Boogie - 01-01-2011, 21:14 Temat postu: Pies znaleziony przy drodze między Lutycką a Koszalińska Poznaniacy, gdyby ktos z was słyszał, że zginał pies w typie berneńskiego psa pasterskiego to proszę o kontakt. Dziś zabrałem przybłedę, bo siedział w zaspie śniegu kilka godzin. W okolicy jest osiedle Strzeszyn Grecki, ale możliwe, że przybłąkał sie z innej części miasta. Jest młody, płochliwy, bardzo boi sie fajerwerków. Mozliwe, że przez to komuś zwiał, chociaż nie mozna wykluczać porzucenia, ponieważ siedział w poblizu ruchliwej drogi. Info na dogomanii: http://www.dogomania.pl/t...55#post16022655 
Anonymous - 01-01-2011, 22:00 ja cie strasznie podziwiam ze ty tak potrafisz przygarniac te psiaki i szukac im domu. szacun Boogie - 01-01-2011, 22:12 Wiesz jak widac że pies domowy a siedzi na dworze na mrozie to żal zostawić. Dodatkowo ten mimo ze wielki to jakis taki mało zaradny 
Pusia - 02-01-2011, 19:05 Boogie, nieźle 
Kolejnego psa chcesz "opchnąć'
Piesiowi życzę dobrego domku ! Boogie - 02-01-2011, 19:23 No niestety, jutro schronisko rusza pełna parą, mam nadzieję, że własciciel będzie zguby szukał. Boogie - 05-01-2011, 15:37 Niedługo przyjeżdżają właściciele odebrać zgubę
Pusia - 06-01-2011, 00:10 Ooo ! Super !!! 
Anonymous - 06-01-2011, 10:37 a w jaki sposób odnalazłes właścicieli ?? psiak juz wrócił do domku ?? Boogie - 06-01-2011, 17:18 Ze schroniska skierowali do mnie. Pojechał do domu
justynka5000 - 06-01-2011, 18:52 I jak właściciele tłumaczyli zgubienie psa? Boogie - 06-01-2011, 21:13 Wyjechali na urlop, pies był pod opieką sąsiadki. w noc sylwestrową jak zaczeli strzelać uciekł przez płot. Oni wczoraj wrócili a psa nie ma i zaczeli dzwonić wszędzie. Pusia - 10-01-2011, 10:53 No to pięknie sąsiadka pilnowała. Nawet chomika bym jej nie powierzyła  .
Ale dobrze, że wszystko szczęśliwie się zakończyło
Magenta - 11-06-2011, 10:53 Jestem na 99% pewna, że widzieliśmy niedawno Ping Ponga z panem na spacerze, na ul. Beskidzkiej (prostopadła do Biskupińskiej). Niestety, nie mieliśmy czasu, żeby się z nim przywitać...
Ale psiak wyglądał na zadowolonego z życia (tudzież ze spaceru).
Boogie - 12-06-2011, 11:00 Dokładnie PingPong mieszka na Beskidzkiej
|
||||||
