Hyde park - obrót o 180 stopni
Anonymous - 05-09-2007, 18:02
Nie mogę się już doczekać zimy
tomcio - 05-09-2007, 18:32
Eee w na sniego zbyt łatwo stracić kontrole nad autem... Ja bede testował po powrocie z poznania, czyli za ponad tydzień
Bacha - 05-09-2007, 18:58
A nie szkoda wam pumek na takie praktyki dobra już się nie czepiam bo sam czasami robie takie akcje ... Łasia.
Maniek - 05-09-2007, 19:20
e tam 180 stopni, ja rok temu w zimę jak wpadłem w poślizg to obróciłem około 7 razy pumkę o 360 stopni. dobrze że nikogo nie było w pobliżu
tomcio - 06-09-2007, 07:26
Ja maluchem czesto tak szalałem... A ale to razy mnie zniosło z drogi do rowu
Anonymous - 07-09-2007, 06:41
Tym cacuszkiem którego sam przerabiałem rok 97. moc 24 kuce kręciłem bączki na śniegu lecz z umiarem i nie próbowałem zmieniać biegu rzeki hehe
Waluś - 07-09-2007, 06:58
Ja też jeździłem kaszlem, więc mam sentyment do tego autka... Jednak tylni napęd to jest to, co tygryski lubią najbardziej... (zwłaszcza w zimie)
Snaco - 07-09-2007, 10:24
Ja swoim Kaszlem tez kręciłem bączki. Mialem tez mocno zużyte opony allseason.. ikiedy byl zamarzniety asfalt to jezdzilem z dusza na ramieniu bo mnie ciagle rzucało na boki...
A kiedy jezdzilem na zakupy to miescily sie do niego 3 osoby i pelniusienki wozek sklepowy zakupów
Martinn - 08-11-2007, 12:41
Jeśli chodzi o obroty i takie tam różne to czekam na śnieg bo na asfalcie mi szkoda autka troche bo wtedy są większe obciążenia. Ja pojdę dalej i naucze Pume altonnena na śniegu hehe Poprzednie autko nauczyłem Choć zdarzyło mi się na asfalcie kilka niedozwolonych przez kodeks manewrów...
|
|
|