tusia8510 - 16-12-2008, 15:31
o man to musiałes nieco szybciej jeździć 
ja jadąc na świeta bede jechała około 600 km ciekawe ile mi pumcia spali  warunki to prawie all autostrada i predkosc do 120
Anonymous - 16-12-2008, 15:37 tusia8510, autostrada jak jechalem to gnałem 190-215 km/h, do tego obwodnica 160-180km/h, a i jeszcze Wejherowo - Chylonia jazda na maxa w oba dni, no ale cholernie mi sie spieszyło, duzo było do załatwienia. Paola - 16-12-2008, 15:40 Hadzi, mi niewiele mniej pali co tankowanie... Tak 305 na letnich przejeżdżam... robertpuma1910 - 16-12-2008, 15:43
7 litrów. Oczywiście na 100km 
Anonymous - 16-12-2008, 17:46 Paola, no ale ja na zimowych teraz smigam. 
tusia8510 - 16-12-2008, 18:49 mi w trybie mieszanym po ostatnim tankowaniu do pełna przy nie oszczednej jeździe (ale nie 190-215 km/h  ) 400 do zapalenia sie rezerwy
Paola - 16-12-2008, 21:57
A ile mi spaliła do Poznania? Prawie 2 baki. Przecież to nawet widać, że wskazówka od prędkości idzie wprost proporcjonalnie do baku przy takiej prędkości.. Anonymous - 17-12-2008, 12:50 Paola, hehe dokładnie jadac autostrada to w oczach widze jak paliwa ubywa
bartolomeo - 22-12-2008, 00:03 wczoraj tankowałem do pełna, obliczyłem że w mieście spaliła mi 7.7, masakrycznie mało
bartolomeo - 22-12-2008, 18:31 Paula to dopiero od nie dawna, zawsze paliła mi 8,5 -9 jak nic. Martinn - 23-12-2008, 11:32 Mi ostatnio wyszło spalanie 6,7/100 km. Niby trasa ale to odcinek który pokonuje codziennie i jest dość ruchliwy wiec i prędkości przepisowe, 70 - 100km/h max.
Paola - 23-12-2008, 11:47 My jedziemy w góry po świętach i chce jechać w miarę wolno i oszczędnie to zobaczymy ile mi spali w trasie bez szaleństw. Słoodzik - 23-12-2008, 12:42
Paola,powoli, oszczędnie i bez szaleństw, to do Ciebie nie pasuje 
Luki - 23-12-2008, 13:10
To nie pasuje nawet do Pumy
Mi ostatnio zżarła tyle paliwa, że szok... jakieś 13-14l/100km  Co prawda cały czas po mieście... ale to i tak zdecydowanie za dużo. Paliwoholiczka mi z niej rośnie 
adrianus - 23-12-2008, 13:31 A ja wpadłem niedawno na świetny pomysł - po prostu tankuję i jeżdrzę, tankuję i je..... i tak bez przerwy i nie zwracam uwagi na ilość przejechanych kilometrów na banku itp. Proponuję Wam wszystkim to samo bo w przeciwnym razie padniemy na zawał przez te nasze pumo-smoki
|
||||||||||||||||||
