Układ dolotowy i wydechowy - Stożek w Pumie
Dietih - 13-04-2011, 16:29
bariwo napisał/a: | na filtrze K&N efekty związane z "wkręcaniem się" na obroty i mocą ZDECYDOWANIE NAJLEPSZE, |
możesz rozwinąć tę myśl ? szczególnie co przez to rozumiesz ? (mowa oczywiście o tzw. wkładce , czyli filtrze tradycyjnym ? ) - no i oczywiście ile za niego dałeś ?
bariwo - 13-04-2011, 17:39
Filtr K&N - http://www.tuning1.com/info,2627 - i mniej więcej tyle za niego dałem, czyli ok. 200 PLN. Kupiłem sobie ten filtr razem ze stożkiem, bo wcześniej czytając 500000 razy ten wątek otrzymywałem sprzeczne sygnały od zwolenników i przeciwników stożka. Postanowiłem poeksperymentować sam i osobiście przekonać się z czym najlepiej "lata" Puma. I zostawić to co zachwyci, a wyrzucić to co rozczaruje.
Przy wyżej przywołanym filtrze Pumka ma lepsze przyspieszenie, nie "muli" się tak bardzo w przedziale 2-3k obr., a po 3k dostaje już prawdziwego kopa. Żona tylko teraz skarży się, szarpie mocno samochodem Ewidentnie dostała wigoru (choć i tak było b.dobrze). Nie wiem tylko jak ze spalaniem, bo noga zrobiła się jeszcze cięższa - sama radość z jazdy
Pozdr.
B.
Gaydek - 13-04-2011, 18:58
bariwo napisał/a: | Ewidentnie dostała wigoru (choć i tak było b.dobrze) |
Podziwiam osoby, które czują tę różnicę. Poważnie. No offence.
ivek - 13-04-2011, 19:58
Gaydek myślę ze odczucia nie ma tylko mózg mówi, ze coś się zmieniło a tak w rzeczywistości to nic się nie zmieniło. To podobnie jest z paliwem pb95 a pb98, ja jedynie widzę taka różnicę ile place za pełen bak nic więcej.
Anonymous - 13-04-2011, 21:10
Co do wkładki K&N, jak wiecie posiadam takową i mam przejechane na niej troszkę ponad 10.000km. Wniosek: Działa i potwierdzam to, o czym pisze bariwo
Natomiast, co do paliwa to też działa. Od momentu kupienia Kociaka, tankuję tylko i wyłącznie Shell V-Power. Zawsze i wszędzie. Nawet każda trasa, jest poprzedzona mapką stacji Shella. Na tym paliwie przejechane mam 18.000km. Warunek jest jeden, trzeba tankować tylko to paliwo, i nie mieszać z innymi.
Poprawę osiągów, głównie elastyczności oraz zbieranie się dołu, odczułem dopiero niedawno. W marcu tego roku, czyli w moim przypadku po przejechaniu 17.000km.
Tego paliwa nie kupuje się dla osiągów, tylko dla zachowania czystości silnika. Zasada działania jest prosta. W pierwszej fazie tankowania, paliwo to wypłukuje syf, a jak silnik już jest odmulony z różnego rodzaju nalotów, zaczyna pracować pełną piersią.
Też na początku w to wszystko wątpiłem, ale poczytałem trochę opinii i postanowiłem spróbować. Nie żałuję, ani jednej złotówki wydanej na to właśnie paliwo.
Jednak trzeba być sumiennym i zdeterminowanym w tym postanowieniu. To nie jest Nitro, że wciśniesz guzik i dostajesz kopa.
PS.
Sorry za wątek o paliwie, ale dość ironicznie został wywołany do tablicy i mnie to zdenerwowało
Opoya - 13-04-2011, 21:19
bariwo, dopóki nie sprawdzisz wszystkich opcji na hamowni, to tylko będzie Twoje subiektywne zdanie. Fakt, że pokrywające się z moją opinią, ale nadal subiektywne.
Od dawna mam w Pumie tzw. mokrą wkładkę do oryginalnej puszki (King Dragon). I też chwalę. Tak samo jak V-Power (i żeby nie było, "zwykłą", nie Racing).
Anonymous - 14-04-2011, 16:09
Gaydek napisał/a: | bariwo napisał/a: | Ewidentnie dostała wigoru (choć i tak było b.dobrze) |
Podziwiam osoby, które czują tę różnicę. Poważnie. No offence. |
W 100% sie zgadzam.
Bez hamowni nie wyda
markko - 14-04-2011, 21:52
Cytat: | Bez hamowni nie wyda | jak dobrze pamiętam, to stożek w mojej dał 2 czy 3 niutony i to wszystko, w granicy błędu hamowni czyli tak naprawde nic nie dał bez dobrze doprowadzonego dolotu zimnego powietrza do stożka, dużej modyfikacji układu dolotowego (przy okazji przydałoby się coś z przepustnicą zrobic), sam stożek G...o da
Opoya - 15-04-2011, 12:09
markko napisał/a: | dużej modyfikacji układu dolotowego | i wydechowego też.
markko - 16-04-2011, 02:17
yyyy true
Szczepan - 17-04-2011, 22:14
stożek jest dobry jeśli gonisz się Pumą, na co dzień tylko wkładka (miałem oba rozwiązania).
ivek - 18-04-2011, 18:24
bariwo dzieki za zestaw stożka, muszę ci jeszcze 5 zł wysłać bo przesyłka więcej kosztowała niż chcialeś
porównując zestaw AOMA http://allegro.pl/uklad-d...1535319578.html
a sam stożek JACKY http://allegro.pl/filtr-s...1533974461.html
auto lepiej się wkręca w obroty na korzyść zestawu AOMA
głośność filtra wg gustu
jacky- cichy delikatny pomruk
aoma -głosny odgłos wsysanego powietrza przy gwałtownym krótkotrwałym wciśnięciu pedału gazu
estetyka wykonania - aoma
łatwość montażu- 10 min i po sprawie oba stożki
filtr na odmę założony wcześniej była tylko gąbka w oryginalnej puszce filtra powietrza
informacja dla osób które chcą się pozbyć oryginalnej puszki ( dna ) filtra w celu zamontowania stożka, najlepiej zdjąć prawy reflektor , aby dostać się do rurki pod puszką by jej nie połamać
pietras-007 - 08-01-2012, 14:06
rafalski69 napisał/a: | Zahariash, Zgadzam sie z tobą dla mnie np moja puma musi chodzić cichutko jak naj ciszej a po co przyspieszać dla pokazania sie to jest bez sensu a szczególnie teraz gdy u mnie paliwo stoi 4,73pln |
Miło tak powspominać czasy benzynki po 4,73.
Co do stożków, to potwierdzam. Bez innych modyfikacji, montaż do Pumy jest bezsensownym wydawaniem pieniędzy!
Pablo - 13-01-2012, 23:12
pietras-007, także do fragmentu Zahariash'a, który cytowałeś:
Założyłem stożek. Niby nic, ale jednak. Różnica subtelna, coś jakbyś zalał średnio dobre, a dobre paliwo (cały czas na tym samym jeżdżę dla ścisłosci). Fakt, że ciągnie głośniej; fajnie go słychać tak przy 3.5, 4K obrotów. Jeśli Pumka ma chodzić cichutko, nie polacem. Jeśli chodzi o mnie, to jak Kicia mi mruknie to dostaję gęsiej skórki. Jak ktoś ma podobnie to warto w ten stożek zainwestować i można jeździć z wyłączonym radiem słuchając samego silnika . Przy czym dla jazdy typowo miejskiej zgadzam się z Wami, że niepotrzebny wydatek
Pablo - 14-01-2012, 10:16
Nie twierdzę, że po tym, jak założyłem stożek Kociak dostał +40KM i zostawiam za sobą ziomków w beemkach. Oczywiście, autko nawet bez stożka sobie z tym radzi świetnie
Jak wspomniałem wcześniej, może "metodą niewprost", różnica jest na tyle subtelna, że praktycznie nie odczuwalna. Jednak będę upierał się przy fakcie, że dźwięk wydobywający się spod maski się nieco zmienił.
Fakt, akurat tego autka się dopiero uczę, natomiast temat stożka przerabiałem już kilkukrotnie w paru furkach (i naprawdę z różnym efektem).
Oczywiście zgadzam się, że wydech robi znacznie większą różnicę (tą słychać i pewnie też czuć definitywnie).
A tak swoją drogą...
Cytat: | tam, gdzie kaczkę pieczesz. |
bądź ostrożny z takimi stwierdzeniami w dzisiejszych czasach
|
|
|