Nadwozie, podwozie i wnętrze - guma pod przedni zderzak
Qszysiek - 16-05-2009, 20:52
Ja mogę odsprzedać, mam dwie więc jedna mi leży i się marnuje
robertpuma1910 - 25-06-2009, 10:31
Wczoraj jeździłem w nawałnicę po drogach a raczej rwących rzekach i guma pod zderzakiem po bokach mi sie oderwała. Trzyma się tylko na przodzie. Wie ktoś jak ją przymocować? Widzę w gumie dziury. Pytanie czy jakies zatrzaski odpadły czy może są one na trwałe w zderzaku i należy tylko zapiąc ponownie?
Słoodzik - 25-06-2009, 14:57
W zderzaku od wewnętrznej strony masz wystające zatrzaski, tak więc wystarczy tylko naciągnąć trochę gumę i trafić otworkami w gumie na te odstające wypustki. I śmigasz dalej
sharky - 25-06-2009, 18:09
Gumę wciskasz normalnie w swoje miejsce w zderzaku ale żeby nie spadała musisz mieć takie metalowe zatrzaski, które wciskasz na te plastikowe wypustki zderzaka po wsunięciu gumy.
Słoodzik - 25-06-2009, 23:17
Ja nie mam metalowych zatrzasków u siebie i jakoś guma nie spada. I potrzeba siły, żeby wyjąć gumę z zaczepu.
CikCiak - 26-06-2009, 06:05
Ja też nie mam metalowych zacisków. Trzyma się u mnie jak u Słoodzika.
sharky - 26-06-2009, 10:01
To ja nie wiem jak Wam się ta guma trzyma nasunięta tylko na same plastikowe wypustki wystające ze zderzaka. Ja mam oryginalne metalowe spinki, dokupowałem chyba 4 w ASO i pamiętam jak powiedziałem w serwisie o co mi chodzi pan znalazł spinki bez problemu w programie komputerowym. Więc spinki fabrycznie od nowości powinny się tam znajdować.
delaveine - 26-06-2009, 12:19
robertpuma1910, zajrzyj tutaj:
http://klubpumy.pl/viewto...ghlight=#115108
sharky - 26-06-2009, 13:07
O właśnie na te plastikowe wypustki ze zderzaka, w które sa powkręcane wkręty nasuwa się te metalowe spinki, które powinny być tam fabrycznie.
Słoodzik - 27-06-2009, 01:53
sharky napisał/a: | To ja nie wiem jak Wam się ta guma trzyma nasunięta tylko na same plastikowe wypustki wystające ze zderzaka. |
Trzyma się siłą grawitacji hehe A tak na poważnie... zagłębiłem się troszkę w temacie i wszystko zależy od gumy jaką masz zamontowaną pod zderzakiem.
A mianowicie... Gumy występowały w dwóch wersjach. Jako oryginał i zamiennik.
W przypadku zamiennika otwory w gumie są troszkę większe, przez co występuje luz i dlatego też zostały przewidziane do tej wersji gumy zatrzaski zabezpieczające. Wersja oryginalna nie potrzebuje takiego gadżetu, gdyż otworki ma mniejsze i kikuty ze zderzaka wchodzą dosłownie na wcisk.
Tak więc wygląda na to, że Puma CikCiak i Moja mają fabryczne zderzakowe gumy i jakieś metalowe zatrzaski są nam całkowicie obce
Info na ten temat uzyskałem od jednego z niemieckich ASO Forda.
CikCiak - 27-06-2009, 09:25
Ja się musiałąm sporo namęczyć, aby wsadzić część plastiku w ten otwór w gumie pod zderzakiem. Musiałam trochę ją naciągnąć aby weszła
sharky - 27-06-2009, 09:49
Słoodzik napisał/a: | A mianowicie... Gumy występowały w dwóch wersjach. Jako oryginał i zamiennik. |
Słoodzik napisał/a: | Info na ten temat uzyskałem od jednego z niemieckich ASO Forda. | Dziwne... Ja wiem, że mam oryginalną gumę i jak dokupowałem metalowe spinki to na rysunku z częściami w serwisie forda normalnie występują, po prostu powiedziałem o co mi chodzi koleś spojrzał w kompa, spisał numer katalogowy, poszedł na zaplecze i przyniósł tylko 2 bo więcej akurat nie mieli, resztę sprowadził mi z niemiec na zamówienie. Więc nie sprawdza się w ogóle Twoja teoria. Słoodzik napisał/a: | W przypadku zamiennika otwory w gumie są troszkę większe, przez co występuje luz i dlatego też zostały przewidziane do tej wersji gumy zatrzaski zabezpieczające. | U mnie nic luzu nie ma ale oczywiste jest, że jakbym nie miał spinek to zahaczając gumą o krawężnik np. przy parkowaniu zesunęłaby się ona z tych plastikowych kikutów wystających ze zderzaka, na które guma jest tylko nasunięta. Słoodzik napisał/a: | Tak więc wygląda na to, że Puma CikCiak i Moja mają fabryczne zderzakowe gumy i jakieś metalowe zatrzaski są nam całkowicie obce | Prędzej powiedziałbym, że ktoś w jakimś celu ściągał u Was gumę albo poprzedni właściciel dokupił gumę i zamocował ją tylko na wcisk na te kikuty nie używając do tego fabrycznych spinek. Sam sobie tych spinek nie wymyśliłem a koleś w serwisie Forda też ich nie dorysował na schemacie w Paint'cie i nie nadł im numeru katalogowego.
Słoodzik - 27-06-2009, 12:00
Powiedziałem to czego dowiedziałem się z niemieckiego aso. I nie jest to moja teoria, tylko osoby która na codzień zajmuje się częściami zamiennymi do fordów. Poza tym nie każdy serwis pracuje na tym samym systemie i nie ma tego samego dostawcy części, tak więc bardzo możliwe że w przypadku Twojego pracownik miał dostęp tylko do aplikacji gdzie występował tylko jeden rodzaj gumy. W przypadku tego aso mieli dostęp zarówno do oryginałów jak i zamienników. I jeszcze ważna informacja. Skoro uważasz, że masz oryginalną gumę masz również na nim wybite logo Forda. W moim przypadku logo występuje w 3 miejscach.
sharky napisał/a: | U mnie nic luzu nie ma ale oczywiste jest, że jakbym nie miał spinek to zahaczając gumą o krawężnik np. przy parkowaniu zesunęłaby się ona z tych plastikowych kikutów wystających ze zderzaka, na które guma jest tylko nasunięta. |
W moim przypadku zahaczając o krawężnik guma pozostaje nadal na swoim miejscu i nie wypada z kikutów. Jeśli będziesz na zlocie zobaczysz jak wygląda to u mnie i dokonamy porównania z Twoją wersją
sharky - 27-06-2009, 13:31
W tym serwisie Forda gdzie kupowałem spinki mają tylko oryginalne części. Zamienniki to kupuje się w zwykłych sklepach motoryzacyjnych a nie u autoryzowanego dealera, przynajmniej w tym przypadku.
http://klubpumy.pl/viewto...ghlight=#115108 W tym temacie są zdjęcia zamocowanej gumy, mam tak samo tyle, że na oryginalne spinki a nie na wkręty, a tam gdzie są śruby są oryginalne czarne wciski. W wolnej chwili i przy okazji dostępu do kanału zrobię fotki. Tymczasem zamieszczam fotki jak wygląda spinka:
Słoodzik - 27-06-2009, 18:47
W większości serwisów dostępne są zarówno części oryginalne jak i ich zamienniki, które posiadają aprobatę producenta, czyli spełniają wymogi rozporządzenia GVO. Tak więc klient ma wybór które części będzie montował w aucie.
Co do gumy to z mojej strony temat uważam za zamknięty. Prawdą jest że mamy inne gumy u siebie w autkach, a sprzeczanie się która jest oryginalna do niczego dalej nie prowadzi.
Najważniejsze że się trzymają i ich nie zgubimy, to się liczy
Jeśli będzie możliwość porównania naszych części w realu to tak zrobimy
|
|
|