Sklepy, warsztaty, stacje paliw, firmy ubezpieczeniowe itd. - Nowy serwis samochodowy?
Opoya - 27-06-2005, 21:31 Temat postu: Nowy serwis samochodowy? Jest prawdopodobne, że będzie otwarty nowy serwis samochodowy z nastawieniem oczywiście na Fordy. Sprawa wynikła w związku z rozstaniem się Pawła (serwisanta o którym była mowa na forum, a do którego mam pełne zaufanie) i firmy w której pracował. Nie wchodząc w szczegóły powiem tylko, że w pewnym sensie będę miała w tym swój udział. Oczywiście sukces przedsięwzięcia zależy od klientów. No i tu pytanie do Was - czy jeśli udałoby się otworzyć taki serwis (Warszawa), to czy byłoby zainteresowanie usługami wśród braci forumowej? Na jakie usługi jest największe zainteresowanie? No i co o tym myślicie?
PS. otwieram topic w tym miejscu chcąc najpierw poznać opinię Klubowiczów...
foo - 28-06-2005, 09:42
uwzględniając klubową zniżkę, to na pewno by było
jest kilka pumek w wawce
Gaydek - 28-06-2005, 10:22
Oczywiście... jeżeli klubowe Pumy będą miały specjalne względy to pewnie będą się tam serwisować .
PS. Przeniosłem temat do: Sklepy, warsztaty, stacje paliw.
tOmO - 28-06-2005, 10:43
Popieram inicjatywę.
tOmO
Opoya - 28-06-2005, 11:17
Na pewno klubowe Pumki będą miały szczególne względy...
Sprawa jest w sferze planów i projektów, dlatego chciałam poznać opinię Klubowiczów. Na jakie usługi jest zainteresowanie, czy tylko serwisowanie, czy np. również tuning, audio itp.
Gaydek napisał/a: | PS. Przeniosłem temat do: Sklepy, warsztaty, stacje paliw. |
No trudno...
Nicco - 28-06-2005, 11:48
Jako człowiek naprawiający swój samochód dość często jestem jak najbardziej za pod kilkoma warunkami:
- ceny usłyg po zniżkach są niższe niż w normalnych warsztatach
- ludzie pracujący tam nie znają słów: "nie wiem", "nie znam się",
- mają narzędzia do wykręcenia sondy lambda lub sprawdzenia błędów komputera (już tyle razy to sprawdzałem, że sam bym sobie kupił już ten interfejs ze 3 razy, więc nie wiem gdzie tu wyzwanie dla warsztatu?)
- nie opowiadają niestworzonych historii o uczących się komputerach w samochodzie, który jak skorupka za młodu nasiąknie złymi informacjami to już tak zostanie na amen
- nie oferują (bez konsultacji) części, które padają po 1/3 przewidywanego okresu użytkowania
- terminy napraw nie są na "przyszły wtorek"
- jak mówią, że zadzwonią po skończonej naprawie to DZWONIĄ, a nie czekają aż sie pacjent sam zatęskni za swoją własnością
no... na początek starczy założeń
foo - 28-06-2005, 13:19
racja Nicco... plus mają np. sprzęt do wymiany paska rozrządu (poprzednia firma tego Pana nie miała )
acha, jezeli ceny bedą dobre a jakość wysoka to myślę, że nie tylko ja mam cała bandę znajomych z samochodami szukających dobrego mechanika, więc chętnie polecę
(audio czy tunning? why not )
Nicco - 28-06-2005, 14:18
foo napisał/a: | plus mają np. sprzęt do wymiany paska rozrządu (poprzednia firma tego Pana nie miała |
ano nie mieli... nie mogli też sprawdzić czy mam dobrze ustawiony rozrząd
Opoya - 28-06-2005, 15:56
Zastrzeżenia Nicco są jak najbardziej na miejscu, tym bardziej, że sama wiem jak to jest od strony klienta.
Tak jak już pisałam na razie to plany, ale kto wie - może coś z tego będzie...
Danae - 28-06-2005, 22:28
Jezu jak to czytam to się zastanawiam co Wy tam w tej stolicy za mechaników macie, że takie uprzedzenia, nic tylko tam warsztaty zakładać
Anonymous - 29-06-2005, 08:40
Jestem zdecydowanie za. Właśnie powoli myślę o przeglądzie po kolejnych 15 tys. Wszelkie naprawy wolę zlecić komuś zaufanemu niż panu Krzakowi. Co do Audio to nie wiem, bo wolałbym oddać autko w ręce fachowców. Ale jeśli chodzi o proste instalecje - wygłuszenie, pociągnięcie kabelków, to why not.
Nicco - 29-06-2005, 09:35
To nie warszawa to Polska i ogólne partackie podejście do pracy... zrobić, zainkasować pieniążki i zapomnieć o kliencie bo pewnie już nie wróci...oczywiście nie generalizuje tego bo są i ambitne jednostki ale niestety często skrępowane despotycznymi władzami swoich szefów i co z tego, że on zrobiłby ok jak nie posiada sprzętu, czasu albo ceny warsztatu będą takie, że nawet nie bedzie miał okazji się wykazać bo nikt nie przyjedzie...
foo - 29-06-2005, 10:50
fakt, spotkałem się z bucowatością mechaników wszędzie w naszym kraju (ale i nie tylko, może ich wysyłają na jakies szkolenia JAK BYĂÂ BUCEM? )
Anonymous - 29-06-2005, 12:56
Mechanik to ktoś kto:
- spieprzy sprawę zanim ją w ogóle zacznie
- skosi kupę kasy za pierdoły, bo przecież zbiera na wakacje
- zwykle nie orientuje się i jest zarobiony
- a jak już znajdzie czas, to ma mnóstwo uwag do posiadanego przez nas autka - "Jezu, ile on razy był bity, jak on ma dobrze chodzić", "To nie działa, bo poprzedni właściciel nie dbał", "Panie, sprzedaj to Pan, podkręcimy i bedzie wyglądał jak spod igły"
- zwykle niewiele mu się chce, jest brudny, gburowaty i ma pretensje, że ktoś zleca mu robotę
- najchętniej wykręcilby nowe cześci i powstawiał używane
- skończony palant
- zwykle nie wie co to jest gwarancja
- i ma wszystko w dup*
Passenger - 29-06-2005, 13:29
To fakt. Znaleźć dobrego mechanika do graniczący z cudem wyczyn... Nam sie udalo
|
|
|