dałem jakoś rok temu ok. 7zł za sztukę.
Lula - 13-02-2008, 13:34 a tak pytanie do Tomcia może, z racji jego profesji: zamontować w postojówkach te zwykłe zamienniki W5W LED [po 2,50zł], które - jak słychać, bardzo szybko się przepalają. Ale zasilanie postojówek podłączyć przez jakiś stabilizator napięcia [7512 na przykład, o ile się orientuję] - to czy zapobiegłoby to przepalaniu tych LED? bo chyba przepalają się z powodu skoków napięcia w instalacji, nie? Czy taki stabilizator zabezpieczy przed tym? tomcio - 09-10-2008, 15:23 Tak zabezpieczy - sorka, bo dopiero zobaczylem ten pościk  Polecam stabilizator nie 75 a 7812 na wejściu dolutować kondensator 100nF i na wyjściu dać elektrolita około 10uF i równolegle również 100nF.
Opoya - 09-10-2008, 15:38 tomcio, a możesz narysować jak ma to wyglądać? Jest na forum parę osób, które mając schemat poradzą sobie... tomcio - 09-10-2008, 15:41 Dojade do domu to narysuje śliczny schemacik 
Opoya - 09-10-2008, 16:27 Super, to ja też załączę swój (a właściwie TAMa), który jest już sprawdzony i działa od dłuższego czasu w TAMa samochodzie. tomcio - 09-10-2008, 18:43 Proszę bardzo: 
I krótka instrukcja montażu. Przewód zasilający swiatła pozycyjne (u mnie pomarańczowo-niebieski) trzeba przeciąć, i wstawić wyżej przedstawiony układ. Należy też sprawdzić czy stabilizator nie będzie sie nadmiernie grzał - a nie powinien, dioda pobiera około 10mA prądu, także jeśli założe że w instalacji wystąpi nawet 16V wtedy wydzieli sie na nim 0,16W mocy strat. Ale najlepiej to sprawdzić, ew. przykręcić jakąś aluminiową blaszke. Kolejna sprawa - należy dobrze podłączyć kondensator elektrolityczny - w przypadku odwrotnego podłączenia nastąpi rozerwanie i mała eksplozja .
rafalski69 - 09-10-2008, 20:02 tomcio bardzo ładny schemacik. Wygląda że masz do tego specjalny programik.  Możesz napisac jaki bo nie wiem czy mam ten sam
tomcio - 09-10-2008, 20:08 A pewnie że sie pochwale - nazywa sie paint
A tak profesjonalniej używam Protela, Autocada, Orcada i Eagle
Żeby było na temat - schemat to standardowa aplikacja tego układu, także nie ma sie co tu rozpisywać, byleby sie pilnować polaryzacji kondensatora elektrolitycznego. Aaa dodam że jeśli chcecie mieć bajer łagodnie wygaszających sie postojówek zamiast kondensatora 10uF należy wstawić np. 1000uF. Im wieksza jego pojemność tym dłużej będą świeciły ledy po wyłączeniu
bartolomeo - 09-10-2008, 20:44
przecież to gołym okiem wygląda na program typu paint
to akurat programik do rysunków technicznych wszelkiego różnorakiego typu schematy, przekroje itp
Do tego rodzaju schematów polecam również PSpice
ale to tak dodałem na marginesie
Dodam jeszcze od siebie że brak tego w/w układu powodeje że, palą się LEDy i oporniki w obwodzie żarówek postojowych, co prowadzi do przerwy w obwodzie i po prostu nie świeci ani led ani zwykła żarówka. Musiałem wywalić spalony opornik i teraz mykam tylko na zwykłych żarówkach, Philips BV Lula - 10-10-2008, 09:00
jaa.... no to przecież proste zatem, czemu więc u diabła nie jest to szeroko stosowane?? albo dlaczego wręcz nikt takiego stabilizatora nie stosuje wbudowanego do diod przeznaczonych do samochodów.... a - podobno te stabilizatory do właściwego działania potrzebują odpowiedniej różnicy napięcia [tzn. napięcia wejściowego o ileś tam większego niż wyjściowe] - przy uruchomionym silniku i działającym ładowaniu to raczej nie będzie problemu, ale czy przy wyłączonym, gdy w instalacji jest 12V - będzie też działało? ale dzięki tomcio że w końcu jednak zauważyłeś i się "ustosunkowałeś" - bo już myślałam że coś wyraźnie głupiego napisałam
zatem nabędziemy niechybnie diody i stabilizatory [hmm.... w zasadzie to i jeden stabilizator wystarczy, no nie?] tomcio - 10-10-2008, 11:17
Musisz poczytać czym różni sie właściwe zastosowanie tego stabilizatora od przedstawionego tutaj. Chodzi o to że jego przeznaczeniem jest stabilizacja napięcia pochodzącego z zasilacza. Jak wiadomo zasilacz za mostkiem prostowniczym i kondensatorem ma "tętnienia" prądu i napięcia i żeby poprawnie wystabilizować te tętnienia potrzeba przyłożyć do wejścia stabilizatora na tyle wyższe napięcie aby najniższy przysiad napięcia nie spadł poniżej powiedzmy 13V - wtedy na wyjsciu stabilizatora będzie zawsze a to zawsze 12V. W naszym przypadku nie chodzi o wystabilizowanie tętnień a zabezpieczenie diody LED przed przekroczeniem poziomu napięcia 12V. Czyli jeśli na wejście stabilizatora podasz napięcie rozładowanego akumulatora np. 10V na wyjściu stabilizatora będzie około 10V (trzeba uwzględnić spadek na wewneetrznych półprzewodnikach), tak samo będzie w przypadku 12V - na wyjściu powinno być wtedy około 11V czyli dioda będzie dalej swiecic. Gdy na wejście będzie podawane napięcie od powiedzmy 13V na wyjściu będzie zawsze 12V. Graniczne napięcie wejściowe tego stabilizatora to 30V - po przekroczeniu fajnie go rozrywa
[ Dodano: 10-10-2008, 13:51 ]
Nastepnym razem jak cos wyslesz pod moim adresem - daj info na prv z linkiem do tematu a reakcja będzie napewno szybsza A Twój post zauważyłem przypadkiem szukając info o żarówkach postojowych...
[ Dodano: 10-10-2008, 13:54 ] Odnośnie liczby stabilizatorów - jeśli bedą montowane w lampach trzeba dwie sztuki, a jeśli gdzieś w instalacji to rzecz jasna jedna. Wydaje mi sie że najprostszy montaż jest w lampie, a koszt takiego stabilizatora to 1,50zł... Opoya - 13-10-2008, 12:52 No więc wreszcie dorzucę nie swoje trzy grosze
Rozmawiałam z TAMem to co napiszę to jego słowa. Zamieszczony przez Tomcia stabilizator to stabilizator napięcia. Jednak o wiele bardziej odporny na zakłócenia będzie stabilizator prądu (odporny na przepięcia do 80 V). Tak jak pisałam, TAM używa takich stabilizatorów własnej produkcji u siebie w aucie od dłuższego czasu (do bocznych kierunkowskazów). TAM zaprojektował płytkę, zmontował układy, które od strony elementów wyglądają tak: 
TAM stwierdził, że może takie układy sprzedawać, zmontowane i w obudowie. Cena to 9 zł za sztukę plus ewentualne koszty przesyłki. Jeśli będzie zainteresowanie, to wrzucę temat do działu sprzedam. |
||||||||||||||||
