Opoya - 22-06-2009, 12:39 Bo patrzenie tylko KM to nie wszystko. Dopiero przeliczenie KM na masę samochodu daje konkrety (pomijam teraz wykres momentu). Dlatego w lekkim aucie (Puma Lukasa) ten sam wzrost KM da dużo więcej niż w ciężkim (VW Walusia). Snaco - 22-06-2009, 13:01 zgadza się. Tylko że Waluśiowóz ma duzo więcej do powiedzenia. Sama zmiana turbiny plus chip. Spokojnie może mu dać ponad 200 KM a koszt wciąż mniejszy niż u Lukasa Paweł - 22-06-2009, 14:29 Snaco Waluś pisze tylko o chipie co jest bzdurą przy turbo benzyniaku ważącym tyle co "orp błyskawica. Dobra zrobi co chce 
Waluś - 22-06-2009, 18:55 Widzę, że dyskusja idzie w najlepsze... 
Będę ostro myślał po wakacjach - może coś się sensownego wymyśli. Jak kasa pozwoli może się "dłubnie" dup*, jak będzie to mocno ograniczona kwota to pewnie dam sobie spokój z samym chipem... Wszystko w swoim czasie. Jak macie jakieś sugestie - chętnie przeczytam. 
Anonymous - 30-06-2009, 21:16 Waluś, na forum Streetracing.pl mają 1.8T rozpracowane w tą i spowrotem . Jak tamsiedzisz - to popytaj - myślę że dostaniesz gotowe rozwiązania na zadane moce , wraz z kosztorysami i sposobem rozwiązania tematu . Co do odczuwalności ( rzeczywistej ) przyrostu mocy o 10 KM , to w aucie nieco lżejszym niż niż Puma ( we fieście mk3 ) to sprawa była kosmetyczna . Bardziej była zauważalna poprawa krzywej momentu ( to o czym Opoya, mówiła ) związana z przyrostem 10 KM , a raczej z ciptjuningiem jaki ją spowodował . |
||||||
