Anonymous - 09-07-2009, 15:44 Grzebane coś przy tylnym zderzaku (złe spasowanie elementu). Na drugim zdjęciu albo uchylona maska, albo też grzebane 
Według mnie bita była z przodu (widać inny odcień lakieru na lewym, przednim błotniku)
justynka5000 - 09-07-2009, 23:31 I ten przebieg mało realny licznik kręcony raczej Gaydek - 10-07-2009, 10:37 Z licznikiem to bym nie przesadzał, to może być realny przebieg (chyba niewiele mniejszy niż w Pumie Opoyi). dr.Killer - 10-07-2009, 19:08 ja prawie po 3 latach jeszcze nie przejechałem 20tyś km  do roboty mam 3km 
z tym wypadkowymi autami to nie przesadzajcie 95% jest po przejściach... a przedni zderzak wystarczy mocniej na krawężniku zahaczyć i jest szpara praktycznie nie do spasowania przez ułomne mocowania... Anonymous - 15-07-2009, 11:18 a to ogłoszenie? http://ogloszenia.wp.pl/i...gloszenia.html# [ Dodano: 15-07-2009, 12:38 ] albo ta http://moto.allegro.pl/it...mane_autko.html Snaco - 15-07-2009, 12:05 albo ta? http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=4689 Pusia - 15-07-2009, 13:08 Snaco, jak zawieziesz pumkę koleżance do Trójmiasta to zapewne kupi 
Anonymous - 23-09-2009, 15:39 Hej ! Napisałam w innym wątku ale ten jest odpowiedniejszy więc po prostu posta kopiuję =) 'Może moje pytania wydadzą się dziwne, ale zaryzykuję Od wielu lat podoba mi się Puma i w końcu kiedy zarobiłam tyle żeby kupić sobie jakiś używany samochód od razu pomyślałam o Pumie. mam jednak kilka dylematów związanych z kupnem tej marki. może Wy moglibyście mi jakoś w tym pomóc? Po pierwsze chodzi o dostępność na polskim rynku części do tego samochodu i związanych z nimi kosztów. orientowałam się i w salonach i firmach które sprowadzają części, czytałam tez wątki na forum. wydaje mi się ze dostanie tych części nie jest trudne, a ceny części nie są porażające. Nie należę jednak do osób które maja niewyczerpane fundusze dlatego ma to dla mnie spore znaczenie. to będzie mój pierwszy samochód a wszyscy z którymi rozmawiam na ten temat maja jakieś 'ale'. Drugą sprawą jest źródło pochodzenia samochodziku. Mam możliwość sprowadzenia go z Niemiec, ale waham się. Nie mam nawet możliwości oddać go do serwisu tam na miejscu żeby porządnie go sprawdzili. Z kolei kupować w Polsce... dużo ludzi odradza mi to, szczególnie że ostatnio wprowadzone przepisy tylko ułatwiają 'sztuczki' nieuczciwych sprzedawców. Z drugiej strony tu w Polsce nie mam żadnych kontaktów które ułatwiłyby mi kupno autka na miejscu. Wiem że nie powinnam uogólniać, ale wolę zachować ostrożność nie wiem co o tym sądzicie ?' CikCiak - 23-09-2009, 15:41 Najlepiej kupić od klubowicza. Magenta - 23-09-2009, 18:08 I tak, i nie - są osoby, które kupiły Pumę od Klubowicza i się, niestety, "nacięły". Przy zakupie każdego samochodu wg mnie trzeba być ostrożnym i nieufnym. Natomiast jeśli sprzedający Klubowicz był w miarę aktywny na Forum, to można bardzo łatwo prześledzić historię usterek w jego autku - często dowiemy się, co się działo z silnikiem czy w jakim stanie był kupiony. To bezcenne źródło wiedzy o danym egzemplarzu.  
Anonymous - 23-09-2009, 19:10 hehe racja Magenta ja jestem z natury nieufna więc w tym przypadku mam nadzieje że wyjdzie mi to na dobre. i na sto % samochodzik i tak trafi do serwisu.
niemniej jednak zgodnie z zaleceniem kolegi wyżej otworzyłam większość wątków i zatopiłam się w lekturę. zobaczymy co z tego wyniknie 
gdyby jednak ktoś miał jakieś inne uwagi z chęcią poczytam
Pusia - 23-09-2009, 19:34 zuu, puma od Klubowicza raczej będzie OK, ale nie w 100%, bo to różnie bywa. Za to puma sprowadzona będzie w lepszym stanie (zawieszenie) niż używana od początku po polskich dziurach. Ja moją pumkę sprowadziłam ze Szwajcarii i mechanik mi ją doprowadził do stanu używalności. Zawsze jest to taniej niż w kraju. Chyba że wolisz kupić taniego szrota w PL, ale musisz mieć z 5000 zł. na naprawy
Dlatego jeśli chcesz kupić w kraju to nie tańszą niż 14000-16000 zł., najlepiej kup Gaydkową, będziesz miała pewność, że to super zadbana perełka
Damianos - 23-09-2009, 19:56 zawieszenie pumy sprowadzonej jest może lepsze niż polskiej, ale trzeba się przygotować na wydatki, bo taka puma, często jeszcze na fabrycznych tulejach itp szybko padnie na naszych dziurach
Opoya - 23-09-2009, 20:11 zuu, jesteś z Warszawy, wpadnij na czwartkowy spot - na żywo zobaczysz Klubowiczów i ich Pumy (tych, które je jeszcze mają ), no i pogadać na żywo znaczniej lepiej niż przez forum.
Anonymous - 23-09-2009, 20:12 właśnie tego się najbardziej boję
Problemem są też fundusze. Oczywiste że nie licze na nowy samochód, ale wliczając rejestracje i ubezpieczenie (100% bo jestem początkującym kierowcą) moge się zatrzymać na 12-13 tyś. może wkleję oferty które mnie zainteresowały. Niedługo będę musiała ruszyć w Polskę i obejrzeć autka na miejscu, ale póki co... najbardziej interesuje mnie czarna...
http://motogielda.interia...a-C9894199.html http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9902609 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9880736 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9913971 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C8991030
[ Dodano: 23-09-2009, 21:15 ] Opoya dobra myśl, tylko gdzie mam szukać info o spocie ? Znalazłam Was dopiero dzisiaj i nie bardzo sie orientuję w serwisie
|
||||||
