rafalski69 - 14-04-2011, 21:25 Do tych tranzystorów służy to niebieskie kółeczko tam wciskasz element zgodnie z oznaczeniami (baza, kolektor, emiter )  To ci piszę tylko dla twojej ciekawości i żebyś wiedział do czego to służy 
Anonymous - 14-04-2011, 22:39
ale przepnij czerwony w pierwsze gniazdo od góry (prąd A) A diody - Półprzewodniki - elementy przepuszczające prąd tylko w jedną stronę - na tym ustawieniu możesz np sprawdzić bezpiecznik - powinno wzkazywać 000 - tak samo jak być zetknął dwa kabelki z miernika Misiek1976 - 15-04-2011, 07:50 No to teraz dzięki wam,mam już jakąś tam wiedzę i mogę sobie mierzyć  jeszcze raz wszystkim dziękuję za okazaną pomoc.Mam nadzieję,że kiedyś będę mógł odwdzięczyć się tym samym.
Hmm...ciekawe czy to wszystko,czy macie jeszcze dla mnie jakieś ciekawostki 
Mimo to dziękuję.Pozdrawiam i życzę miłego weekendu 
Opoya - 15-04-2011, 23:57
Misiek1976 - 16-04-2011, 06:27 żarówka fee jakie to nieprofesjonalne
rafalski69 - 16-04-2011, 11:11 Jeżeli kolega nie jest elektrykiem to jest to bardzo dobre urządzenie dla niego. Jak spali to nie bedzie żałował
Opoya - 16-04-2011, 20:35 To sprawdź próbówką prąd ładowania akumulatora... Wbrew pozorom dość częsta operacja w samochodach. Opoya - 17-04-2011, 06:24 Skoro wiesz, że nie cytujemy, to po co to robisz! Złośliwe? Jeśli tak, to na zasadzie "odmorżę sobie uszy...". Skoro zajmujesz się elektroniką i jesteś lepszy od wszystkich w okolicy, to napisz łaskawie jak to zrobić, a nie tylko się ciskasz. Poza tym nie oceniaj mnie, bo nie wiesz czym ja się zajmuję. Czyżby w Twoim miemaniu kobieta nie mogła zajmować się elektroniką? A w tym przypadku elektryką? Skoro tak myślisz, to Twoje myślenie jest bardzo ograniczone. Misiek1976 - 17-04-2011, 08:50 Ja bardzo przepraszam,napisałem posta w tym temacie,gdyż zakupiłem sobie miernik elektryczny a ponieważ nie jestem elektrykiem,chciałem tylko zapytać się kolegów i koleżanek,którzy albo są elektrykami albo mają takowe urządzenie na wyposażeniu swego warsztatu,albo po prostu znają się na tym,aby udzielili mi kilku pożytecznych rad jak obsługiwać taki miernik.Porad dostałem dużo,za co dziękuję,lecz czuję jakiś nie smak z powodu rozpętanej wojny w tym temacie.Ja chciałem tylko się nauczyć a nie rozpętać wojnę.Wiadomo jak zawsze i we wszystkim są przeciwnicy i zwolennicy.Mnie nie obchodzi czy ktoś ma czy nie ma,ja się tu wcale nie chwalę bo nie ma czym.Uważałem,że takie coś mieć muszę w swym warsztacie i kupiłem sobie,a wiadomo jak coś masz to trzeba też wiedzieć jak się tym posługiwać.Bo ten miernik ma służyć nie leżeć.Dziękuję wszystkim,którzy przyczynili się do rozszerzenia mej wiedzy w tym temacie,czuję się teraz pełniejszy Oczywiście biorę sobie pod uwagę również uwagi przeciwników bo i one wnoszą coś nowego do mej praktycznej wiedzy,lecz przepraszam za słowa nagany w ich stronę,szanowni koledzy to nie ten temat.Myślę,że jakbym chciał się dowiedzieć jak sobie poradzić bez miernika w samochodzie to taki temat bym napisał.Jeszce raz dziękuję wszystkim "za" dzięki wam mogę sam teraz dochodzić braków czy obecności prądu tam i ówdzie.Kończąc życzę miłej niedzieli i sukcesów podczas naprawy swych wspaniałych bolidów.Pozdrawiam misiek1976 
Anonymous - 17-04-2011, 09:07 No to miernik w dłoń i miłej zabawy... Niedzieli
Opoya - 17-04-2011, 12:08 misiek1976, cenię Cię za to, że kupiłeś sobie miernik i poprosiłeś o pomoc. A że nie kosztował klikuset zł IMO nie ma znaczenia. Nie w każdym przypadku droższe znaczy lepsze. Ważne, że próbujesz sam dojść do jakiś wniosków i uczysz się nowych rzeczy. Jak ten nie będzie spełniał Twoich oczekiwań (apetyt rośnie w miarę jedzenia), to kupisz sobie coś z wyższej półki. Jeśli taki wystarczy do Twoich potrzeb, po co kupować bardziej zaawansowany... Myślę, że w Twoje ślady powinno pójść więcej osób. Nawet dla majsterkowicza, hobbystycznie zajmującego się samochodem (samochodami), taki miernik to ogromne ułatwienie. PS. jeszcze jedno - cieszy mnie, że na tyle osób wypowiadających się w temacie, znalazł się tylko jeden krytykant, reszta podzieliła się swoją "tajną" wiedzą
rafalski69 - 17-04-2011, 16:19 Opoya, A tam zaraz tajną wiedzą Tylko nie wszyscy to rozumieją. Bo na przykład ja tak samo zaczynałem z takimi miernika w szkole podstawowej to nie znaczy że już z nich nie korzystam ( mówię o własnych potrzebach ) A kolega emcom, niech sie w ten sposób nie przechwala, bo nie on jeden tu jest elektronikiem. ( A mówi to jakby był co najmniej doktorem habilitowanym z przyrządów pomiarowych )
Misiek1976 - 17-04-2011, 17:41 Dzięki Opoya za poparcie.myślę,że na razie na tym etapie w zupełności wystarczy taki,a co będzie potem?na razie nie zaprzątam sobie tym głowy.Pożyjemy zobaczymy.Pozdro.
Misiek1976 - 17-04-2011, 19:28 Mam pytanie: Czy ktoś z was może zainstalował sobie w samochodzie wyłącznik zapłonu,który po wejściu do auta znajduje się tylko w wam wiadomym miejscu,i bez przełączenia go nie da się uruchomić silnika? wiecie takie zabezpieczenie przed złodziejami 
rafalski69 - 17-04-2011, 19:34 misiek1976, po co tobie w pumie takie coś. Nie martw sie tych aut nie kradną one za bardzo sie rzucają w oczy i wystarczająco mało tego jest żeby bez jakiegoś kłopotu znaleźć taki ukradziony samochód 
|
||||||||||
