To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

Elektryka i oświetlenie - Nie można otworzyć samochodu

Anonymous - 09-12-2011, 23:01
Temat postu: Nie można otworzyć samochodu
Witam!

No i pojawił się problem :(
Moje autko (puma 99 r, przed liftem) nie chce mnie wpuscic do środka :/

W samochodzie jest centralny zamek sterowany z kluczyka i do tego ktos przede
mna dolozyl sterowanie z pilota. Przedwczoraj normalnie zamknalem autko z pilota
a dzis juz na niego nie reaguje (lampka w pilocie normalnie mocno swieci wiec bateria
raczej ok) oraz nie daje sie otworzyc kluczykiem! Ani jedne drzwi ani klapa bagaznika, wkladam kluczyk i przekrecam i zero reakcji :/

Ktos moze cos podpowiedziec?! Najchetniej bym wywalił ten dołożony system ale najpierw musze sie w ogole dostac do samochodu :(

hojrak - 09-12-2011, 23:06

drewienko, zagięty drut i troche męczenia sie:)
mianowicie odginasz deliaktnie drzwi na górze, wkładasz w szapre drewienko a zagięty drut który wsuniesz próbujesz klamką od środka otworzyć drzwi:)

przynajmniej ja bym tak próbował:)

rafalski69 - 10-12-2011, 00:31

Koszt takiego czegoś to około 100zł. Ja bym się włamał od tylnej prawej lampy tam jest pod ręką zamek bagażnika. Jeszcze możesz się męczyć może któryś zamek złapie w końcu kluczyk. A pilot ci się na pewno rozkodował ( pilot seryjny )
Anonymous - 10-12-2011, 10:12

Bede probowal z tym drewienkiem i drutem, wczoraj juz tak sie bawilem ale bylo ciemno i zimno i przelozylem na dzis :) A pilot nie jest seryjny, alarm jest dokladany ze sterowaniem centralnego. Zastanawiam sie czy moze to byc tak zrobione ze jak nie otworze pilotem to nie otworze tez kluczykiem?! Bo wczesniej otwieranie kluczem normalnie działało :(
Opoya - 11-12-2011, 04:10

Jeśli Puma ma podwójne ryglowanie drzwi i tak została zamknięta, to ani drewienko, ani drut nie pomogą.
Co do otwierania kluczukiem, to dziwne, że nie działa, bo skoro wcześniej działało to powinno nadal. Alarm nie powinien blokować możliwości mechanicznego otwierania drzwi, ale ponieważ jest dokładany to kto wie co wymyślili instalatorzy...
No i najgorsze - ponieważ alarm jest dokładany, to wiele Ci nie pomożemy. Sprawdź co to za alarm i poszukaj serwisu. Możesz też popytać w warszatach dorabiających kluczyki, często mają w ofercie awaryjne otwieranie samochodu.

sharky - 11-12-2011, 09:42

Dziwna sprawa, że nie możesz otworzyć auta kluczykiem. Przecież kluczykiem otwiera się zamek mechanicznie, nawet jeżeli akumulator się rozładuje...

Może próbujesz otworzyć nieswoją Pumę? hehe :P

zameczek - 30-05-2013, 16:12
Temat postu: Re: Nie można otworzyć samochodu
farow napisał/a:
Witam!

No i pojawił się problem :(
Moje autko (puma 99 r, przed liftem) nie chce mnie wpuscic do środka :/

W samochodzie jest centralny zamek sterowany z kluczyka i do tego ktos przede
mna dolozyl sterowanie z pilota. Przedwczoraj normalnie zamknalem autko z pilota
a dzis juz na niego nie reaguje (lampka w pilocie normalnie mocno swieci wiec bateria
raczej ok) oraz nie daje sie otworzyc kluczykiem! Ani jedne drzwi ani klapa bagaznika, wkladam kluczyk i przekrecam i zero reakcji :/

Ktos moze cos podpowiedziec?! Najchetniej bym wywalił ten dołożony system ale najpierw musze sie w ogole dostac do samochodu :(


odswiezam temat, bo mam dokladnie ten sam problem z tym, ze zamek centralny z pilota mam seryjny
zamknalem samochod normalnie z pilota a teraz nie moge go otworzyc ani z pilota ani kluczykiem

ford puma 2000r.

[ Dodano: 30-05-2013, 22:40 ]
no i poradziłem sobie
napisze co i jak bo może się komuś przyda

pierwszym co mi przyszło do głowy, było: akumulator padł całkowicie, że nawet centralnego nie ma siły otworzyć
niestety trochę to drastyczne, bo trzeba było użyć siły, ale pomogło
wykręciłem cztery śruby z przedniej maskownicy (ze znaczkiem forda) tej pod przednią klapą
dalej nie chciała wyjść więc trzeba było wyłamać dwa zaczepy skierowane w dół. Po tym niemiłym zabiegu maskownica dała się wymontować.
Później dużo dłubania śrubokrętem żeby otworzyć maskę (normalnie dźwignia pod kierownicą) i po 30 minutach udało się :)

podłączyłem kable do akumulatora mając nadzieję, że to wcześniejsze okaleczenie pumki nie pójdzie na marne ... i nie poszło

koniec końców okazało się, że brak wyłamanych zaczepów nie jest aż tak tragiczny w skutkach
zamontowałem maskownice i trzyma się jak nówka

wiem, że nie jest to profesjonalny poradnik, ale to była już ostateczność i co najważniejsze udało się

dlaczego wpadło mi do głowy, że to wina baterii - zegarek mimo braku kluczyka w stacyjce i tak wyświetla godzinę, a na moim nie było nic

WieSiu - 31-05-2013, 09:23

a nie lepiej bylo sie wpiac z innym akumulatorem od spodu auta ? przeciez musi sie dac dostac do czerownego przewodu przy rozruszniku lub alternatorze,a masa to wiadomo gdziekolwiek na silniku :P
leman - 31-05-2013, 11:15

Tak natchnołeś mnie :razz: coby profilaktycznie, podłączyć i przeciągną w jakieś dostępne miejsce kabelek z " + " (ukryty przed obcymi ale zaizolowany, zabezpieczony przed zwarciem!)
trojan6 - 31-05-2013, 11:16

WieSiu napisał/a:
a nie lepiej bylo sie wpiac z innym akumulatorem od spodu auta


Wiesie, Ty masz łeb. Najprostsze rozwiązania są najlepsze i najprostsze <lol>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group