Układ dolotowy i wydechowy - Sonda Lambda
Kurzki - 03-05-2005, 16:24
mi wszyscy mowia , ze bez sondy nie nalezy jezdzic
Anonymous - 04-05-2005, 20:21
OK moja sonda jest już na swoim miejscu.
Agunia - 28-11-2006, 16:11
Chcę wymienić sonde. Dzwonie po serwisach w Łodzi, aby się zorientować jakie koszta i gdzie kupić... no i się zrobił problem. Bo jest kilka wersji do zakupu.
150zł - używana
320zł - nowa
700-800zł- oryginalna, na pytanie jakiej firmy inteligentny Pan odpowiedział.. no yyy taa nooo fordowska.. KRETYN
Najlepsza informacja jaką uzyskałam była od ATZ-etu, 643zł, oryginalna no i że nie polecają innej bo to nie zawsze wtedy funkcjonuje jak trzeba oraz trzeba coś tam z kablami przerabiać...
POMOCY, czy osoby które kupowały te podróbki niby są zadowolone? No i czy faktycznie elektryk ich miał troche roboty z kablami ?
ksolk - 28-11-2006, 17:06
Jak Agunia przeczyta proszę o przeniesienie do sklepy/warsztaty
http://www.dexx-auto.pl/
http://www.uniparts.pl/
http://www.sklepmoto.pl/index.php?k=1
Sklepy te mają mnóstwo części i warto wysłać maile do nich wszystkich aby zaoszczędzić.
W mailu radzę odrazu przy pytaniu podać Model/marka/silnik/nr.nad/kod silnika
Przyśpieszy to odpowiedź i uniemożliwi pomyłkę.
PUMAFan - 28-11-2006, 17:13
ja wymieniałem sondę jakieś 2 miesiące temu i zapłaciłem 163 złote chodzi dobrze wymieniłem sam i nie miałem żadnych kłopotów z kablami
Agunia - 28-11-2006, 17:27
Kurcze to może już wcześniej miałeś te kable jakoś "przerobione" czy cuś.. ja już kurcze nie wiem...
ksolk, napisałam maile czekam na odpowiedzi.
PUMAFan - 28-11-2006, 17:31
obciołem wtryczkę i zalutowałem nową sonde podłączając odpowiednie przewody i już więc żadna filozofia ale jak nie kaman to lepiej zlec warsztatowcowi
Agunia - 28-11-2006, 17:34
PUMAFan napisał/a: | ale jak nie kaman to lepiej zlec warsztatowcowi |
no widzę że we mnie nie wierzysz hihi, no i prawidłowo bo nie kaman.
Ale spoko skoro tylko na tym polega to nie pasowanie kabli itp, babka mi tak to wyjaśniła jakbym musiała wszystkie kable wymieniać i wydać na to fortune... No to decyzja podjęta nie kupuje tej drogiej tylko jakąś podróbke, zdam sie na Ciebie PumaFan.
A jeszcze takie pytanie czy te sonde da sie przeczyścić ? Czy ktoś próbował i jaki rezultat?
PUMAFan - 28-11-2006, 17:36
sonda się nie brudzi - dostrcza sygnały do komputera sterujacego
Agunia - 28-11-2006, 17:39
Hmmm bo kiedyś w mojej mamy escorcie ta sonda też była do wymiany ale była włąsnie droga i szkoda było kasy, podobno mechanik sonde przeczyścił czy coś takiego, teraz mój ojciec chce sie dorwać do sondy w Pumce...by ją niby przeczyścić, ale mu nie pozwalam bo coś mu nie ufam... (ale chyba sie zgodze jak zepsuje to kupi nową )
Nie ma opcji, aby to jakoś przeczyscić, aby lepiej sygnały wysyłała?
Opoya - 28-11-2006, 20:42
Sondy się nie czyści, uszkodzona jest mechanicznie ("wypalona"), więc żadne czyszczenie nie pomoże.
Jimmy7 - 20-12-2006, 12:59
ja mam nowa sonde różnycy nie zauwazam. jezdzilem jakis czas bez sondy wrazenie jakby silnik byl mocniejszy i z niksich obr lepiej ciagnal. spalanie w normie
TomCat - 24-11-2007, 11:18
też muszę wymienić lambdę tylko te na allegro (bosch, ngk ) są dla pum od 10/2000. A ja mam z 1998. Więc czy będzie dobra ?
Opoya - 26-11-2007, 16:14
Z tego co pamiętam, to wszystkie Pumy mają sondy czteroprzewodowe typu Bosch.
TomCat - 05-12-2007, 12:16
dzięki za odpowiedź Opoya.
Będąc na badaniu technicznym podczas analizy spalin gość pokazał mi "wyniki" sondy przy ok 800 obrotach i powiedział że sonda jest do wymiany. Przy ok 2000-2500 wynik był lepszy, ale i tak nie zadowalający.
Czy w takim układzie mam wymieniać sondę czy czekać aż padnie całkiem ? Narazie nie mam objawów typowych dla padniętej sondy, no może poza wrażeniem że więcej pali.
|
|
|