Zakup kontrolowany - Planuję kupić Pumę w najbliższym czasie....
Anonymous - 22-08-2011, 19:08
ewa , a wy już sprzedaliście tą czarną pume, czy wy ją do komisu wstawiliście??
kurde te wolfy
Tast - 22-08-2011, 21:00
Nie dziwi Was relatywnie niska cena?
Zahariash napisał/a: |
Tast ty psycholu |
Oj Tam
zqnetq - 22-08-2011, 22:03
Tast, Również pierwsze co mi się rzuciło w oczy to płyn : )
ewa40 - 23-08-2011, 01:01
lewadzki napisał/a: | ewa , a wy już sprzedaliście tą czarną pume, czy wy ją do komisu wstawiliście??
kurde te wolfy |
Pumka czarna została sprzedana już jakiś temu, prywatnej osobie. Była sprzedana jako pierwsza, a potem sprzedaliśmy srebrną Damiana. Została juz tylko moja, którą jeździ syn. Jak sprzedawaliśmy tą czarną to była albo końcówka ubiegłego roku, albo początek tego już nie pamiętam dokładnie ), ale widzę, że sporo już przeszła. Brak znaczka, wydaje mi sie, że inny kolor maskownicy na poduchę na kierownicy, no i przebieg widzę, że został cofnięty Jak sprzedawałam, to chyba ok 150 tys. już miała jak nie ciut więcej. Autko sprawowało się b. dobrze jak było u nas. Zrobiliśmy w niej prawie wszystko, łącznie z silnikiem i zawieszeniem. Masa wydanych pieniędzy, ale widzę, że ktoś ją zdyzelował na maksa. Aż żal jak cholerka. Widzę, że fotki zegarów były robione na włączonym silniku, i ABS jakoś nie świeci. Cos mi sie wydaje, że jakoś dzwon musiał być. Egh....Co ciekawe znam właściciela tego komisu.... Co za ironia losu..
Anonymous - 23-08-2011, 08:58
ewa40 napisał/a: | Co ciekawe znam właściciela tego komisu.... |
nie chcą sprzedać samych alusków ??
Anonymous - 23-08-2011, 17:17
rzućcie okiem jeszcze na dwie sztuki
1. http://otomoto.pl/ford-pu...-C18408094.html
2. http://otomoto.pl/ford-puma-C20358891.html
zqnetq - 23-08-2011, 22:02
Pierwsza jak dla mnie za dużo udziwniona;/ te brewki i biegi jakoś do mnie nie mówią. I może mi się zdaje ale na 1 zdjęciu w na przednim nadkolu bierze ją ruda.
Natomiast druga ładnie zadbana.
Tyle mogę pomóc na reszcie się nie znam
tusia8510 - 24-08-2011, 08:13
Nio w pierwszej widać te rdzę na dole za kołem z przodu, ta kratka za rejetracją też niepełna, pewnie były jakieś swiatła dokładane. Mi osobiście brewki tez sie nie podobają, gałka zmiany biegów jak dla mnie też lipna.
Te przyciski przed drażkiem to od podgrzewania foteli ?
Radio - kaseciak.
Nie wiem co to jest między panelem a schowkiem
Na 3 zdjęciu po lewej patrząc na zdjęcie , na dole zdarzaka jakies hmm pęknięcie, łączenie czy coś tam ?
Przebieg może chociaż prawidziwy podali hehe
Druga
Nie podali przebiegu.
Hmm ładnie sie prezentuje i nie widać udziwnień
.
MKT - 24-08-2011, 18:05
Jak kupuje się takie auto to trzeba mieć na uwadze i w portfelu przygotowane jakieś 3000 żeby można było spać spokojnie.
1.Sprawna klima to podstawa, jak jadę i wyłączę na chwile klimę, z samym nawiewem to doceniam ten wynalazek:).
2. Nie wiem jak jeździ motor 1.6, 1.4 kupiłem 1.7 i można się trochę pobawić, jakby był słabszy silnik to już auto straciłoby charakter, jest to kompromis między sportowym autem, a tanimi częściami. 1.7 to trochę sportu, za rozsądną, bardzo rozsądną cenę.
Oczywiście jak nie masz tych 3000 to odradzam. Sprzęgło 1300, rozrząd 700 i już mamy 2000 z robocizną+standardowo płyny filtry i zawsze coś jeszcze wyjdzie. Pod warunkiem,że kupimy sam silnik w dobrym stanie:).Sprzęgło może się trafić sprawne:).
3. Na przebieg nawet nie patrz, nie ma to większego znaczenia i jest nie do zweryfikowania. (Uważam osobiście, że im więcej tym lepiej, znaczy,że dobry jak tyle jeździ:), może pojeździ jeszcze trochę )
4. Trzeba brać pod uwagę prawdopodobnie w niedługim czasie zakup akumulatora, no i jak jeszcze opony dojdą to wychodzi, że fajnie byłoby mieć 2 tyle co na samochód:), ale to już normalna eksploatacja.
5. Liczenie na zakup egzemplarza, do którego nie trzeba będzie dołożyć, to naiwność. Auta mają już swoje lata i nikt nie wymienia części przed sprzedażą, bo auto bardzo tanio chodzi, więc się nie odzyska tej kasy, bardziej opłaca się zatuszować, wybrać do magika, który zrobi, że będzie cacy przez 500km:).
6. Karoseria to ważna sprawa, bo blacharka kosztuje majątek w porównaniu do innych elementów.
Ogólnie pumka to wdzięczne auto. Ale myślę,że jak zakup i inwestycje to z myślą o dłuższej znajomości.
Stev92 - 24-08-2011, 18:53
MKT
Ja zakupiłem pumkę w Francji, patrzyłem na przebieg i mam oryginalny, stan samochodu dobry jak na rocznik 2001(1 rejestracja 2002r.) posiadam silnik 1,6 103KM i nie narzekam, samochód ma spalanie w normie Co do twojego punktu, że złudne jest kupno egzemplarza do którego nie będzie trzeba dokładać. Ja śmigam pumką już rok, do tej pory jedyne co wymieniłem to oleje, filtry, rozrząd, termostat i radyjko seryjne wywaliłem(tak to leje benzynę i śmigam). Oponki starczą mi jeszcze na sezon lub dwa zależy od jazdy, klocki, tarcze stan bdb. Ten samochód to moje oczko w głowie co dwa trzy tygodnie woskuję go(zwykłym woskiem, nie jakimś lekko ściernym czy coś), we wrześniu zakonserwuje spód bitexem, ponieważ nie był nigdy zabezpieczany.
Anonymous - 24-08-2011, 20:11
MKT, nie przesadzaj. Dwa lata od zakupu, i po za rozrządem i kablami zapłonowymi, nic się nie działo i Kociak chodzi cacy. Tylko wymiana płynów, tankowanie, woskowanie i mody
Jak widzisz można kupić zadbany egzemplarz.
A... i nadkola robiłem + konserwacja. No ale to każdego posiadacza Pumy prędzej czy później czeka
MKT - 25-08-2011, 08:28
Ale, czy daliście za niego 7000?. Kupując samemu za granicą możemy liczyć, że to co widać może być faktycznie tym co jest. Ja osobiście kupiłem taniej, zaryzykowałem, ale wiedziałem co robię i ile trzeba będzie dołożyć. Dobrze mu z oczu patrzyło, silnik ładnie pracował.
Stev92 - 25-08-2011, 13:39
Haha wiadomo, że za darmo nikt Ci nie odda dobrego samochodu, kiedyś ktoś zainteresowany kupnem kociaka chciał za 2000r. dać 6-7 tys. zł do tego najlepiej bdb stan
Anonymous - 25-08-2011, 17:40
No nie powiem, mnie kiedyś facet zaczepił na ulicy i chciał mi dać 15.000 ,- za Kociaka, a ja mu na to
Anonymous - 25-08-2011, 17:58
to jak go spotkasz , podeślij go do mnie za 9.500 oddam odrazu
|
|
|