Układ dolotowy i wydechowy - Dymi i dymi...
MarcinP - 27-02-2013, 16:45
Barbara3121958, dzięki Mała prośba.. Gdzie tej instrukcji szukać, bo forumowa wyszukiwarka, to niestety opornie mi pomaga, a w większości, odsyła do dziesiątek tematów, a w każdym po kilka stron
tusia8510 - 27-02-2013, 16:58
Proszę instrukcja
MarcinP - 27-02-2013, 16:59
Aa Ok, myślałem, że to jakaś amatorska instrukcja, zbiór porad, czy coś w tym stylu :P No cóż, czytałem już, ale nie zaszkodzi dla przypomnienia raz jeszcze Dzięki Tusia
Opoya - 27-02-2013, 17:10
MarcinP, już o tym pisałam, warto przeczytać:
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?p=30278#30278
MarcinP - 27-02-2013, 18:27
Zastosuje się do porady, a co do dymienia z rury, to chętnie przeczytam, czy znacie chociaż byle jakie sposoby, na odróżnienie pary, do czego innego.. Może nagram Wam filmik ?
Opoya - 28-02-2013, 03:00
Przykładasz do rury dłoń (dość blisko, ale nie dotykasz), czekasz chwilę i sprawdzasz co się osadziło na ręce. Powinieneś potrafić odróżnić wodę od czegoś innego. Drugi sposób, to przyłożyć białą karkę bibuły (np. papier toaletowy) i znów sprawdzić co się osadziło (kolor, zapach, tłustość).
Można też sprawdzić skład spalin na stacji diagnostycznej. Ale nie ma tam możliwości sprawdzenia ilości pary wodnej, tylko raczej przez negację, czyli jeśli spaliny są OK, to nie może być to co innego jak para, tym bardziej, iż pisałeś, że się skrapla i z rury kapie woda.
MarcinP - 28-02-2013, 08:42
Nagrałem filmik, ale stwierdzam, że chyba nie ma potrzeby go wrzucać.. Moje trasy wyglądają w 90% tak: Do pracy mam 4,5km, które pokonuje w max 15 minut. Silnik nagrzeje się praktycznie wtedy, kiedy ja gaszę samochód. Pracuje obok rzeki, pól i ogólnie za pipidówie, więc wilgotność ogromna. Skrapla się para, potem paruje jak samochód złapie temp.. Wnioskuje z tego, oraz z Waszych porad, że to jednak nic innego, jak zwykła para
Ponownie rozwialiście moje wątpliwości, dziękuje za pomoc, mam nadzieje, że będzie okazja, żeby odwdzięczyć się na jakimś zlocie, czy coś !
Pozdrawiam
Boogie - 28-02-2013, 10:45
Na tak krótich trasach nie rozgrzeje się w pełni układ wydechowy, także woda która sie w nim zebrała nie ma kiedy odparować. Proponuję wycieczke na spot z grupą pomorską, poznasz ludzi i na układ wydechowy dobrze wpłynie
markko - 01-03-2013, 21:29
tak jak napisał Boo masz wode w wydechu, przeleć autobanem z kilkanascie kilometrów i powinno się poprawić. Nie dogrzewasz silnika i przez to zbiera sie woda w układzie. tyle w temacie
|
|
|