bartolomeo - 06-01-2008, 16:09 miałem już okazje oglądać fotke z fotoradaru, wygląda ona mniej więcej tak: (oczywiście duża gorsza rozdzielczość) widać tylko połowę samochodu (wtedy jechałem kombi), tablica rejestracyjna była powiększona bo była bardzo słaba ostrość i w 100% nie dało by się odczytać numerów. Nie ma szans żeby zobaczyć kto jedzie w środku, twarz lub kolor włosów. Siebie poznałem tylko i wyłącznie po jasnym kolorze ubrania (mam letnią jasną kurtkę), a zdjęcie jest oczywiście czarno białe. Więc moim zdaniem naklejka z szyby jest nie przydatna, ponieważ nawet ta powiększona tablica rejestracyjna nie była dość ostra. Ale czarne numery na białym tle można było już odczytać. Ale jakiej wielkości są numery na tablicy a jakiej na szybie. Czarne linie to były pasy ruchu 
oto fotka: Puma Passengera bo szukałem zdjęcia robionego pod odpowiednim kątem, mam nadzieje że nie wykrakam foty dla Passa
O a teraz znalazłem i wyglądało to dokładnie tak: http://images.google.pl/i...l%3Dpl%26sa%3DN a tu inna fotka: http://images.google.pl/i...l%3Dpl%26sa%3DN Więc jakim cudem można odczytać literki z naklejki 
Adam - 06-01-2008, 19:51 GW to moje miasto radiowoz zawsze szlo spotkac w tym samym miejscu,takze nie robili jakich mega niespodzianek.a co do fotaradarow,tom tom w miare dobrze ostrzega o ograniczeniach,wiec wystarczy trzymac sie predkosci i bedzie 
robertpuma1910 - 17-02-2008, 16:33 Ostatnimi czasy zdarzyło mi się dwukrotnie oglądać na TVN Turbo program "Jazda Polska", w którym były testy antyradarów i fotoradarów. Tak więc wszelkie spraye, płyty CD i urządzonka elektroniczne za 200-300 zl to fantastyka. Natomiast urządzenie za 3000 zl jest bezbłędne z odległości nawet 800m. I jeszcze jedna ciekawostka - najnowsze fotoradary robią foty z taka ostrością , że spokojnie da się odczytać nr rej. z naklejki na szybie
bartolomeo - 17-02-2008, 17:29
czyli w polsce będą je mieli za jakieś 10 lat 
Anonymous - 17-02-2008, 18:05 robertpuma1910, z ta naklejka to jest na to patent, ja np ustawiam wycieraszke tak by zasłaniała ta naklejke, lub niektorzy ja naklejaja w taki sposób, ze jest zasłonieta przez wycieraczke 
Co do antyradarow to nawet te za 10tys zł daja du...py w miescie! W trasie jest oki, ale w miescie jest za duzo zakłócen i te urzadzenia bzikuja! robertpuma1910 - 17-02-2008, 18:37 No właśnie ten za 3000 wymiata w ekstremalnych warunkach. W dobrych wrunkach wystarcza taki za ok 1600zl. Takie dwa były testowane. Anonymous - 17-02-2008, 23:04 Jest na to wszystko sposób, żywcem wyjęty z jakichś technik wojskowych - generowanie fałszywego echa. Czyli, w skrócie: można oszukiwać suszarki i fotoradary podsyłając wygenerowany przez nas pomiar prędkości pojazdu. Takie zabawki niestety kosztują (już nie tak wiele), ale za to działają i ciężko je kupić.
bartolomeo - 18-02-2008, 16:56 taa i jeszcze zamiast 110 fotoradar nastuka ci 220
tomcio - 18-02-2008, 18:35
Widziałem jak to działa na własne oczy Byłem w wojsku w obronie przeciwlotniczej, i kupe takich rzeczy widziałem. Działa to na tej zasadzie ze pochłania wygenerowaną fale przez radar (w przypadku posiadaczy pumek fotoradar) i odsyła wyemitowaną przez siebie ale o zmienionych parametrach. I możesz sobie poustawiać ze fotoradar pokaże Ci nawet 1500km/h 
Mr.Maya - 18-02-2008, 18:44
Anonymous - 18-02-2008, 19:05
Taką opcję też można wybrać
Jakby ktoś był zainteresowany takim sprzętem nowym z gwarancją to PW. adrianus - 18-02-2008, 19:06 A mnie mogą cmoknąć w naklejkę którą 3mam w karcie pojazdu w domu
tomcio - 18-02-2008, 20:15
Nie mów ze dysponujesz czymś takim, i to jeszcze wojskowym 
Anonymous - 18-02-2008, 20:43 Nie no bez przesady. To jest sprzęt typowo samochodowy i służy do tego co napisałem wyżej. Technika idzie do przodu. Normalni ludzie już potrafią takie coś skręcić. Profesjonalna sprawa.
tomcio - 18-02-2008, 20:46
Wiem że potrafią Wpadnij kiedys na podkarpacie to pokaże ci co tomcio potrafi skręcić
|
||||||||||||||||||
